Witam, Od dawna szukamy działki w Paniówkach oraz Chudowie. W końcu pojawiła sie w lokalizacji ktorej od zawsze chcieliśmy ale niestety dotarliśmy do dokumentów kopalni Makoszowy w których ten rejon jest uznamy że znajduje sie w strefie zagrożonej deformacjami nieciągłymi z powodu wychodni uskoków tektonicznych. Kiedyś ten rejon byl rejonem górniczym Makoszowy II. Obecnie kopalnia jest juz zlikwidowana. W połowie Paniówek zaczyna sie kolejny rejon górniczy kopalni Budryk która prognozuje kategorie szkód górniczych nie większą niż kat II. Podobno szkody gornicze szkodami ale jesli sa mozliwe deformacje nieciągłe to juz jest gorzej... Co myślicie jest sens pchać sie z budowa w takim miejscu czy lepiej szukac calkowicie w innym miejscu? Na slasku ciezko znalezc pewny teren... A dość mocno się przywiązaliśmy już do tej wsi i dodatkowo jest blisko naszego rodzimego miasta, co jest tez dla nas ważne żeby mieć blisko do rodziny.