Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

asiak20

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

asiak20's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. czyli tylko zdjęcie uratuje mnie przed atakiem niektórych o ile sie nie mylę jest to forum o wymianie doswiadczen, wiec sie wymieniłam doswiadczeniami, fakt nie znam zasad TEGO forum akurat, ale to troche dziwne, że muszę swoje złe doświadczenia ze sklepem VIves dokumentować teraz stertą zdjęc (jeśli miałabym pokazac wszystkie wady to zdjęć uzbierałoby sie sporo) Przepraszam, ale walka ze sklepem na razie pochłania mi tyle czasu, że nie zamierzam zastanawiac sie jak najlepiej udowodnic wady reklamowanych płytek Myślę, ze prędzej czy pózniej sprawa zachaczy o wyższe oragna i wtedy będe dysponowac takowymi dowodami w postaci fotek wtedy je zamieszcze
  2. Zresztą wydaje mi sie, że właściciel powinien być świadomy iż jeśli olewczo traktuje klienta lub wręcz go nawet obraża to naraza swój sklep na zła opinię
  3. mój temat brzmi nie polecam czyli jest rodzajem inforamcji ku przestrodze, wydaje mi sie że każdy ma swój rozum, przeczyta, przemyśli i zdecyduje sam co zrobi
  4. co do zdjęć to jeżeli ktos użyczy mi aparatu cyfrowego, to bardzo chętnie za jakiś czas może będę dysponowac ekspertyzą z Instytutu Ceramiki i Szkła to moge ją zeskanowac (o ile Panie rzeczoznawca nie przedstawi jakiejs zaporowej ceny)
  5. moja reakcja chyba byłaby taka, że jak mogłabym uniknąć zakupów w tym sklepie to bym to zrobiła, dlatego też unikam paru innych firm, o których usłyszałam od znajomych albo na forum Przy takiej konkurencji można wyeliminowac pare podejrzanych firm, Przy okazji płytki nie miały złotych pasków Zdecydowałam się na ich zakup mimo wzrostu ceny,dlatego bo trzy tygodnie ślęczałam nad projektem, a gdy nareszcie go skończyłam, jakos trudno było zrezygnowac, W związku z ich cena (5 Euo za sztuke tam wczesniej jest bład, 20 zł ) zredukowałam zamówienie z 6 m2 do 50 płytek Troche to nadszarpneło mój budzet ale nie na tyle, aby rezygnowac z marzen, Krezusem nie jestem, wiec naprawde nie ma czego gratulowac
  6. dobra wiedziałam że tak będzie, napad na mnie, nei ma problemu widze, że ludzie jak po kimś nie "pojadą" to nie mogą żyć spokojnie, dlatego miedzy innymi Marcinie to był moj pierwszy post. Nie chciałam rozpetac tutaj burzy, szczególnie na temat mojej osoby, Ci co chcą niech potaktują mój post jako dobrą radę, pozostali niech przejda obojętnie.
  7. może sie nie zdarza że cena wzrasta 5 krotnie, ale jedank mi sie przytrafiło jak byliśmy w czerwcu w sklepie Vives, uzyskaliśmy informację, że płytki kosztuja 72 zł za m2, dostaliśmy potwierdzenie zamówienia z ilościami i dokładnymi cenami, w momencie jak sklep wysłał zamówienie do fabryki okazało sie że płytki te sa sprzedawane jako dekory 20 EURO za sztukę (płytka 20X20 łatwo przeliczyc ile wyniosl koszt 1 m2 po zmianie) Czy ktos wierzy czy nie moim zdaniem warto piętnowac takie sytuacje, kazdy kolejny klient jest mądrzejszy o pewne doswiadczenia. Dobra rada dla przyszłych klientów sklepu Vives : wszystko otrzymywac na pismie, bo to przynajmniej jest dowodem w sądzie, Ja na szczeście zebrałam niezły materiał dowodowym, trochę przypadkeim, bo życiu nie pomyślałabym, że może spotkac mnie taka historia.
  8. No właśnie od czegoś trzeba zacząć...ale sama bardzo chętnie usłyszałabym taką radę przed moim felernym zakupem. Niestety dopiero po całej sytuacji, jak opowiadałam znajomym, natrafiłam na architekta, który miał równie nieprzyjemną sytuację, która zakończyła sie pozwem do sądu. Zdecydowanie do wypowiedzenia na ten temat przekonała mnie poranna rozmowa z Panem właścicielm sklepu, od którego usłyszałam parę niewybrednych epitetów oraz po zwróceniu mu uwagi, ze jest niegrzeczny i ogólnie obsługa w sklepie jest nie najlepsza, odparł, że mam się nie wpier.... w jego interes. hmmm cóz to była juz lekka przesada. Ja sie przemęcze poczekam, popisze pisma i skargi, szczególnie że Federacja Konsumentów jest w tej kwestii dość pomocna. I chciałam tylko ostrzec innych, bo naprawde warto dopłacić pieniądze, ale otrzymac towar wysokiej jakości (produkt + obsługa), jak przystało na Europejczyka Pozdrawiam
  9. Na początku wszystko było ok, skusiły nas przede wszystkim niskie ceny oferowanych towarów. Jednak sielanka nie trwała długo, po sporządzeniu projektu łazienki i ostatecznym przeliczeniu potrzebnych materiałów, złozylismy zamówienie. Na drugi dzień okazało sie, że cena płytek jest pięciokrotnie wyższa. Dano nam 3 godizny na przemyslenie zamówienia, zredukowaliśmy ilośc płytek i grzecznie czekalismy. Po ponad miesiącu w końcu dotarły upragnione płytki, na wstępie okazało się, że dwie wierzchnie płytki są uszkodzone, na co usłyszałam, że glazurnik i tak to przytnie. Zakupiłam towar I gatunku, o czym informuje karta w sklepie, więc złozyłam reklamację. Nie przyszłoby mi do głowy, że dalsza część kartonów będzie w równie kiepskim stanie. Warunki też za bardzo nie sprzyjają dokładnemu przejrzeniu około 500 płytek, bo towar odbiera sie na parkingu między samochodami. Po powrocie do domu przejrzałam wszystkie płytki, szczególnie te których cena urosła niemalże do 500 zł za m2. Oczywiście znaczna część towaru posiada defekty, różne mechaniczne ale równiez te powstałe w fazie produkcji. Na złozoną pisemną reklamacje, otrzymałam jakąs śmieszną odpowiedz, że płytki sami uszkodzilismy, bo nam upadły podczas wnoszenia do domu. Ciekawe, bo musiałyby nam upasć niemalże wszystkie paczki, co poniektóre jescze przy oakzji musiały wpaść po drodze do jakiegos pieca, bo są nadpalone bądź stopione. Właściel sklepu, niestety jest bardzo arogancki i w ogóle nie chce na ten temat rozmawiać. Wyzwał mnie tylko przez telefon, dodał jescze od siebie prywatnei parę epitetów, po czym zamilkł na wieki i jest po prostu teraz nieosiągalny. Wiec naprawdę ostrzegam, nie warto sugerowac się niską ceną, bo niestety kryje się za nią niska jakość towaru oraz obsługi. Pozdrawiam Asiak
×
×
  • Dodaj nową pozycję...