Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

choody91

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

choody91's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

  • First Post Rare
  • Conversation Starter Rare

Recent Badges

0

Reputacja

  1. No tyle że sami zwrócili uwagę że błędy od miesiąca się przewijają a do tego serwisant się nie chciał zameldować dlatego uderzałem wyżej i do skutku to będę robił. Jak Ci w dupe zimno to nikogo nie kochasz... Mam teraz propozycje terminu serwisu na wtorek i to innego serwisanta więc trzymam za to kciuki
  2. Mały update: Jako że dalej nic się nie zadziało ze strony Viessmanna to zadzwoniłem i zażądałem potwierdzenia że wgl przyjęli jakieś zgłoszenie. No i wygląda to tak jakby dopiero teraz je przyjęli... Nadal nie wiem kiedy się ktoś u mnie pojawi ale Pan na infolini mnie straszył że jeżeli przyjedzie serwis a awaria to wynik czynninków zewnetrznych to zapłace za przyjazd i to dużo etc etc. Jak można straszyć konsumenta żeby tylko zrezygnował z serwisu/naprawy? Niepoważne...
  3. Oczywiście że biorę pod uwagę błąd w instalacji. Projekt pod pompe ciepła i reszte instalacji specjalnie wykonałem wcześniej ale instalatorzy tego projektu nie chcieli nawet stwierdzajac że w tak prostej instalacji (100% podłogówki) to nie ma potrzeby a CWU i reszte wykonywali razem z instalacją pompy
  4. Oczywiście i łącząc to jeszcze z kodem AA czyli przedwczesnym zakończeniem odmrażania łatwo dojść do wniosku że pompa się zamraża sama i nie daje rady odmrozić. Dodatkowo pompa się wysypuje tylko z rana i widać oczywistą korelacje z temperaturą na zewnatrz i to że zmienia się program z 17stopni w nocy na 21 stopni dzień. Tyle że co mnie, przeciętnego Kowalskiego powinno to obchodzić? Cały temat nie powstał w celu nauczenia mnie jak naprawić tą pompe a bardziej szukam odpowiedzi na pytanie czy realnie mam opcje by całą szopkę oddać na gwarancje bym zmienił urządzenie i firme instalacyjna bo obecna przez miesiać mnie olewa, zarówno serwis Viessmanna jak i firma instalacyjna. Nikt nie raczy przyjechać, obadać i zobaczyć czy właśnie może coś zostało zle wykonane a mozę jakiś czujnik się wysypał. Tylko wróżenie z fusów możemy sobie tutaj robić. Te błędy sugerują bardzo dużą rozpiętość problemów
  5. Jestem laikiem ale co ma podłogówka do tematu skoro nie ważne czy będę grzał podłogówke czy CWU to ta sama sytuacja? Pompa ma bufor i to bufor grzeje a nie podłogówke, potem sie miesza po poprostu to co z buforu. Przynajmniej jak tak rozumiem. Tak czy siak serwisant Viessmanna wszystko widział przy uruchomieniu bo wszystko było wtedy już
  6. A co ma system grzewczy w domu skoro pompa ma swój bufor a potem sobie daje na podłogowe lub nie. Poza tym nawet jakbym grzał CWU to ten sam problem jest, wiec to co jest za rozdzielaczami na podłogówkę nie ma nic do pompy ciepła. Skoro własnego buforu sobie ogrzać nawet nie potrafi (z buforu spokojnie ciepło pobiera nawet jak jest awaria)
  7. W sensie instalacja wykonana przez sporą firme a nie mirka czy przez mnie no i odebrana przez serwisanta Viessmanna. Sam podejrzliwy się zrobiłem i przestudiowałem instrukcje montażu by wyłapać czy coś się nie zgadza. Obdzwaniam wszystkich i proszę o pomoc ale bez skutku, zgłosiłem awarie nawet dodatkowo i przez strone i infolinie Viessmanna i dalej cicho i głucho. Więc jak ich bronić skoro nawet nie przyjechali zobaczyć ? tylko odpowiadają że zgłoszenie odebrane i się skontaktują.. a ty siedź i marznij...
  8. Witam, Od tego sezonu a dokładniej na przełomie sierpnia/września stałem się "szczęśliwym" posiadaczem pompy ciepła. Budynek nowy według projektu "Dom w Jaskierkach G2E" i generalnie niby zrobione wszystko jak trzeba... Do pierwszego ostrzeżenia pompa potrzebowała 1 dnia grzania CWU i już zamrygała ostrzeżeniem "czujnik przepływu D6", kontakt z serwisantem Viessmanna i temat zlany.. miałem się nie przejmować a kiedyś podjedzie zaktualizować oprogramowanie. Po niecałym miesiącu (06.10) chyba dzień czy dwa po tym jak zacząłem grzać podłogówkę, pompa wali błędem A9 i wyłącza sprężarkę i generalnie klapa. Znowu telefon do serwisanta i przekazane dodatkowe info że wcześniej znowu były dwa ostrzeżenia "AA - przerwa w odmrażaniu" oraz ten sam "D6 - czujnik przepływu" na przemian kilka razy. Ale że pompa już wstała bo w miedzy czasie wyłączyłem prąd i włączyłem (na potrzeby prac wykończeniowych) to serwisant znowu temat zlał i usilnie tłumaczył że prądu nie było -.- mimo że to nieprawda. Dalej jest już tylko gorzej, zrobiło się nieco zimniej i już historia komunikatów z "AA - przerwa w odmrażaniu" oraz "D6 - czujnik przepływu" zrobiła się bardzo bujna. Kolejne błędy A9, kolejne wyłączenie pompy ciepła (w miedzy czasie stwierdził serwisant że pewnie sitko zatkane na obiegu wody grzewczej wiec wyczyszczone i pompa zresetowana). Tak czy siak serwisant nawet się nie pofatygował a telefony zbywał coraz to bardziej banalnymi sposobami rozwiązaniami "homemade". Mamy 06.11 i 5 awarii i komunikatów "pompa ciepła uszkodzona". Równy miesiąc i 5ta awaria... Bardzo zazdroszczę wszystkim którzy montują pompe ciepła i nie muszą wiedzieć o niej nic bo po prostu działa. Ja to urządzenie mam przeklęte i bardzo bym chciał zmienić je albo na inna markę... jakaś bezawaryjną Urządzenie to Viessman Vitocal 100-S. Montowane przez sporawy serwis i normalnie odebrane przez serwisanta Viessmanna. Jak ugryźć temat by pozbyć się tego bubla? Czy jest to wgl realne zmusić ich by zabrali swoje zabawki i oddali pieniądze?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...