Co do wydłużenia i opóźnienia - zgoda.
Co do złudnego działania.... niekoniecznie.
Jeśli chcesz wziąć kąpiel w 45 Co, to podgrzanie wody w 120 litrowym zasobniku do 45C da Ci teoretycznie 120 litrów takiej wody. Praktycznie mniej, bo domieszanie zimnej obniży temperaturę w zasobniku. Dla prostoty powiedzmy, że to będzie 100 litrów ceody o temp. 45C.
Podgrzanie wody w zasobniku do 60C I zmieszanie z zimną o temp 15C da w efekcie nie 100 litrów, a 150 litrów wody o temperaturze 45 stopni (o ile mnie nie zawodzi matematyka na każdy litr wody o temp 60, trzeba dolać 0.5 litra wody o temp. 15C by uzyskać 45C).
Dodatkowo - po dolaniu zimnej wody do zasobnika damy radę wyciągnąć z niego jeszcze odrobinę wody o temperaturze wyższej lub równej 45C.
Może wystarczy na wszystkich domowników?
Co do wydłużonego podgrzewania - to jest istotne głównie kiedy zabraknie ciepłej wody na kolejną kąpiel, ale.... przy ostatniej kąpieli nie musimy czekać aż nagrzeje do 60C, wystarczy nam przecież 45C.
Tak jak napisałem - zapobiegawczo.
Najlepiej dobrać odpowiednio duży zasobnik, z wężownicą o jak największej mocy i odpowiedniej mocy kocioł.