W skrócie: nowy dom, okna zamontowane i zaliczka zapłacona rok temu, wykonawca do dziś nie przyjechał sporządzić protokołu odbioru okien i nie domaga się zapłaty pozostałej części wynagrodzenia. Według mnie gdzieś mu to umknęło, bo cały czas były z nim problemy organizacyjno-logistyczne. Większość okien jest ok, jedno się nie otwiera, drugie ma ułamany bolec, więc odbiór nie byłby tylko formalnością. W domu mieszkam od miesiąca, z zapłatą się nie przypominam, bo 20k mogę wydać na co innego. W umowie jest napisane "Zapłata może być dokonana w formie zaliczki w dniu podpisania umowy, a pozostała część wynagrodzenia w dniu odbioru towarów lub prac montażowych." Taki dzień jeszcze nie nastąpił, więc reszta kasy do dziś nie jest zapłacona.
Pytanie, czy nie grożą mi odsetki lub inne negatywne skutki takiej sytuacji?
Dzięki z odpowiedzi!
PS: Nie polecam firmy V z Podkarpacia. 👎