mee11111111

Jeżeli nie masz wody powyżej poziomu posadowienia to zamiana ścian żelbetowych na bloczki nie powinna być problemem, chyba, że wynika to ze szczególnych rozwiązań konstrukcyjnych (np. słupy/trzpienie na tych ścianach itp.). Jeżeli kierownik jest ogarnięty to nie będzie miał problemu z podjęciem decyzji. Wydaje mi się, że te schodki są dlatego, że pod częścią niepodpiwniczoną są na 1.4 m a pod ścianami piwnicy na 2.2 m. Masz projekt typowy więc i tak konstruktor powinien wykonać adaptację do warunków istniejących, narysuje wtedy dokładanie te uskoki i może od razy wypowiedzieć się w temacie zamiany ścian.

Z tego co jest napisane wynika że do głębokości 0.6-1.7 m p.p.t. jest grunt piaszczysto humusowy. Geolog nie wydał dla niego parametrów czyli traktuje tą warstwę jako nienośną i należy ją w całości usunąć. Poniżej są średniozagęszczone piaski o ID od 0.33 do 0.5 i tą warstwę trzeba powierzchniowo dogęścić i wykonać na niej podbudowę do dolnej krawędzi fundamentu. Potem geolog pisze coś głupiego odnośnie zagęszczania do ID=0.5, ponieważ stopień zagęszczenia ID jest parametrem określającym naturalny stan gruntu a parametrem dla podbudowy jest wskaźnik zagęszczenia IS, który dla podbudowy standardowo powinien wynieść 0.97 - 0.98. Czy decydować się na płytę czy na ławy/stopy to trochę zależy do projektu konstrukcji budynku. Ja jestem zwolennikiem ław i w tym przypadku nie powinno być problemu z ich wykonaniem.

Jak chcesz wylać 10 cm to nie potrzebujesz cegły poniżej. Wrzuć tylko w tą "płytę" jakąś siatkę zbrojeniową, może być marketowa fi4.5 - 15x15 cm. Pod taka płytę dobrze wybrać troszkę więcej gruntu i dać tam podsypkę i zagęścić tak jak to się robi dla kostki brukowej. Jak dasz cegłę bezpośrednio na grunt to będzie wciągała wodę więc jest to kiepski pomysł ale tak jak pisałem wyżej przy wylewce 10 cm z cegły można zrezygnować. Ja mam płytę ca. 5 cm z siatką na podbudowie i jest super solidnie.