Witajcie, Z powodu alergii nie mogę kosić trawy, a mam działkę, gdzie do wykoszenia jest ok. 700-800m2 (minus pnie drzew i obręb krzewów). Chciałbym kupić autonomicznego lub zdalnie sterowanego robota koszącego. Problemem jest to, że modele, które widziałem na stronach sklepu koszą taką wymuskaną, zadbaną trawkę dywanową, a moja działka kilkanaście lat temu była polem, a później powstała na niej taka jakby łąka - trochę dzikiej trawy, jakieś chwasty przeplatane mleczami, koniczyną i innymi polnymi kwiatkami. Kopią też na niej usilnie krety. Szukam więc kosiarki, która poradzi sobie z taką zbieraniną traw i będzie w stanie poruszać się po terenie z małymi górkami i dołkami. Idealnie byłoby, gdyby miała też kosz na trawę. Czy możecie mi coś doradzić? Może to być również model kosiarki sterowanej zdalnie za pomocą smartfona lub pilota albo jakiś zdalnie sterowany traktorek koszący. Koszenie nie musi być szybkie, może również odbywać się z przerwami, w jakichś interwałach.