Co macie na myśli jeżeli chodzi o załatwienie tego formalnie? Z tego co wyczytałem to wyrównanie (podniesienie) ogrodu jeżeli nie ma związku z budową domu nie wymaga uzyskania pozwolenia.
Jeżeli chodzi o estetyke to na pewno chciałbym ta skarpę zagospodarować żeby nie wyglądała tak jak obecnie.
W każdym razie cała moja zagwozdka jest o względy praktyczne, rozumiem że po wzmocnieniu skarpy i zagospodarowaniu wody powinno być ok?
Nie do końca byłoby mi na rękę powracanie do stanu poprzedniego, czyli spad całej działki w kierunku sąsiada. Działka nie jest duża więc gdybym chciał wyrównać do sąsiada to nie zostanie mi żaden kawałek prostego terenu no i właściwie wtedy cała woda z działki jest przekierowana w jego stronę co wydaje mi się gorszym rozwiązaniem. Przy prostej działce przynajmniej cześć wody wsiąknie u mnie, ale specjalista nie jestem więc możecie wytknac moje błędy w rozumowaniu