hmmm
ja chce podjac sie chyba nieprawdopodobnego wyzwania
do bozego narodzenia wykonczyc stan surowy
parter ok. 50 m2 i poddasze uzytkowe ok. 70m2
+ podniesienie dachu + polozenie gontu + elewacja, wymiana okien
Dom jest czesciowo wykonczony - 2 pokoje, kuchnia, lazienka - wiec da sie mieszkac
mielismy zaczac od wrzesnia - przedluzaja sie formalnosci i moze zaczniemy od 10 pazdziernika
w sumie ekipy czekaja
sam juz watpie czy sie uda )
zaczynam od podniesienia dachu, elektryki, CO, hydrauliki, posadzki
ehhh - mysle jak zrobic tynki - kg czy z agregatu ??
potem okna, ocieplenie dachu itddddd
uda sie ??
do odwaznych .........
[ a tu niektorzy boja sie czy w rok zdaza ]