Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Annakatarzyna

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Annakatarzyna

  1. Witam.Radzę dopilnować sobie dwóch szczegółów podczas składania reklamacji.Pierwszy-oddac próbkę fugi w oryginalnym opakowaniu,najlepiej samemu ja jakoś zabezpieczyć dając przedstawicielowi ja do rąk( mnie nie poinformowano,że musi być w oryginalnym opakowaniu,"pan" sobie sam odsypał ile chciał i niezabezpieczony woreczek oddał do badania).Druga sprawa-patrzeć co pisze w protokole reklamacyjnym i nie wierzyć na słowo,że jak będzie miało coś wyjść to wyjdzie wszystko.Jesli fuga jest jaśniejsza niż miała być ..ma wyraźnie napisać "różnica w kolorze deklarowanym a wyjściowym( lub uzyskanym).Żeby nie było napisane odbarwienia czy przebarwienia...bo to mija się z tym co jest powodem"wezwania go". Nie wiem czy coś pan wskura z tą reklamacja.Do mnie przyjechał z powodu powstania mikropęknięć i pęknięć oraz wyjścia wykwitów.Mówiłam,że dopiero po 3 dniach zauważyłam co stało się,bo po prostu nie użytkowało się tej fugowanej powierzchni( taras),mówiłam że podczas opadów deszczu( spadł po 3 dniach od zafugowania)zauważyłam że fuga pije wodę i nie ma tego efektu perlenia( piszę o tym jak byk w specyfikacji) i tę mikropęknięcia uwydatniły się.Powiedział,że jak coś będzie miało wyjść to i to wyjdzie.W protokole było napisane tylko o tych mikropęknięciach i odbarwieniach( co zauważyłam po wręczeniu mi kopi protokołu już po odjeździe pana).Miejsca na wpisanie- brak zatrzymywania wody- nie starczyło.A i usłyszałam jeszcze,że już teraz"pan" jest mi w stanie powiedzieć,że"reklamacja zostanie z całą pewnością odrzucona,bo produkty Mapei są produktami z najwyższej półki i nie odnotowuje zgłoszeń reklamacyjnych".No i tak stało się. Życzę by pan coś wskurał- proszę pamiętać o tej próbce w oryginalnym opakowaniu( wcześniej proszę sobie porobić dla siebie zdjecia z danymi z opakowania- numer partii,serie...data produkcji i ważności).Przypominam o tym gdyż ten"pan" który był u mnie dostarczył próbkę do laboratorium bez tych danych( sam robił zdjęcia opakowania,numer partii...itd z opakowania). Od siebie mogę powiedzieć co doradzi- użycie renowatora Mapei w kolorze jaki pan chciał mieć fugę.Mi też to doradził,nie wzioł tylko pod uwagę,że renowator jest dedykowany do pomieszczeń zamkniętych( specyfikacja produktu), na taras odkryty- odpada.Pozdrawiam.
  2. Witam.Ja bym nie szukała przyczyny w"czymś".Ja również użyłam fugi Ultracolor plus Mapei i ten sam problem pojawił się u mnie.Pękniecia niektóre mikro inne ciut większe pojawiły się w kilkunastu miejscach na tarasie Złożona przeze mnie reklamacja wyglądała tak- że przyjechał doradca techniczny w sposób nie profesjonalny podszedł do tematu( pobrał próbkę fugi,nie zabezpieczył jej i na odchodne usłyszałam,że i tak reklamacja zostanie odrzucona).. no i została.A ja zostałam z 35 m.kwadratowymi tarasu i ze swoim problemem.Jedni doradzają właśnie Delfina inni żywicę a jeszcze inni zastosowanie renowatora i impregnatu do fug.Dodam wszystkich specyfików jest,że głowa boli...jedne droższe inne tańsze.
  3. Wspominałam o złożeniu reklamacji.Wrzucam dosłownie odpowiedź na nią,niech ona będzie przestrogą dla innych na co zwrócić uwagę samemu,gdyż tzw."doradca techniczny" nikomu o tym nie powie i tym samym"on" zyskuje a ktoś taki jak ja zostaję nadal z problemem.Swoja droga gratulacje dla takich osób za profesjonalizm,...zaznaczam,że w sumie byłam przygotowana na takie odbicie piłeczki gdyż na pożegnanie"doradca" poinformował mnie jak to się skończy. "26/07/2024 otrzymano do badań prawdopodobnie próbkę fugi Ultracolor Plus 133 (wg opisu odręcznego na dołączonej karteczce) w woreczku foliowym - brak oryginalnego opakowania - fugi Ultracolor Plus 133, worek - nr nieznany, z dnia produkcji 14/11/2022. Opakowanie nieznanej gramatury, w środku woreczka ~0,39 kg fugi. Ilość próbki jest tak niewielka, że trudno wykonać testy podstawowych parametrów. Jednakże parametry fugi typu lepkość = 340 Pa·s (limit 200-300), gęstość = 1,86 g/cm3 (limit 1,8-1,95), początek czasu wiązania to 90 minut (limit 40-70 minut) - początek czasu wiązania jest wydłużony ze względu na brak właściwie zabezpieczonej próbki, brak oryginalnego opakowania itp..... Sprawdzono kolor fugi za pomocą spektrofotometru - metodą na mokro i na sucho - spełnia specyfikację (zdjęcia w załączeniu). Ponadto nałożono fugę na tondelli (zdjęcie w załączeniu) - powierzchnia jest jednolita, nie zauważono żadnych przebarwień, nie kruszy się i nie pęka. Dodatkowo w związku z zarzutem, że fuga ma przebarwienia między płytkami i pęka resztkę próbki nałożono pomiędzy płytki - nie wykazuje pęknięć, widoczne są nieznaczne przebarwienia po ~3 dniach od zafugowania - może być to związane z rodzajem płytek czy podłożem, które nie pozwoliło jeszcze w tak krótkim czasie na równomierne wyschnięcie fugi pomiędzy płytkami. Faktem jest, iż mimo, że fuga dotarła w opakowaniu zastępczym nie spowodowało to trudności w aplikacji". Zaznaczam,że ani słowa nie ma o braku hydrofobowości i tzw"perlenia"wody na fudze.Osoba przyjmująca reklamacje robiła zdjęcia opakowania,numer partii,datę produkcji i ważności...czemu tych informacji laboratorium nie dostało?Nie znając numeru partii jak mogli stwierdzić,że reklamacji nie było w odniesieniu do tego produktu.Nie poinformowano mnie,że próbka musi być w oryginalnym opakowaniu.Osoba przyjmująca reklamacje miała w obowiązku zabezpieczyć pobrana probkę,z opisu wychodzi,że nie była zabezpieczona.Zaznaczam,że ilość pobranej probki była pobrana przez "doradcę"...pobrał tyle ile wg niego wystarczyło...a w odpowiedzi dostałam,że za mało. Słów brakuje...a i był dopisek o braku reklamacji w odniesieniu do produktów Mapei...moja reklamacja była opatrzona numerem 2024/P303...
  4. Więc tak- może zacznę od temperatury- było między +19 a +24 w momencie fugowania.Produkt przed" rozróżnieniem" był kilkakrotnie przemieszany w worku( nie tylko widziałam,ale mam nagranie z monitoringu),...po rozrobieniu po odczekaniu kilkunastu minut był ponownie mieszany( również widziałam i monitoring to potwierdzi).Deszcz spadł po 3 dniach od zakończenia prac więc minęło 72 godz.Co najciekawsze-po ostatnich znów obfitych deszczach...wykwity powiększyły się...jak wyschną wyglądają jak skrystalizowana sól...ponadto ja dosłownie widzę jak miejscami"sądzi" wilgoć przez fugę...ona dosłownie bąbelkuje przybierając pienistą formę😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭 Wspomniał pan o renowatorze.Ok.Przedstawiciel techniczny,który przyjechał do reklamacji również mi o nim wspomniał.Lecz jest jedno"ale" on jest zalecany do pomieszczeń zamkniętych( karta techniczna produktu).Na fudze pisało- zakres temp.przy aplikacji od +5 do +35;pisało również,że przy silnym nasłonecznieniu delikatnie zwilżyć wilgotną gąbką( nie mokra lecz wilgotna)- przez przedstawiciela technicznego zostało to zanegowane,że nie od +5 do +35 tylko od+5 do +25 ...i żadnej wilgotnej gąbki...Więc jak to do jasnego gwinta w końcu jest..Nie potrafił mi powiedzieć dlaczego fuga nie jest hydrofobowa( co szło zauważyć odrazu,bo ciemniała przy zwilżaniu)..Nie wspomniał również o tym w protokole a prosiłam,żeby to było.Stwierdzil,że podczas badania laboratoryjnego( odsyłał prawie 0,5 kg z zaczętego opakowania) wyjdzie wszystko co ma wyjść.Mineło prawie 2 tyg.od zgłoszenia...a ja czekam i załamki dostaje.Do momentu odpowiedzi z ich strony mam się"wstrzymać" z czym kolwiek na tym tarasie.
  5. Więc tak- może zacznę od temperatury- było między +19 a +24 w momencie fugowania.Produkt przed" rozrobieniem" był kilkakrotnie przemieszany w worku( nie tylko widziałam,ale mam nagranie z monitoringu),...po rozrobieniu po odczekaniu kilkunastu minut był ponownie mieszany( również widziałam i monitoring to potwierdzi).Między położeniem ostatniej płytki a przystąpieniem do fugowania minęło 3 tygodnie.Tydzień czasu minął od opadów a przystąpieniem do fugowania.Szczeliny były czyste bez zanieczyszczeń.Deszcz spadł po 3 dniach od zakończenia prac przy fugowaniu więc minęło 72 godz(w przypadku fugi Mapei piszę,że po 48 g.niecki i baseny,a po 24 inne powierzchnie).Co najciekawsze-po ostatnich znów obfitych deszczach...wykwity powiększyły się...jak wyschną wyglądają jak skrystalizowana sól...ponadto ja dosłownie widzę jak miejscami"sądzi" wilgoć przez fugę...ona dosłownie bąbelkuje przybierając pienistą formę😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭 Wspomniał pan o renowatorze.Ok.Przedstawiciel techniczny,który przyjechał do reklamacji również mi o nim wspomniał.Lecz jest jedno"ale" on jest zalecany do pomieszczeń zamkniętych( karta techniczna produktu).Na fudze pisało- zakres temp.przy aplikacji od +5 do +35;pisało również,że przy silnym nasłonecznieniu delikatnie zwilżyć wilgotną gąbką( nie mokra lecz wilgotna)- przez przedstawiciela technicznego zostało to zanegowane,że nie od +5 do +35 tylko od+5 do +25 ...i żadnej wilgotnej gąbki...Więc jak to do jasnego gwinta w końcu jest..Nie potrafił mi powiedzieć dlaczego fuga nie jest hydrofobowa( co szło zauważyć odrazu,bo ciemniała przy zwilżaniu)..Nie wspomniał również o tym w protokole a prosiłam,żeby to było.Stwierdzil,że podczas badania laboratoryjnego( odsyłał prawie 0,5 kg z zaczętego opakowania) wyjdzie wszystko co ma wyjść.Mineło prawie 2 tyg.od zgłoszenia...a ja czekam i załamki dostaje.Do momentu odpowiedzi z ich strony mam się"wstrzymać" z czym kolwiek na tym tarasie.
  6. Więc tak- może zacznę od temperatury- było między +19 a +24 w momencie fugowania.Produkt przed" rozróżnieniem" był kilkakrotnie przemieszany w worku( nie tylko widziałam,ale mam nagranie z monitoringu),...po rozrobieniu po odczekaniu kilkunastu minut był ponownie mieszany( również widziałam i monitoring to potwierdzi).Deszcz spadł po 3 dniach od zakończenia prac więc minęło 72 godz.Co najciekawsze-po ostatnich znów obfitych deszczach...wykwity powiększyły się...jak wyschną wyglądają jak skrystalizowana sól...ponadto ja dosłownie widzę jak miejscami"sądzi" wilgoć przez fugę...ona dosłownie bąbelkuje przybierając pienistą formę😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭 Wspomniał pan o renowatorze.Ok.Przedstawiciel techniczny,który przyjechał do reklamacji również mi o nim wspomniał.Lecz jest jedno"ale" on jest zalecany do pomieszczeń zamkniętych( karta techniczna produktu).Na fudze pisało- zakres temp.przy aplikacji od +5 do +35;pisało również,że przy silnym nasłonecznieniu delikatnie zwilżyć wilgotną gąbką( nie mokra lecz wilgotna)- przez przedstawiciela technicznego zostało to zanegowane,że nie od +5 do +35 tylko od+5 do +25 ...i żadnej wilgotnej gąbki...Więc jak to do jasnego gwinta w końcu jest..Nie potrafił mi powiedzieć dlaczego fuga nie jest hydrofobowa( co szło zauważyć odrazu,bo ciemniała przy zwilżaniu)..Nie wspomniał również o tym w protokole a prosiłam,żeby to było.Stwierdzil,że podczas badania laboratoryjnego( odsyłał prawie 0,5 kg z zaczętego opakowania) wyjdzie wszystko co ma wyjść.Mineło prawie 2 tyg.od zgłoszenia...a ja czekam i załamki dostaje.Do momentu odpowiedzi z ich strony mam się"wstrzymać" z czym kolwiek na tym tarasie.
  7. Witam.Potrzebuje porady,podpowiedzi co robić,bo bezsilność to za mało powiedziane.Taras 35 m.kwadratowych,dylatacje w dwóch miejscach,hydroizolacja wykonana Remersem,płytka 30x60 gresowa położona na kleju wysokoelastyczny i odkształcalny H40,fuga 5 mm.Fugowanie zostało wykonane produktem Mapei Ultracolor plus.Najpierw pojawiły się mikropęknięcia( jedne większe inne mniejsze),po 3 dniach od zafugowania spadł obfity deszcz i tę mikropękniecia nie tylko uwydatniły się,ale niektóre powiększyły.Dodatkowo w miejscu tych mikropęknięć pojawiły się przebarwienia od ciemnobrązowych( fuga piasek 133) po takie z białym nalotem.Płytkarz wykonujący fugowanie trzyma się,że żadnego błędu nie popełnił przy rozrabiania fugi,inne parametry z wytycznych z temperatura włącznie były przestrzegane( temu.przy kładzeniu wynosiła od +19 do +24,na opakowaniu piszę od +5 do +35).Kazał mi reklamować towar,zrobiłam to.Ale coś czuję,że producent odbije piłeczkę zwalając winę na wykonawcę A dodam- fuga miała być hydrofobowa i co za tym idzie na jej powierzchni powinien utrzymać się efekt perlenia wody..u mnie nie tylko nie ma tego,lecz zmoczoną fuga ciemnieje..chwilkę wodę widać,że jest po czym znika...wychodzi,że fuga ja" pije". Doradźcie co zrobić,żeby uratować ten taras,tą fugę( nie na całej powierzchni to jest..lecz jakby nie było trochę tego jest).Doradca techniczny kazał mi sobie przemalować ja renowatorem do fug Mapei,lecz producent wyraźnie podkreśla,że ma on zastosowanie do wewnątrz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...