Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

lilka31

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez lilka31

  1. Ja mam trochę inną sytuację bo dom jest moją własnością i olałam wszystkie pozwolenia. Wstawiam tylko okan połaciowe a one nie zmieniają połaci dachowej. O pozwolenie trzeba wystąpić do urzędu miejskiego - wydział archiitektury czy coś tp. Musisz iść z aktualną mapką z geodezji i oni na podstawie tej mapki i warunków zagospodarowania terenu wydadzą pozwolenie albo nie. za te mapki i warunki się płaci ale już nie pamiętam ile. A szukania brygady remontowej z góry współczuję. Mnie jedna zuopełnie olała, facet miał zacząć robić dach i się nie pokazał, nie odbierał telefonu itp. Teraz mam inną brygadę, robią i jestem zadowolona, tylko są drodzy! wycenę takiego remontu zrobi ci kosztorysant, albo go sama znajdziesz, albo firma budowlana, która ci będzie robiła remont. Kosztorys to podstawa, no i umowy - na wszystko podpisuj.
  2. Ja właśnie jestem na etapie adaptacji poddasza. Nie piszesz, czy to poddasze jest w nowym czy w starym domu. U mnie adaptacja poddasza w domu z 1945 roku wiąże się z wymianą dachówki, ociepleniem ścian, wyrównaniem poziomu podłóg. Po prostu generalny remont strychu o wymiarach około 120 m2. z tego co już się zdążyłam zorientować to koszt może się zamknąć w kwocie 200 000. Ale nasz dom jest stary i co chwilę są jakieś niespodzianki. Strasznie dużo kosztują materiały (wszystko starsznie podrożało) a i robocizna jest w cenie u nas teraz 12PLN/rg. Jak masz jakieś konkretne pytania to śmiało!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...