Ad.1 Stare drzwi są jeszcze po poprzednich właścicielach. Nie wiem czemu ale na początku nie miały w ogóle uszczelki przy ościeżnicy, przez co po zamknięciu skrzydło strasznie dygotało i okleina w miejscu przylegającym do ościeżnicy jest poździerana. Po dołożeniu uszczelki jest lepiej ale nadal gdy sąsiedzi wychodzą mam wrażenie, jakby rozmawiali nie na klatce a na drugim końcu pokoju (całe szczęście ostatnie piętro i nie jest jeszcze tak źle). Próg drewniany bez uszczelek podejrzewam, że też robi swoje. Ad. 2 i 3 Czyli stalowe jak zakładałem Ad.5 Przyzwyczajenie żony, zresztą z tego co widzę nawet przy RC2 proponowane są już w standardzie 2 zamki. Niestety Wikęd Protect już wychodził cenowo za drogo.