Cześć,
Mieszkam w budynku bezczynszowym wielorodzinnym (współwłasność) tak, że nad swoim ogrodem mam balkon i okna sąsiada (on ma też drugi balkon nad swoim ogrodem).
Na balkonie nad moim ogrodem sąsiad ma zainstalowany klimatyzator z którego ostatnio zaczął często korzystać. Powoduje to metaliczny hałas i brzęczenie tuż nad moim tarasem, robiąc korzystanie z ogrodu po prostu mocno nieprzyjemnym.
Żyjemy w dobrych stosunkach więc planuję z nim porozmawiać, ale zanim to zrobie pomyślałem że podpytam o:
- czy są jakiekolwiek normy prawne które to regulują w przypadku bezczynszowych, bezwspólnotowych budynków współwłasnościowych (czworakach)? Czy jak to jego balkon a mamy współwłasność i brak jakiejkolwiek administracji to moge go co najwyżej prosić?
- myślę nawet nad zaproponowaniem mu opłacenia przeniesienia zewnętrznej części klimatyzacji, ale sam nie miałem nigdy klimy i nie do końca wiem z czym to się wiąże - czy to oznacza ciągnięcie rur wewnątrz mieszkania i dużą ingerencję?
Z góry wielkie dzięki za pomoc