Dzień dobry
Zwracam się do was z prośbą o podpowiedź.
Na początku wiosny 2025 mam zamiar docieplać dom. Aktualnie jest ocieplony wełną rockwood 15cm i na to położone są deski elewacyjne 5 cm grubości.
Mam plan aby na już te elewacje położyć ocieplenie ze styropianu 20 cm. Pytanie brzmi jak najlepiej zrobić potem "rusztowanie" pod elewacje również drewnianą (połbale) o grubości w najwyższym punkcie 13 cm. Deski będą montowane poziomo. Myślałem o tym żeby zrobić obwód z desek i po położeniu styropianu do właśnie tych desek domontować poprzeczne (taki szkielet jak przy ściankach działowych powiedzmy.
Myślicie że to będzie dobre rozwiązanie? Czy to będzie wystarczająca szczelina wentylacyjna? Czy przy takim zabiegu trzeba robić szczeline wentylacyjna? Dodam że na styropian będzie położona jeszcze folia paroprzeouszczająca.
Wiem że mogą pojawić się uwagi co do wygryzania styropianu przez owady i inne zwierzęta ale chcę zrobić to bardzo szczelne także wykluczam taką możliwość.
Co o tym sądzicie? Z chęcią usłyszę wasze zdanie :)