Odpowiem na dwa pytania jednocześnie:
Podejrzewamy, że membrana mogła być długo narażona na słońce i warunki atmosferyczne, bo się po prostu drze jak kartka papieru. W niektórych miejscach jest mocno zniszczona lub można powiedzieć, że jej nie ma w innych jest ok, ale całokształ nie jest najlepszy. ie wszędzie jest też własciwie napięta, jeśli można tak powiedzieć. Niestety nie wiemy czy blacha była od razu kładziona czy dom jakiś czas stał z założoną membraną.
Wełna natomiast musiała zostać wymieniona, bo znaleźliśmy odchody kuny, a przy okazji wyrzucania starej też kilka butelek po "napojach mocy". Wiemy, że w przeszłości był przeciek dachu, który został naprawiony.
Cel isoboostera T2: myśleliśmy by była to ochrona przed potencjalnymi przeciekami dachu (woda by spływała po folii), choć na ten moment nie zaobserowaliśmy żadnych, aczkolwiek zdarzają się śruby nietrafione w deski... Dodatkowo chcieliśmy użyć wełny 20 cm z lambdą 0.039.