Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

intermanka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez intermanka

  1. Dziękuję, tak w tym momencie otwieramy szarpnięciem, nie mamy żadnego domofony więc wydaje mi się, że podłączanie go do prądu mija się z celem. Czy wystarczyłoby teraz zamontować samozamykacz który zapobiegałby otwieraniu przez przeciąg i wyregulować aby otwierały się lekko? Jaki samozamykacz Pan poleca? Monter coś tam wspominał o jakiejś sprężynie w zawiasach - to ten samozamykacz?
  2. Dziękuję za odpowiedź. Rozumiem, że nie są to drzwi z najwyższej półki ale nam by wystarczyło po prostu gdybyśmy bezproblemowo mogli z nich korzystać czyli wchodzić i wychodzić Antaby mamy z elektrozaczepem bo tyle nam sprzedawca doradził, nie mniej jednak przy montażu wiem, że nic do prądu podłączane nie było bo jeszcze mi monter mówił , że jakieś kabelki chowa do środka nie wiem dlaczego - kompletnie się na tym nie znam. Czyli radzi Pan aby dokupić samozamykacz i podłączyć elektrozaczep do prądu? Patrzyliśmy jeszcze w internecie, że jest coś takiego jak przycisk w antabie - może to by się sprawdziło? A czy mógłby Pan mi wyjaśnić jak to działa w chwili kiedy prądu nie będzie? Czy idzie z zewnątrz drzwi wtedy jakoś awaryjnie otworzyć?
  3. Dzień dobry, postanowiłam napisać tutaj bo już nie wiem co robić, może coś doradzicie , macie większe doświadczenie... Kupiłam 3 pary drzwi Stalprodukt u ich przedstawiciela, wszystkie 3 pary z antabami - każda kosztowała ok 5 tys zł - obiecywano nam ciepłe , nowoczesne drzwi. Co otrzymaliśmy - jedne przyjechały całkiem poobijane - reklamacja od kilku tygodni w toku, nie możemy doprosić się info ile to jeszcze potrwa. Dwie pary przyjechały ok, zamontowano je i co się okazało - antaby to dramat. Monter regulował je już 3 razy, jak wyreguluje, że otwierają się lekko to przeciąg je sam otwiera, jak wyreguluje troszkę mocniej to jest ok ALE po kilku dniach drzwi zaczynają otwierać się coraz ciężej i finalnie same się blokują. Ostatnio jedne z nich zatrzasnęły się tak bardzo, że trzeba było je wręcz wyważać , już nie wspominam, że osoba starsza i dziecko nie są w stanie samodzielnie wejść do domu. Co ciekawe problem występuje na obu parach taki sam. I teraz co dalej...firma gdzie kupiliśmy - przedstawiciel Stalproduktu twierdzi, że oni ich nie produkują, nie wiedzą dlaczego tak się dzieje, odsyła do producenta. Stalprodukt każe z kolei składać reklamację w miejscu gdzie kupiliśmy, ich przedstawiciel kontaktował się z nami i stwierdził, że "przy okazji" może do nas podjechać na początku marca i zobaczyć co się dzieje ale cytuje "ktoś Wam powinien odradzić zakup antab bo tak działa". Jak działa? Że drzwi się same blokują i nie idzie wejść do domu? Jestem załamana, nie wiem co robić, 15 tys wydane, każdy nas zlewa, nie wiem dlaczego traktują nas "przy okazji" , a nie jak normalnego Klienta. Tak nieudanego zakupu jak te drzwi to przez całą inwestycję nie mieliśmy. Każda z tych antab kosztowała prawie 1000 zł , mamy teraz to wymontować i kupić zwykłe klamki? Czy u Was też jest taki problem z nimi? Doradźcie co robić
×
×
  • Dodaj nową pozycję...