Dokladnie tak przepraszam za nie zastosowanie fachowego slownictwa, uzylem potocznej nazwy, ale tak wiem blizniak to co innego. Jednak dokladnie o to mi chodzi. Uwazam ze skoro oboje zglosilismy sie do programu nie wiedzac o ruchach drugiej strony wczesniej, to najbardziej fair opcja uwazam ze jest sie dogadac co do dofinansowania i podzielic je po polowie a faktury wziasc na jedna strone.
Nie nie mialem niczyich podpisow. poprostu teraz zadzwonili podczas rozpatrywania wnioskow z wfosgw ze wspolnie zglosilismy udzial i ze jeden sie poprostu musi wycofac bo na dwoch to nie przysluguje.
Moje pytanie dotyczy tego czy jezeli mam tak sformulowany akt notarialny ze posiadam 50% udzialow w dzialce X to czy jesli dogadal bym sie z siasiadem, i np wzielibysmy wszystkie faktury na niego a przyszli by sprawdzic jak te pieniadze byly spozytkowane i czy wszysko sie zgadza, to nie powinno byc problemu ze ktorys ze zbiornikow bedzie po mojej stronie a ktorys po jego?