Miałem zbiornik z pianką bezpośrednio na szybie, a suszenie piany trwało znacznie dłużej, nawet w cienkich obszarach. A po utwardzeniu, wyrzeźbieniu i uszczelnieniu pianki, zbiornik posadzono na kilka tygodni i moje zwierzątko w nim przebywało, powoli odrywało się od szyby i musiałem go silikonować i docisnąć z powrotem do szyby, żeby go skleić tak, żeby mój gekon nie mógł za nim przejść. Zawsze najpierw nakładam warstwę silikonu, aby uniknąć kłopotów.