U mnie temperatura wynosi 16, gdy idziemy spać, a potem 19, chwilę przed przebudzeniem. Gdy wszyscy wyjdą z domu, godzina wraca do 16, a mniej więcej w tym czasie wracamy do domu do 19 na parterze, ale w sypialniach pozostaje o 16, ponieważ tak naprawdę z nich nie korzystamy.