Hej, mam pytanie do osób, które ogarniają - jak widać na zdjęciu, ja nie ogarnąłem... Miałem pomalowaną ścianę, ale w jednym miejscu miałem kołek do obrazu. Zaszpachlowałem dziurę i pomalowałem - pomalowałem kawałek ściany, nie całą - błąd pierwszy. Teraz jak widać na zdjęciu, widać inną strukturę w kilku miejscach na ścianie - jest też grubiej, bo nie miałem pędzla i pojechałem palcem - błąd drugi. Pytanie brzmi: czy teraz, żeby uratować ścianę, potrzebuje kupić papier ścierny 200 i spolerować te miesjca, gdzie jest widocznie grubiej farby, później profesjonalny wałek i całą ścianę odmalować jeszcze raz, czy bez papieru ściernego zwykłe malowanie całej ściany? Dzięki za konkrety. [ATTACH=CONFIG]467976[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]467975[/ATTACH]