Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kolusia

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    0
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Kolusia

  1. hop do góry Misiu .....
  2. podniosę wątek do góry Kolusia czeka na domek ....
  3. "... Proszę Panstwa - oto Miś, Mis jest bardzo grzeczny dziś...." Dziś taki własnie Miś ( tylko ze w tym wypadku Mis jest kocim imieniem) szuka własnego domku, takiego na stałe, na zawsze. Miś jest kotkiem wyciągniętym z katowickiego schroniska i przebywa teraz w domku tymczasowym, tu jest jego watek na forum Miau http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=48695 Misiu jest uroczym "gadatliwym chłopcem". Jest juz prawie dorosłym 3-letnim kawalerem i jest wykastrowany. Uwielbia wszelkiego rodzaju mizianki, głaski i przytulańce Domaga sie ich stale i bez ustanku, do tego stopnia ze problem jest czasem z podaniem do oczka kropelek (oczko Misia jest w trakcie leczenia - wg weterynarza mechaniczny uraz rogówki, który najprawdopodobniej nastapił podczas walki). Miś jest bardzo pociesznym kotkiem, ma wielką głowę i śmiesznie zwisające jedno ucho. Gdy ktos wchodzi do pokoju, w którym rezyduje to na powitanie wręcz krzyczy z radości Jak sie wchodzi do niego do pokoju, to gada jak najety, opowiada co sie wydarzyło i o czym rozmawial z resztą kotów przez drzwi. Uwielbia spać z człowiekiem pod kołdrą, a jak mu za ciepło to na kołdrze . Barnki robi z podskokiem. Jego przyszły opiekun będzie miał cudownego kota. Z jednej strony, smieszny z niego kotuch.. z drugiej jednak zawsze grzeczny, spokojny i opanowany ( tylko ta jego cheć do mizianek ) - u weterynarza nie ma z nim kłopotów. W jednym zdaniu można powiedzieć - Wspaniałe, wielkie, misiowate kocisko Miś czeka z utęsknieniem na własny, kochający domek. Czeka juz ponad 2 miesiące... Chciałby mieć już swój własny, prawdziwy "kąt", taki na stałe.... na zawsze! A oto Mis w całej okazałości http://images1.fotosik.pl/220/b5c55a05adee9280m.jpg http://images1.fotosik.pl/220/579260e909dd3e16m.jpg http://images2.fotosik.pl/211/e88793691caa14a6m.jpg
  4. Witajcie Nie tak dawno temu pomogliście uratowac zycie Koli, kotki z katowickiego schroniska ..tu jej wątek http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=77663.. . Kola ma też swój watek na forum Miau http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=44763 Prosze Was jeszcze raz o pomoc, juz nie finansową, za która dziekuję Wam raz jeszcze z całego serducha, ale o pomoc w znalezieniu domku dla seniorki Niestety mimo moich najszczerszych chęci, Kola nie dogaduje się z moimi kotami a w szczególności z Lusia, kóra była pierwszym kotem u mnie w domu i rządziła samotnie przez rok. Kolcia ma mniej więcej 10 lat i jest półdługowłosą piekna damą po przejściach. Nie ma ząbków, przez co trzeba podawać jej mokre jedzonko, saszetki, puszki lub jedzonko gotowane w domu. Ja podaje jej tez sucha karme ale oczywiscie wczesniej namoczoną. Kola jak juz wspomniałam nie toleruje innych kotów a przynajmniej takich, które lubią dominować i bardzo ceni sobie spokój. Na każdy większy hałas reaguje ucieczką, na gwałtowniejszy ruch, kuli się i syczy(ale jest to tylko jej reakcja obronna gdy bardzo się wystraszy lub czuje zagrożenie) jesli tylko zobaczy ze nic jej nie grozi zaczyna slicznie mruczeć a gdy weźmie sie ja na ręce badź kolana to prawie siłą trzeba się od niej uwalniac . Wymaga duzo miłości, gdyz wiele w zyciu przeszła i zasługuje na ogrom ciepła. Kotka bezbłędnie trafia do kuwetki. Uwielbia wszelkie mizianki i domaga się więcej i więcej;o). Apetyt jej dopisuje i trzeba pilnowac zeby nie zostawiać jedzenia na wierzchu . Lubi czesanie i bez problemu znosi inne zabiegi pielęgnacyjne oraz wizyty u weterynarza. To tak w wielkim skrócie... wiecej w wątku Kolusi... który podałam wyżej.. a tak teraz wygląda "moja pannica" http://images3.fotosik.pl/210/401ff1627dfe27a9m.jpghttp://images1.fotosik.pl/220/b6614d7d092bbcc8m.jpghttp://images3.fotosik.pl/210/48c3e647f609677fm.jpghttp://images1.fotosik.pl/201/ee3d7875811455d5m.jpg pozdrawiam
  5. Tyberian dziekuje za wstawienie zdjęc sama na to nie wpadłam a przecież należa się Wam jakieś wieści dzis jedziemy na usg bo Kolusia ma chyba problem z nerkami i taki balonikowaty brzusio.. mam nadzieję ze to nic strasznego.. pozdrawiam
  6. Dostałam przelew od Moniq której bardzo dziekuję http://www.gifownik.pl/gify_gifownik_lut/male_gify/uczucia/21.gif Pieniązki była dla Koli i Białego, który jak wiecie już za TM. Kwotę dla niego przkazałam dalej.. pomoze jakiemuś potrzebującemu kotuchowi..
  7. widze ze bede musiała powiedzieć znajomym ze mam nową ksywkę taką indiańską na dodatek Nefer - bardzo dziekuję... pieniążki dotarły do mnie wczoraj .. juz nie płakałam ale ucieszyłam się bardzo i zaraz podzieliłam się z Kolusią ta super nowiną. Dzieki wielkie też dla _Kotki_na_dachu_ za wpłatę 150 zł. Kola przesyła piękne mmrrraaauuu Dług u weterynarza spłacony a konto dzieki Wam zasilone Jesteście kochani!!!!!!!!!! http://www.gifownik.pl/gify_gifownik_lut/3d/89.gif
  8. Zgadzam się z Tyberianem. Życie Koli zostało uratowane To ja jestem tą rycząca jak bóbr dziewuchą, która zabrała Kolę do domu Tyberian bardzo dziekuję za pomoc. Dziekuje również Wam Wszystkim. Teraz patrze spokojniej w przyszłość bo wiem że moge zapewnic kociej babuni odpowiednią opiekę weterynaryjną, leki i wyzywienie. Kola dzieki Wam ma szanse na ponowny start i zufanie znowu człowiekowi. Ja odzyskałam wiarę w ludzi iw to że są tacy co nie przejdą obojetnie obok nieszczęścia jakie spotyka biedne zwierzaki. Jestescie cudownymi ludźmi o ogromnych serduchach !!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...