lukaszrejdych

za słaba ? ( WILO INTKSL 15/5-2 ) Myślałem ,że w tych starych piecach t montowali "mocarne" a tu niespodzianka ...

Najpierw ustaw pompę kotła na wysoką prędkość i sprawdź czy przy otwartym na max RTL grzejniki będą grzały. RTL ustawiony na "5" - zatem otwarty - pompka na max wydajność ustawiona - grzejniki zimne ( po 10 min - także zimne ) Dziś sprawdzę z wyłączoną pompką na skrzynce tylko musze się dostać do skrzynki : )

znalazłem model pompu zainstalowanej w kotle to : https://allegro.pl/oferta/pompa-silnik-wilo-ars-intksl-ariston-65104312-14022281988 i faktycznie mam ten parametr 238 na sterowniku : 1) niska predkosc 2) wysoka predkosc 3) modulowana Mam ustawione na 3 - modulowana czy przerabiajac rozdzielacz - tz. zmieniam miejscami belki , wywalam rtl , wywalam pompkę - należy zaślepić też baypas czy go zostawić ? Zakładam ,że wszystkie pętle będą zawsze otwarte.

tak na logikę - w moim przypadku - mogę spróbować przemienić te belki , wywalić baypas , wywalić pompkę i spróbowac czy to uciągnie na pompce pieca. Jeśli jednak nie uciągnie - trzeba by to spiąć na małym sprzęgle -tylko wpierw muszę oszacować- czy wejdzie to wszsytko do skrzynki..... Jakie sprzęgło w moim przypadku - wystarczyłoby ?

sprzęgła - oraz jakbym ew. chciał zostawić drabinkę i grzejnik - osobna pompa na ten obieg i osobna na podłogówkę ?

w sumie ja nie podałem genezy tej instalacji - ano ona ma juz z 12 - 13 lat. Była robiona w sumie na moją głupotę - w układzie mieszanym - aby był ten grzejnik w sypiania zamiast podłogówki i drabinka w łazience. pierwotnie była ustawiona na grzanie wysokotemperaturowe - 45 - 60 stopni bodajże. Wtedy gaz był w akceptowalnych cenach. Od paru lat z nią "majstruję" bo wiadomo jakie sa ceny ..... Sypialnia przejęła miejsce magazynu na towar firmowy - zatem nie musi tam być za ciepło.... Stąd - jeśli one nie grzeją ( grzejnik + drabina ) - to tym bardziej boli ,że musze zasilać podłogówkę +45 stopniami zamiast 30..... Przeróbka jak polecał Kolega wcześniej - zmieniając belki i wywalac pompkę - nie wchodzi w grę - sprawdzałem specyfikację podłogówki - zostało zużyte na jej budowę ok 670 mb pexa - zatem 4 pętle w salonie będą mieć po 90 mb jak nic.... Zatem sama pompa w piecu - raczej nidyrydy

w tym problem ,że przepływy ekipa - ustawiła w sumie dobrze. Widze na salon ok 2,5 , kuchnia np 1,5 - nie bardzo chciałbym to tłumić...

rozumiem Bardzo ale to bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Sprawa mojego układu i jego mankamentów - jest dla mnie ( prawie ) jasna Jedyna zagadka jakiej nie umiem do tej pory rozwikłać - dlaczego u mnie nie grzeją grzejniki - z tego co widzę są wpiętę poza rozdzielacz/mieszacz ( rurki idą w wylewkę i nigdzie nie "wyłażą" na rozdzielacz - zatem muszą być wpite bezposrednio ) jedyna sytuacja kiedy natychmiast stają się ciepłe - to zduszenie zasilania ( zamknięcie się zaworu RTL ) Wtedy rurki z przodu są gorące( zaznaczone na żółto ) - te z tyłu są chłodne Czyli na żółto - zasilanie drabinki , grzejnika Te z tyłu - powroty Nawet jak dla testu wyłączam pompkę co. na rozdzielaczu - także są zimne. Czyli nie następuje wysysanie czy coś.

tak tak wszystko rozumiem. Nasuwa mi się jedno pytanie - odnośnie tego układu tz. https://krakfach.pl/pl/p/Rozdzielacz-do-podlogowki-14-obwodow-z-pompa-WILO-ATM-561/2335 Zakładajac iż z pieca pójdzie to 30 - 35 stopnii - czyli poniżej nastawu 3d - zatem powrót ( prawa strona zaworu ) - będzie zamknięty jak na foto - tak? ( gdyż nie będzie potrzeby schładzania zasilania podłogówki gdyż z pieca idzie niska temp i tak ) To wtedy nie nastąpi kolidacja pomp - tej z rozdzielacza z tą z pieca - jak wspominałeś wcześniej o 2 pompach szeregowo ?

czy tak jak na rysunku 1 - otwarty na full przepływ z dołu do góry ( prawa strona zamknięta - tz. powrót )

przymyka - rozumiem a zawór 100% otwarty - to znaczy iż ma otwarte "3 strony" na full ?

"Jeżeli masz regulację pogodową i temperatura na kotle jest niższa niż ta ustawiona na zaworze to jest on otwarty na 100%" czyli jak na rys 1 ? "natomiast kiedy temperatura na zasilaniu przekroczy tą ustawioną to przymyka on wejście zasilania z kotła " czyli jak rys 2?

gdzieś taki opis tego rozdzilacza znalazłem w sieci - ale rys2 - musi być bład - po pewnie nie zamyka dopływu z zasilania tylko otwiera dopływ zimnej wody z powrotu i ją miesza do zadanej temp ? Jak na rys poniżej. a czy zasada na rys1 - jest poprawna ?

tak - oglądałem ten typ rozdzialacza właśnie. Tylko dalej nie rozumiem nieco zasady tego 3d - czy jeśli woda z pieca jest niższa niż zadana na nim - dział to jak na rys 1? Natomiast jak temp przekroczy zadaną na zaworze 3d - jak na rys2 ?

Toretycznie jak przestawię belki - mógłbym taki zawór wstawić - bo miejsce będzie jak wywalę pompkę. Tylko skoro ma być sterowanie z kotła w granicach nastawy powiedzmy 30 - 40 stopni - to chyba mija się z celem ? Jedyne czego się boję - to czy pompka kotła obsłuży moje pętle......

dziękuje Ci serdecznie. Tak mam siłowniki to prawda - jednakże jedna pętle jest specjalnie - bez siłownika - jest to pętla na hol. Ona "grzeje" cały czas - nawet jak reszta siłowników jest zamknięta. Dodatkowo każda pętla podpięta jest to pokojowych regulatorów - po prostu np w salonie gdzie jest najwiecej pętli bo aż 4 - mogę "skręcić" temp na sterowniku np na 30 - i pewnie nigdy się nie zamknie siłownik na pętle na salon

właśnie tu jest zagadka gdyż - grzejnik i drabinka nie grzeje od hmm 3 sezonów ( nie przeszkadza mi to ) - natomiast podłogówka działa OK - tz. piec czesto taktuje - ale mam go przewymiarowanego. Podniesienie temp. zasilania pomaga iż mniej taktuje - ale przecież nie oto chodzi..... Dzis szło pare h ogrzewanie na test ( piec ustawiony na "sztywno" 45 st. ) Zawór ustawiony na 50 za poradą. Grzejniki cały czas : zime - a podłoga wygrzana aż miło - "strzelając" w podłogę termometrem - pokazała 23 stopnie - zatem nawet zbytnio wygrzana. Na zegarze czerwonym zasialnia na rozdzielaczu pokazywało ok 28 stopni. Problem w tym iż piec szedł aż z temp 45 i wtedy dopiero na zegarze zasilania miałem ok 28 : ( w innym układzie bez mieszalnika - aby dać na belce 28stopni powinien iść pewnie z temp. 10 stopni niżej ) Zastanawiam się czy nie przerobić tej instalacji za namową Kolegi - przestawić belkę dolną z górną -wywali baypas - pompkę z obecnego układu. Całkiem zakręcić zawory do grzejnika i drabinki aby nic tam nie mielało wodą. Jednak zastawiam się: - czy mogę wstawić dodatkową pompkę co. z racji im mam 4 długie pętle na salon i boję się wydajności samej pompki w piecu ( jeśli wstawić dodatkową pompkę - to za zasilaniu czy powrocie w rozdzielaczu ? ) - czy zastosować zawór 3d na zasilaniu ( po co się go stosuje ) ? - jeśli nie - to czy jakkolwiek zabezpieczyć podłogówkę ? ( jednak maks temp zasilania będzie z kotła kondensacyjnego który mogę wystarować i puścić np zakres temp 30 - 40 st sterowanych krzywą ) Co sądzicie ?

jak go usunę - co to da ? Skoro przy ustawieniu go na 50 - jest cały czas otwarty hmmmm

czy ja dobrze kombinuje - ustawiając RTL na 20 - a na kotle ustawiajac temp. 45stopni - spowodowałem iż się on po prostu przymknął odcinając zasilanie do mieszacza ? - i nagle drabinka i grzejnik zaczeły grzać - czyli są wpięte bezpośrednio przed mieszacz

ZREZYGNOWANY - USTAWIŁEM ZAWÓR RTL NA TEST LEKKO POWYZEJ 2. ( przy zasilaniu z kotła ustawionego na 45 st ) - DRABINKA I GRZEJNIK - ZACZYNAJĄ GRZAC. Ten wszystkie rurki czwórnika od frontu - są ciepłe , na tym czwórniku z tyłu - są zimne/chłodne. Wynika ,że ten od przodu - to zasilanie - z tyłu - powrót - do grzejników ? Ale dalej nie wiem jak to fizycznie wpięte....

pewnie masz rację - sam się głowie nad tym od rana ( jak są wpięte grzejniki ) Na pewno nie wchodzą nigdzie w mieszacz Stawiam ,że są wpięte bezpośrednio - ale jeśli tak - to czemu są zimne....

jeszcze ostatnie pytanie odnośnie - drabinki w łazience oraz grzejnika w pokoiku. jak one są wpiete w uklad fizycznie ? widzę dwa "grzybki" z odpowietrznikami i idące 3 rurki do każdego - foto niżej. Ustawiłem teraz piec na maks - czyli 45 stopni ( zakres 20 - 45 stopni w programie na ogrzewanie podłogowe na aristonie ) - zawór skręciłem na 50 - grzejniki lodowate.

czyli w skrócie - zrobić coś takiego ? Powiedzcie mi zatem - dlatego się stosuję taki typ rozdzielacza tz, typu Gorgiel ? ( jak u mnie ) - skoro nie sprawdza się ?

1. Wywalić zawór pseudo RTL. - OK 2. Wywalić pompę. - WYSTARCZY TYLKO TA JEDNA W PIECU ? MAM BARDZO DŁUGIE OBIEGI PODŁOGÓWKI W SALONIE - SALON 47M2 I SĄ TAM 4 PENTLE. 3. Wywalić siłowniki. - OK - A MOZNA WIEDZIEC W JAKIM CELU ? 4. Zamienić miejscami belki. - CZYLI ROTAMETRY NA GÓRĘ 5. Wyregulować hydraulicznie rozdzielacz (przepływy). 6. Ustawić niski parametr cieczy na kotle. 7. Cieszyć się dobrze wykonaną robotą.

no nic - dziękuję Wam serdecznie za duża pomoc - bardzo rozjaśniliście mi sytuację. Przerabiać tego pewnie nie będę - idą czasy jakie idą - musze się zastanowić nad alternatywą gazu - szczególnie jak za pare lat przywalą podatek na paliwa kopalne. Myślałem nad kominkiem z płaszczem wodnym i bufor - póki co dogrzewam domek kozą z kratek.pl - zatem wejdzie w grę wymiana kozy na kominek i wpięcie tego w układ.