Leje mi sie na leb. Dom szkieletowy, 16-letni, pokryty gontem wygladajacym jak klepka. Cos bylo zle zrobione. Dach naprawiany, poprawiany, cudowany, wszystko dziala do pierwszego lepszego deszczu. Chce pokryc papa pol dachu (druga strona spadku dziala cudownie) oraz garaz. Czy to mozliwe? Ile moze kosztowac papa i robocizna zakladajac, ze to lacznie jakies 100m2 dachu. Wolalabym uniknac zdejmowania starego gontu. Nie mam pojecia, co jest pod gontem, zakladam, ze tylko plyta.