Witam wszystkich serdecznie,
Chciałbym wykonać ocieplenie mieszkanka, które niedawno kupiłem. Jest to mieszkanie w starej kamienicy na parterze o powierzchni 32 m kw. Wiem, że najlepiej jest wykonać ocieplenie od zewnątrz (czytałem już wiele komentarzy), ale w najbliższych latach nie zanosi się na to. Chciałbym zaoszczędzić na ogrzewaniu.
Rozpatruje ocieplenie w dwóch wariantach:
1. Przykleić na ściany styropian i na to siatka, zaprawa, gładź (mury mają 55 cm grubości).
2. Zamontować płyty gk na stelarzach (pod płytami zostawić warstwę powietrza) i na płyty cieńszą warstwę styropianu.
Do wariantu 1. mam pytanie odnośnie grubości styropianu, czy 5cm wystarczy? Nie chciałbym za bardzo zmniejszać pomieszczenia. Czy w ogóle ocieplanie 55cm ściany ma sens.
Wariant 2. rozpatruje dlatego, gdyż obawiam się, że pomiędzy chłodną ścianę a styropian wejdzie grzyb. W tym przypadku też mam pytanie odnośnie grubości warstw (myślałem o przestrzeni powietrznej 3-5cm i styropian 3 cm)
Nie wiem również czy dla tych dwóch wariantów stosować folię paroizolacyjną i w jakim miejscu. Dla wariantu 2. myślę o oklejeniu płyty gk od strony ściany zewnętrznej.
Przy okazji, podłogę robię w ten sposób, że daję legary 3-5cm (jeszcze się zastanawiam odnośnie grubości) i na to płyty osb. Wełny nie daję, pozostawiam poduszkę powietrzną.
Wszelkie opinie i komentarze mile widziane
Pozdrawiam
Krzysiek