Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pietryna

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

pietryna's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

  • First Post Rare
  • Week One Done Rare
  • One Month Later Rare

Recent Badges

11

Reputacja

  1. Jeśli instalacja zostanie wykonana niepoprawnie, ma za duże opory itd. to faktycznie urządzenie nie będzie w stanie przetłoczyć powietrza i pomiary "aproksymacyjne" oparte na ustawionym przepływie (zupelnie różnym od faktycznego) nie mają sensu.
  2. Jakie firmy poza Wiśniowskm i Drutexem ma w ofercie niski próg do okien rozwiernych? Ze względu na różnicę w cenie między rozwiernyma a HS (PSK to nieporozumienie i nawet nie biorę pod uwagę), okna w salonie będą na 4 kwatery. Zewnętrzne fixy w ramie, usztywniające słupki (bo pewnie statyczne usztywnienie przy oknie 2900x2300 będzie niezbędne) i środkowe kwatery rozwierne z ruchomym słupkiem. Powinno to dać sporo przejścia i możliwość rozwarcia skrzydeł na fixy (o ile słupki usztywniajace nie będą wystawać za profil ramowy) więc nie będą przeszkadzać. Coś Oknoplast chyba też ma jak na szybko patrzę.
  3. OZC zostanie wykonane jak projekt będzie już posiadał rzuty elewacji z ustalonymi powierzchniami przeszkleń. W opcjach dla ław i płyty. Ale podejrzewam, że (pomijając fuszery) będzie raczej dość dobrze ocieplony i zaizolowany (przykładowo ściana będzie mieć współczynnik przenikania U 1,25 (Termoton 30 P+W i 20cm styropian grafitowy nie gorszy niż 0,032). Więc niemalże pasywny. Wzięcie styropianu 0,030 już da 1,19. Szperałem dalej i wychodzi że jednak mam trochę lepszy grunt niż się spodziewałem. W PIGu dokładniej przejrzałem odwierty hydro i wychodzi, że lokalne studnie prywatne dowiercają się na 180-200m n.p.m. a lokalne wodociągi i RODy na 150-170m n.p.m. (działkę mam 220m n.p.m.). I to się nawet zgadza bo w okolicy, na wysokości 190m n.p.m wychodzi już lokalna rzeczka która zasila nawet małe mokradło. Także mam 20m suchego iłu, i potem co najmniej 50m gruntów wodonośnych. Co poniżej to już nie wiem. Tj. nie wiem gdzie jest warstwa nieprzepuszczalna i nie mam pomysłu jak to określić "na oko". Przy okazji byłem u jednej rodziny, którą wypatrzyłem na geoportalu, że ma gruntową pompę (a i działkę 5m wyżej niz moja). Nowy dom 250m powierzchni użytkowej + duży garaż (no powiedziałbym że raczje na bogato to wyglądało). Pompa 8,6kW bez problemu wystarcza trzymając 23-24 stopnie zimą, ale nie wiedzą jakie mają odwierty. Tyle, że widzę, że mają ich 8, ale podejrzewam, że jest to bardziej 8x50 niż 8x100. Albo na bogato dużo rezerwy... Także być może dużo przesadziłem z realnym zapotrzebowaniem i będzie to raczej wybór między 6-8kW więc wszystko się powinno w miarę spiąć finansowo (po prostu na źródło 12kW w totalnie suchym gruncie bym nie był w stanie wyasygnować pieniędzy teraz). Bo tak "na oko" wychodzi 3x80. 20 W/m dla suchego i 40 W/m dla mokrego gruntu 3x80 da 8400W. Jeśli będzie jednak więcej jak 8kW to 3x100 da już 10800W, ale nie wiem czy warto 3x100 zrobić ze względu, że końcówka może trafić już do warstw słabo przepuszczalnych, ale w centralnej Polsce nie będą to skały tylko raczej jakieś gliny...
  4. Uparcie nie chcesz zrozumieć, że nie o to pytam? Ile razy mam to jeszcze podkreślać?
  5. Toż przecież napisałem co jest pod ziemią, na podstawie opinii geotechnika który zna okolicę + informacji PIGu na temat odwiertów hydrologicznych w okolicy. Jakich jeszcze danych brakuje do szacunkowej oceny rozmiaru dolnego źródła pompy ciepła dla jednostki o mocy grzewczej 10kW bo nie rozumiem. Wszystko co o czym piszecie odnosi się do tego jak sobie wyznaczyć to 10kW które ja z premedytacją przyjąłem celem szacunków ROZMIARU DOLNEGO ŹRÓDŁA dla zadanergo gruntu. Szczegółowe obliczenia nie spowodują że to nagle będzie 2kW ani 20kW tylko najpewniej poruszamy się w zakresie 8-12kW. Cała reszta, jak czy garaż będzie grzany, czy nie, czy będę chciał robić w domu saunę i trzymać 25 stopni czy lubię chłód i będzie tam permanentie 18 stopni ma znaczenie tylko w kontekście określenia zapotrzebowania na ciepło. A nie o to się pytam...
  6. Tak na to nie patrzyłem. Raczej zakładałem, że stronie zimnej splita nie zaszkodzi dogrzewanie słońcem w zimie, a nawet sporo pomoże jak np. będzie czarna czy grafitowa. Ale np. nie rozumiem, dlaczego niby chować je w cieniu. Klimatyzator, to jeszcze. Strona gorąca dogrzewana latem będzie działać, ale no nie jest to najefektywniejsza sprawa. Chyba, że to się tyczy monobloków a nie splitów powietrze-woda.. Na tą chwilę przyjętej jest obciążenie normatywne, ze względu na brak szczegółowych obliczeń i swego rodzaju bufor na fuszerki wykonawcze. Jestem niemal pewny, że wyjdzie niżej. Przy czym w momencie jakbyśmy zdecydowali się na gaz, wymaga to zmian w projekcie. tj. dodanie komina albo przewidzenia pieca w miejscu które graniczy z ogrodem, żeby można było jego przewód wystawić przez ścianę. Będzie trzeba zrobić porojekt instalacji gazowej itd. To już fanaberia, taka sama jak kanał i parę innych rzeczy. Garaż będzie grzany i tyle. Nie do 21 stopni ale 12-15. Budynek jest zaplanowany tak, żeby garaż nie skończył jako graciarnia na sprzęty ogrodowe, rowery i pudła. Dlatego nadal, głównym pytaniem jest szacunkowa długość odwiertów w gruncie jak wcześniej podałem, dla pompy ciepła o mocy 10kW. Zamierzam to potraktować jako wartość referencyjną. Nie interesuje mnie szczegółowa wycena/skala tylko szacunek na podstawie zadanych parametrów dla budynku, które zakładam, że są nawet z dużą górką. Jeśli dla tego przypadku wyjdzie o wiele za dużo dziur to nawet jeśli charakterystyka energetyczna budynku wyjdzie korzystniejsza niż szacunkowe parametry to będę wiedział że pompa gruntowa nie ma żadnego sensu w ogóle (a raczej, że mnie na tą chwilę w ogóle nie stać na taką inwestycję). Mam szacunkowe wyceny dla pomp ale jedyna zmienna której nie jestem tam realnie przewidzieć to własnie długość odwiertów, a tutaj nie do końca ufam instalatorowi i chciałem to skonfrontować na forum.
  7. Projekt nie jest jeszcze skończony, ale na tym etapie różnica gaz/PC jaka by nie była to różnica choćby w kominie który będzie trzeba przewidzieć (kotłownia nie miała ściany zewnętrznej) Uproszczone zapotrzebowanie jest 8600W grzania (40W/m2) i 1500W na CWU. Czy sama jednostka grzewcza wyjdzie 8, 10, 12kW to nie ma tak wielkiego znaczenia w kosztach jak ilość odwiertów które będzie trzeba wykonać. Podejrzewam, że ostatecznie będzie 10kW, bo o ile ściana to ceramika 30cm + grafit 20cm, to trochę powierzchni przeszkleń będzie (tylko rozwierne). Uzysku ze słońca nie za dużo. Na tą chwilę wiem, że do 60m jest suchy ił, 60-80m są warstwy wodonośne o małym wydatku a poniżej warstwa wodonośna o większym wydatku (to oceniam z informacji o głębokościach lokalnych studni) I to jest clue tego wątku. Ile realnie odwiertów będzie potrzeba przy takim gruncie dla pompy o mocy grzewczej 10kW. Nie jestem w stanie tego oszacować bo nie mam wiedzy, w internecie też za wiele przystępnych w tym temacie informacji nie znalazłem. Jeśli z szacunków wyjdzie np. 3x100 (60m suche i 40m w wodzie) to wszystko jest dla mnie OK. Ale jeśli wyjdzie że np. 6x80 albo krótsze (bo np. nie pozwolą się dowiercić do warstwy wodonośnej z której wodę bierze wodociąg). Gaz skreślałem ze względu na niepewność co do jego ceny a nie samego "kwiku" że zaraz zakazują sprzedarzy kotłów itp. Przy prądzie jest się trochę bardziej niezależnym, choć też nie jest to idealne rozwiązanie. Pompę ciepła powietrzną tak naprawdę ze względu na niską wiarę w zapewnienia producentów co do parametrów pracy przy niskich temperaturach i częściowo potencjalnie generowany hałas. Działka nie jest za duża a pompa powinna stać na słońcu (żadne chłodzenie przy jej pomocy nie będzie realizowane), czyli w części działki w której bym nie chciał żeby stała.
  8. Witam Zabieramy się do budowy domu, jesteśmy na etapie dogrywania projektu i detali. Działka jest zadrzewiona i osłonięta drzewami 10-15m wysokimi więc słońce operuje na niej średnio mocno. (okolice Kalonka, pod Łodzią) Wczoraj na działce był geotechnik, chwilę z nim pogadałem. Poza tym, że jest idealny grunt pod fundament, jednolite iły do 4m głębokości na całej powierzchni to powiedział niepokojącą mnie rzecz (którą potwierdziłem w informacjach geologicznich jakie znalazłem). Mianowicie, że te suche iły sięgają w okolicy bardzo głęboko, nawet 80-100m i gruntowa pompa ciepła z wymiennikiem pionowym to nie jest zbyt udany pomysł (poziomy ze względu na słabe nasłonecznienie i nieduży rozmiar działki odpada na starcie) Trudno mi znaleźć rzetelne informacje na temat tego jak realnie można sobie zwymiarować dolne źródło w takim gruncie. Informacje "geologiczne" jakie na szybko znalazłem to lokalne studnie i ujęcia wody wodociągów. Jest w okolicy kilka prywatnych studni ale wszystkie sięgają średnio na 60m głębokości. studnie okolicznych RODów sięgają na 75m, a lokalne ujęcie wodociągowe ma dwa odwierty 90m i 100m. Z tego wychodzi, że do 60m jest totalnie sucho, poniżej jest już trochę wody ale o niedużym wydatku ujęć i dopiero na 100m jest wody dość, żeby sensownie zasilić sieć wodociągową. I teraz pomysł na pompę gruntową trochę upadł. Zgrubne szacowanie (40W/m2 zapotrzebowania energetycznego, nie było jeszcze charakterystyki przeliczonej - 215m2 z czego 35m2 garażu grzane do niskiej temperatury) daje niby 240m odwiertów (czyli jakieś 3x80). Wszystko wydaje się fajne, odwiety na osprzęcie Aspola ale czy przy tak suchym gruncie to ma szanse wystarczyć (nie do końca wierzę w obiektywizm instalatora w tym wypadku)? Bo jeśli by się okazało, że jednak trzeba będzie wiercić 6 dziur po 100m a nie 3 po 80m, żeby tego nie zamrozić to trochę przerasta nasze możliwości finansowe. Ewentualnie że takie 3 otwory starczą np. na jeden czy dwa sezony a nie będą się w stanie zregenerować, to też mnie nie urządza, choć tutaj myślałem o koncepcji, żeby latem pompować tam nadwyżkę ciepła z kolektorów. Nie celem magazynowania w gruncie, ale celem regeneracji dolnego źródła, żeby zwrócić mu energię lokalnie odebraną. Z dodatkowych informacji - w granicy jest gaz. Na początku go skreśliliśmy ze względu na zawirowania polityczne na rynku gazu, ale może jednak w ogóle warto zrezygnować w pompy w takim wypadku?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...