
Mariooo12
Użytkownicy-
Liczba zawartości
9 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
1
Ostatnia wygrana Mariooo12 w dniu 20 Czerwca 2024
Użytkownicy przyznają Mariooo12 punkty reputacji!
Informacje osobiste
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
Mariooo12's Achievements
WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)
20
Reputacja
-
Strop nad parterem za chwilę będzie zbrojony więc jeszcze mogę wzmocnić, ale skłaniam się do wariantu: kształtki keramzytowe+rura stalowa w środku, przynajmniej przechodząc przez piętro. Zastanawiam się nad zminimalizowaniem mostka termicznego, więc myślę czy nad stropodachu tez ustawiać pustaki keramzytowe czy może wymurować komin z ytonga, nawet grubości 5cm. Komin i tak trzeba wykończyć więc ten Ytongowy obłożył bym wełną+siatka-klej + tynk, a na góre czapka betonowa. Po prostu ytong by zminimalizował mostek, ale nie wiem czy to nie przekombinowane i przerost formy nad treścią.
-
Zastanawiam się nad budową komina do kominka i z racji oszczędności miejsca w salonie chciałbym komin budować dopiero od piętra a na parterze pod pionem kominowym bezpośrednio umieścić wkład kominkowy i rurę od niego wpiąć w komin na piętrze. W tym układzie wkład kominkowy będzie pełnił role wyczystki Druga kwestia to w jakim systemie budować komin od piętra do końca, czyli ponad dach – dodam, że dom jest piętrowy a dach mam płaski. 1. System Shiedla, czyli pustaki z keramzytu i wkład z kamionki Obawiam się o dostawanie się wody deszczowej do wkładu kominka bo ścianki z kamionki nie wchłaniają wody i cała woda leciała by w dół do wkładu. Rozwiązaniem jest montaż jakiegoś strażaka na kominie 2. Rura stalowa na kondygnacji pietra i ponad dach. Nie do końca wiem jak to wykończyć ponad dachem. Na wysokości piętra można by to obmurować, cegła pełna lub może Ytongiem lub zrobić zabudowę GK. Pozostaje kwestia wody opadowe ściekającej po ściankach tej rury 3. Wymurować komin z cegły pełnej. Obecnie już rzadko spotykane rozwiązanie. Kanał były o wymiarze 14x27 cm. Zaleta jest taka, ze wody deszczowe nie dostawałyby się do wkładu kominowego bo cegła wchłania wodę. Nie trzeba tego dodatkowo obmurowywać. Koszty zapewne tez niskie
-
Pasywne chłodzenie
Mariooo12 odpowiedział iluzion01 → na topic → Dom energooszczędny i pasywny - projekt, budowa, życie
Nie pisałem o tym, ale mam świadomość, że zasłanianie okien w lato, w słoneczne dni będzie bardzo istotne, a nawet kluczowe. Rolet zewnętrznych raczej nie będzie. Wewnętrzne na pewno będą, właśnie z myślą o osłonie przed słońcem. Na pewno będzie ciepły montaż okien wysunięty w warstwę ocieplenia. Mój dom będzie piętrowy i o ile na parterze w koncepcji mamy pergolę także od strony południowo-zachodniej, pod którą chcemy rozkładać tkaniną zacieniającą, taką podwieszaną pod pergolą, z myślą właśnie o osłanianiu okien i elewacji przed przegrzewaniem w słoneczne dni, o tyle okien na piętrze 3 szt., od str. południowo zachodniej nie mam jak przesłonić i o nie się bardzo obawiam. Z myślą także o lepszej izolacji okien myślę by wewnętrzne glify okleić EPSem, choćby 1cm grubości. Dom będzie ogrzewany pompa ciepła, najprawdopodobniej powietrze-woda, wiec łatwo będzie zadbać o to by by miała funkcję chłodzenia. Czy wtedy taką pompę ciepła powinienem połączyć z nagrzewnicą/chłodnicą 2 z mojego schematu, tą na nawiewie, za centrala wentylacyjną? Czy wtedy powinno się zrobić jakiś zbiornik buforowy na tzw. wodę lodową, który PC by schładzała i z którego czynnik dopiero by współpracował z ta chłodnicą 2? Jaka orientacyjnie temperaturę PC by podawało do tej chłodnicy? Zakładam, ze temperatura czynnika schładzającego z PC byłaby niższa niż 15 stopni, a nawet dużo niższa, więc czy w tej chłodnicy wykraplałaby się wilgoć i do domu by było nadmuchiwane osuszone powietrze? Czy nie ma ryzyka, ze w kanałach wentylacyjnych także by się pojawiła wilgoć a więc i w konsekwencji jakieś grzyby i inne świństwa? Nie natknąłem się na żaden wątek, artykuł dotyczący i opisujący schładzanie PC poprzez chłodnice wpięta w WM. -
Pasywne chłodzenie
Mariooo12 odpowiedział iluzion01 → na topic → Dom energooszczędny i pasywny - projekt, budowa, życie
Pytałem w wątku o wentylacji ale tam w zasadzie ani mee ani bee, więc tutaj zapytam Za chwilę będę ruszał z budowa domu i zastanawiam się nad wykonaniem GGWC. Dom będzie dobrze zaizolowany (taki półpasywny), będzie miał dużą akumulacyjność i z ekspozycja głównych przeszkleń na południowy zachód i obawiam się przegrzewania w lato a nawet i podczas ciepłej wiosny. Grunt mam gliniasty i mokry. Z tego względu typowy rurowiec odpada. GGWC będe robił sam. Rozwiązań komercyjnych po 10-15-20 tys w ogóle nie biorę pod uwagę. Zastanawiam się nad sensownością i opłacalnością tego przedsięwzięcia bo mało się słyszy, a jeśli już to niejednoznacznie nt wydajności tych GGWC, zwłaszcza latem bo o lato mi głównie chodzi. Początkowo miałem robić osobny wykop ale by optymalizować koszty szukam innych rozwiązań. Chciałabym zmieścić 200 mb (2x100) a może 300mb (3x100) rury 32mm w wykopie podczas wykonywania przyłącza wodociągowego. Wykop będzie miał ok 12m długości na ok 1 szerokości. Głębokość wykopu to ok 1,5-2m, wiec zastanawiam się czy wtedy nie pogłębić wykopu do ok 3m, a może i głębiej, i tam spiralnie nie zakopać tych rurek -bez większych ceregieli. Rozwiązanie o tyle fajne, ze w ten sposób mógłbym zakopać go o wiele głębiej niż gdyby robić specjalny wykop 100-200mb pod te rurki więc złoże byłoby wydajniejsze i stabilniejsze. Na yt widziałem filmik gdzie właściciel pokazuje rozwiązanie dwóch nagrzewnic. Jedna (zimowo-letnia) pomiędzy czerpnią a centralka, a druga (tylko letnia) na nawiewie za centralką. Wiem, że GGWC niema takiej wydajności jak klimatyzacja ale jednocześnie wentylacja działa non-stop 24h, więc jeśli by się udało w ciepłe miesiące uzyskać nadmuch na poziomie 17-18 stopni to by to zapewniło znośne warunki przebywania. Pomiędzy dwoma nagrzewnicami na zasilaniu byłby mieszczacz, który w momencie gdy na czerpni byłoby powietrze gorące (ok 30 stopni +) to zasilanie z GGWC byłoby rozdzielane pomiędzy dwie nagrzewnice, ale jeśli czerpnia zasysała by powietrze chłodniejsze, (ok 24 stopnie i mniej) np. w nocy, to wtedy mieszacz puszczałby całe zasilanie GWC na druga nagrzewnice. Fakt, ze na tym filmiku właściciel omawia system, gdzie druga nagrzewnica, ta na nadmuchu za centralka, jest zasilana z pompy ciepła. W domu przewiduje ogrzewanie PC PW wiec jest łatwo zadbać możliwość chłodzenia, ale nie bardzo wiem, jako to miało by działać podłączone do WM. Inna rzecz to kwestia, ze rekuperator będę miał w garażu a PC będę miał na piętrze. Niby same koszty zakopania rurek sa relatywnie niewielkie ale jeśli mam wydać 1-2 tys w błoto, to po co? Jakie macie konstruktywne uwago do tej koncepcji? -
GGWC +2 nagrzewnice, wydajność przy chłodzeniu
Mariooo12 odpowiedział Mariooo12 → na topic → Wentylacja, klimatyzacja, rekuperacja
Dzięki za info. U Ciebie jest to inaczej rozwiązane. Ja będę miał raczej pompę powietrze-woda bo gruntowe pompy jakby odeszły w zapomnienie. Niemniej z tego wynika, ze jednak warto zrobić takie dolne źródło do GGWC i to nawet bardziej w wariancie 3x100mb niż 2x100mb, a jak się go potem wykorzysta to inna sprawa. Można potem ten glikol wepchnąć w rurki od ogrzewania ściennego/sufitowego, zamiast nagrzewnicy wpiętej w wentylację. Choć tak na szybko kalkulując to wydaje mi się, jednak wariant podłączenia drugiej (letniej) nagrzewnicy do WM da podobny efekt a jednak nakłady finansowe oraz koszty eksploatacji będą dużo niższe. A tak na marginesie to dziwi mnie brak odpowiedzi i komentarza do zaproponowanego rozwiązania. Albo zaproponowany system jest tak dobry, ze nie ma się do czego przyczepić, albo tak zły, ze szkoda go jakkolwiek komentować. -
Za chwilę będę ruszał z budowa domu i zastanawiam się nad wykonaniem GGWC. Dom będzie dobrze zaizolowany (taki półpasywny), będzie miał dużą akumulacyjność i z ekspozycja głównych przeszkleń na południowy zachód i obawiam się przegrzewania w lato a nawet i podczas ciepłej wiosny. Grunt mam gliniasty i mokry. Z tego względu typowy rurowiec odpada. Będę go robił sam. Rozwiązań komercyjnych po 10-15-20 tys w ogóle nie biorę pod uwagę. Zastanawiam się nad sensownością i opłacalnością tego przedsięwzięcia bo mało się słyszy, a jeśli już to niejednoznacznie nt wydajności tych GGWC, zwłaszcza latem bo o lato mi głównie chodzi. Początkowo miałem robić osobny wykop ale by optymalizować koszty szukam innych rozwiązań. Chciałabym zmieścić 200 mb (2x100) a może 300mb (3x100) rury 32mm w wykopie podczas wykonywania przyłącza wodociągowego. Wykop będzie miał ok 12m długości na ok 1 szerokości. Głębokość wykopu to ok 1,5-2m, wiec zastanawiam się czy wtedy nie pogłębić wykopu do ok 3m a może i głębiej i tam nie zakopać tych rurek. Rozwiązanie o tyle fajne, ze w ten sposób mógłbym zakopać go o wiele głębiej niż gdyby robić specjalny wykop 100-200mb pod te rurki więc złoże byłoby wydajniejsze i stabilniejsze. Na yt widziałem filmik gdzie właściciel pokazuje rozwiązanie dwóch nagrzewnic. Jedna (zimowo-letnia) pomiędzy czerpnią a centralka, a druga (tylko letnia) na nawiewie za centralką. Wiem, że GGWC niema takiej wydajności jak klimatyzacja ale jednocześnie wentylacja działa non-stop 24h, więc jeśli by się udało w ciepłe miesiące uzyskać nadmuch na poziomie 17-18 stopni to by to zapewniło znośne warunki przebywania. Pomiędzy dwoma nagrzewnicami na zasilaniu byłby mieszczacz, który w momencie gdy na czerpni byłoby powietrze gorące (ok 30 stopni +) to zasilanie z GGWC byłoby rozdzielane pomiędzy dwie nagrzewnice, ale jeśli czerpnia zasysała by powietrze chłodniejsze, (ok 24 stopnie i mniej) np. w nocy, to wtedy mieszacz puszczałby całe zasilanie GWC na druga nagrzewnice. Fakt, ze na tym filmiku właściciel omawia system, gzie druga nagrzewnica, ta na nadmuchu za centralka, jest zasilana z pompy ciepła. W domu przewiduje ogrzewanie PC PW wiec jest łatwo zadbać możliwość chłodzenia, ale nie bardzo wiem, jako to miało by działać podłączone do WM. Inna rzecz to kwestia, ze rekuperator będę miał w garażu a PC będę miął na piętrze. Niby same koszty zakopania rurek sa relatywnie niewielkie ale jeśli mam wydać 1-2 tys w błoto to po co? Jakie macie konstruktywne uwago do tej koncepcji? [ATTACH=CONFIG]468341[/ATTACH]
-
Nie wiem czy to właściwy wątek, ale mam luźne zapytanie. Na typowy bufor nie mam miejsca. Zastanawiam się nad wykorzystanie ogrzewania podłogowego jako bufora ciepła. Chciałbym zmieścić w niej możliwie dużo wody. W domu będę miał 100% podłogówki, łącznie ok 180m2, i z tego co wyczytałem to przy ułożeniu rurek co 10cm zmieści się w niej ok 320l wody, Zastanawiam się nad zagęszczaniem tego, do np, co 5cm, czyli w zasadzie cała podłoga byłaby pokryta rurkami od podłogówki, wtedy szacunkowo, zmieściłoby się w w niej ok 640l wody. Dom będzie dobrze zaizolowany. OZC wskazuje poniżej 6kW. Ogrzewanie najprawdopodobniej pompa ciepła PW, w każdym bądź razie niskotemperaturowe. Tak sobie kalkuluje na chłopski rozum, że taka ilość wody, oznacza, że będzie niższa temperatura zasilania, czyli wyższa sprawność pompy. Poza tym to wykorzystując dobrą izolacje oraz duża akumulacyjność budynku chciałbym ograniczyć konieczność włączania i pracy pompy w najgorszych godzinach, czyli np. w nocy gdy temperatury sa skrajnie najniższe i gdy COP będzie najmniej korzystny. A może i przy odrobinie szaleństwa by się tak udawało podgrzać wodę wcześniej w tym "buforze" przez 2-3 dni w czasie bardziej korzystnych temperatur i lepszego COPu by potem wydłużyć czas braku potrzeby pracy pompy gdyby prognozy zapowiadały nadejście kilkudniowej fali dużych mrozów. Jeśli to głupie to przebijcie tą moja bańkę Z minusów jakie i się nasuwają to 2x większy rozdzielacz do podłogówki, bo 2x więcej obiegów, i na pewno druga pompka. Nie wiem co jeszcze. Kwestii konieczności wiercenia w podłodze i ryzyka, ze w takim zagęszczeniu na pewno trafie w rurkę nie biorę pod uwagę. Obecnie mieszkam w domu z podłogówka przez 15 lat i nie było potrzeby wiercenia w podłodze.
-
Dom energooszczędno-pasywny. Jakie orzewanie?
Mariooo12 odpowiedział Mariooo12 → na topic → Ogrzewanie
Dzięki za odzew w wątku. Stałopalne źródła nie wchodzą w grę. Od początku tygodnia jak czas pozwala to odświeżam albo i zdobywam aktualną wiedzę nt ogrzewania. Aktualnie na polu bitwy została pompa ciepła i... gaz. Mimo, ze pierwotnie wyrzekłem się gazu, bo myślałem, ze jest już nieekonomiczny i tym samym niemodny to po obejrzeniu różnych filmików i kalkulacji gaz wrócił do łask. Nawet wystąpiłem do operatora o warunki i o dziwo w ciągu niespełna 24 godzin je otrzymałem, wraz z umową. Gorzej, ze umowa określa termin przyłączenia na połowę 2027 r. z deklaracją, ze jak się uda wcześniej to będzie wcześniej. Do gazu skłania mnie niski koszt instalacji -wyraźnie niższy niż w przypadku PC. Jestem obyty z gazem od 15 lat, więc znam jego wady i zalety. W zasadzie prostota konstrukcji, tj mniej obaw że "padnie" jakiś drogi element i trzeba będzie na jego wymianę długo czekać i słono zapłacić, czego po części obawiam się w przypadku PC. Gaz działa sprawnie niezależnie od temperatur na zewnątrz. Zarówno w okolicach zera jak i przy -25 stopni dla kotła nie ma większej różnicy. Przeglądy także tańsze niż przy PC Z tego co wysłuchałem to obecnie koszt eksploatacji tj uzyskania energii z gazu i PC są obecnie podobne. Co mi się w gazie nie podoba? Za kilka lat, gaz stanie się persona non grata w UE i raczej się to już nie zmieni. Gazociąg NS wysadzony wiec Niemcy zostały odcięte od taniego gazu z Rosji więc UE straciła uzasadnienie by go promować. Zakaz montażu w nowych budynkach i co najgorsze zakaz wszelkiego dotowania do gazu. Ceny będą w pełni uwolnione, wiec wtedy koszty także dla gospodarstw domowych ceny ogrzewania gazem mogą wzrosnąć drastycznie. Tego się obawiam. Dodatkowo gaz może, albo raczej na pewno zostanie obłożony dodatkowymi "zielonymi" podatkami by całkowicie do niego zniechęcić. Nawet jak na rynku cena gazu będzie spadać to te spadki będę wyrównywane dodatkowymi podatkami by dla ostatecznego odbiorcy zmiana ceny była w jednym kierunku. Wolałbym uniknąć w perspektywie 5-10 lat konieczności modernizowania źródła ogrzewania domu UE stawia na PC, czyli grzanie prądem. Przynajmniej w perspektywie kilku najbliższych lat, a to oznacza, że nawet gdy ceny prądu wzrosną to jednak ogrzewanie gospodarstw domowych będzie pod jakąś ochroną. Instalacje będę pewnie wykonywał w przyszłym roku więc na zakup PC pewnie uda się uzyskać jakieś dofinansowanie, co będzie trudne w przypadku gazu. Tak obecnie wygląda sytuacja. Jeśli macie jakieś rady nt temat to jestem chętny poczytać.- 22 odpowiedzi
-
- cop
- energooszczędny
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dzień dobry, forumowiczom. Niebawem zaczynam budowę domu, mojego drugiego domu. Mam już projekt, mam PnB. Czas zaczynać. Projekt indywidualny, wykonany ok 3 lata temu. W zasadzie świadomie nie wybierałem przy projektowaniu źródła ogrzewania, bo wiedziałem, ze będę budował za kilka lat, a w tym czasie się może sporo zmienić. Swój pierwszy dom budowałem 15 lat temu i widziałem jak na przestrzeni tych lat zmieniały się mody, technologie, akcenty, liderzy, itd. w podejściu do źródeł ciepła. Obecnie mam w domu gaz ziemny i generalnie nie narzekam. W miarę niedrogo, bezobsługowo, i odpukać, bezawaryjnie. W nowym domu nie będę miał gazu, mimo, że sieć jest przy działce, ale w kuchni gazu nie będzie i nie chce ponosić kosztów stałych utrzymania w sieci. Głownie właśnie powodów kosztów stałych zrezygnowałem z gazu. O domu. Zwarta bryła. Piętrowy, o pow. 190m2 +garaż, który jest odizolowany od domu. Dom zorientowany na południowy zachód. Zaizolowany grubo, być może nawet za grubo, ale mam możliwość zakupu styropianu dużo poniżej ceny rynkowej więc chce z tego skorzystać. Na płycie fundamentowej. Pod płyta 20cm XPS. Mury to silikat 18cm + 30-35cm styropianu. Dach płaski + styropian 40-60cm. Wentylacja mechaniczna z rekuperacją, być może także z GWC „wodnym”. Jedyny komin to kominek w salonie – zdecydowaliśmy się z żona nie rezygnować z kominka mimo, ze psuje parametry izolacyjności domu. Okna, montowane z warstwie ocieplenia. Tak wiec dom będzie raczej dobrze zaizolowany i w połączeniu z silikatem i podłogówką będzie miał sporą bezwładność cieplną co powinno pomóc i ułatwić przetrwanie najniższych temperatur. Oczywiście żadnej kalkulacji zapotrzebowania domu na energię, OZC nie robiłem. Nie wiem jak to się robi. Dom będzie miał 100% podłogówki. Wodnej. Nie chce kabli bo jednak wodna jest bardziej uniwersalna, przez to bezpieczniejsza -można podłączyć pod wszystkie źródła ogrzewania. Miejsca na kotłownie malutko. Podpowiedzcie jakie w tych okolicznościach zastosować źródło ogrzewania? Myślałem nad takimi opcjami 1. Bufor ciepła ok 200l. pojemności grzany prądem (COP-1)? W takim układzie zapewne taryfa nocna/weekendowa, która umożliwiałaby by ładowanie bufora w tanich godzinach. Liczę na to że przy takiej izolacji. Tylko jak rozwiązać wtedy grzanie CWU??? 2. Jakaś mała pompa ciepła, powietrze-powietrze? Tak się od razu zastanawiam na ‘chłopski rozum”, że jeśli pompa ciepła to być może w połączeniu jakimś małym buforem (50-100l), który miałby ograniczyć konieczność funkcjonowania pompy w okresie najniższych temperatur, by zmniejszyć taktowanie oraz konieczność oszraniania. Być może wtedy tez taryfa nocna/weekendowa 3. Ogrzewanie nadmuchowe, czyli kilka klimatyzatorów. Zaleta taka, ze w lato można by się od razu schładzać. Podobny problem z CWU jak w pkt 1. A poza tym co wtedy z podłogówką? 4. ??? Dodam, ze na dachu zapewne założę fotowoltaika. Zapewne tyle ile na tym płaskim dachu się zmieści. Obecnie nie mam, głównie z racji skomplikowanego, „połamanego” dachu i słabej orientacji budynku do stron świata. Jako, ze to budowa drugiego domu to podchodzę do tego wiele spokojniej, bez emocji. Szukam rozwiązań uzasadnionych ekonomicznie. Mało mnie interesują fajerwerki technologiczne, wyświetlacze, aplikacje, monitorowanie w zużycia prądu w każdej godzinie działania, itp. pewnie wiecie o co chodzi. Jestem otwarty na konstruktywne rady i dyskusję i konstruktywna krytykę.
- 22 odpowiedzi
-
- cop
- energooszczędny
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: