KasiaSzyBa

Daniellos.... właśnie skończyłam czytać Jego dziennik

Po drodze wykańczalam jeszcze pół bliźniaka (Elfir, niedaleko Ciebie;)), więc nie wiem już jak to liczyć i dla kogo:) Dla dzieci???

Dzień dobry! Wróciłam:) Kilkanaście już lat temu wykończyłam z Wami mieszkanie, potem zbudowałam dom. Teraz przymierzam się do budowy kolejnego i wiem, że tu znajdę dużo wiedzy i podpowiedzi. Sporo się zmieniło przez te 11 lat od zakończenia poprzedniej budowy. Już podczytuję Kasia

Wygląda na to, że żyje. Ma ładny zielony kolor, igły nie za bardzo opadają. Tylko kikut czubka jest już suchy. Zrobię jak mówisz: poczekam aż zacznie coś wypuszczać, wybiorę najbardziej pionowy pęd a resztę usunę. Dziękuję za pomoc:) Pozdrawiam, Kasia

Elfir, ja znowu z prośbą o pomoc. W grudniu kupiłam dwa świerki, w doniczkach (oczywiście chwilę wcześniej wykopane z gruntu, ale z dużą bryłą korzeniową, w dobrym stanie), na drzewka choinkowe. W domu były krótko, potem hartowały się w nieogrzewanym garażu a teraz, po największych mrozach, stoją na dworze i czekają aż gleba rozmarznie. Dopiero niedawno, gdy oglądałam je z bliska przy dziennym świetle (wcześniej zawsze jakoś tak po nocy) zauważyłam, że mojemu dziecku, przy ubieraniu drzewka przeszkadzał zbyt długi i szeroki czubek... ozdoba się nie mieściła, więc czubek został ścięty:(, został ok. 7cm kikut. W tej chwili czubek jest już uschnięty. Czy da się jeszcze uratować kształt drzewka? Co zrobić, żeby ładnie rosło? Pomóż, proszę. Pozdrawiam, Kasia

Jak zadzwoniłam do nich na infolinię i zapytałam co jest potrzebne do odbioru, to pani, oprócz kilku dokumentów, zaczęła mi dyktować treść pisma, jakie trzeba napisać. Było tam coś o tym, że koszty użytkowania taryfy budowlanej przewyższają koszty oddania budynku... (coś w tym stylu, dokładnie nie pamiętam). Przerwałam Jej, bo budynek miałam już odebrany. Może zadzwoń do nich i poproś o podpowiedź? Pozdrawiam, Kasia

Pisząc cwu masz na myśli wod-kan czy montaż pieca w kotłowni? Ja wod-kan robiłam przed tynkami, zaraz po tynkach zaczęłam podłogówkę i dojścia do drabinek w łazienkach. A montaż wszystkich zabawek w kotłowni był po położeniu tam płytek, czyli już po wylewkach. Poddasze mam nieużytkowe, więc dach nie jest ocieplony. Mam tylko 36 cm wełny na stropie, położone jeszcze przed tynkami, bo górą biegnie instalacja elektryczna i wentylacyjna. Powierzchni użytkowej domu mam 185m2, do tego garaż dwustanowiskowy i piwnica pod połową domu. Więc trochę tych tynków było:) Pozdrawiam, Kasia

Jeśli dobrze pamiętam to jakieś 1200m2. Nie zapisałam, niestety. Pozdrawiam, Kasia

A dziękuję, dziękuję Organizacja nam pomogła na pewno, ale największym motywatorem była konieczność sprzedaży mieszkania, bo trzy kredyty to już było trochę za dużo... Co do podpowiedzi to pytaj, będę odpowiadać, bo nie wiem co najbardziej Cię interesuje. Tak na szybko dwie rzeczy, które trochę nam krwi zepsuły w ostatnim czasie: 1. nie wiem dlaczego byłam przekonana, że standardowe otwory pod drzwi wewnętrzne mają 210cm i takie kazałam robić; po czym, już po malowaniu ścian, gdy przyszli panowie z firmy od drzwi na pomiar okazało się, że ościeżnica kryje maksymalnie do 209cm... jakieś 12 otworów musieliśmy obniżać przy pomocy płyt kg. I oczywiście ponownie malować, na szczęście wystarczyło poprawić tylko te dorobione fragmenty, a nie całe ściany. Rada: najlepiej jeszcze przed tynkowaniem wybrać firmę do drzwi wewnętrznych i sprawdzić wymiary (chyba, że od razu wiecie, że będą niestandardowe) 2. także na czas 'po malowaniu' odłożyliśmy wkładanie kabli w rurki zostawione w ścianach (nie mamy peszli, tylko zwykłe rurki pcv pod wylewkami i tynkami, z kolankami z rurek karbowanych!); znalezienie sposobu zajęło nam jakiś tydzień wykorzystaliśmy do tego ze trzy rodzaje specjalnych linek, żyłkę, sznurek, kawałek styropianu, moją apaszkę i odkurzacz; w końcu się udało, ale następnym razem przeplotłabym przez rurki zwykły, mocny sznurek jeszcze przed tynkami Tyle na razie pamiętam:) Pozdrawiam, Kasia

Hej, hej:) Odpowiadam: mam najbardziej tradycyjne tynki: z wapna, piasku i cementu. Jeśli dobrze pamiętam to za tynki zapłaciłam 17zł/m2 plus koszt cementu i wapna (ok 2000zł za dwie palety cementu i dwie wapna), za gładź 15,6zł/m2 z materiałem. Na razie się sprawdza - mieszkamy już trzy tygodnie:) Pozdrawiam, Kasia

Ja mam cem.-wap., w części mieszkalnej, użytkowej pokryte gładzią (w piwnicy i pomieszczeniach gosp. nie mam gładzi). Też wolałabym zostawić bez gładzenia, ale w mieszkaniu, gdzie mieliśmy pomalowane cem.-wap. zdarzyło się kilka obtłuczeń, które po zaszpachlowaniu, pokryte gipsem i pomalowane bardzo odznaczały się na tle reszty ściany. Ściana wyglądała jak dalmatyńczyk. Dlatego teraz mam gładź w niektórych miejscach, mam nadzieję, że uniknę plamek. Pozdrawiam, Kasia

Wybieram po kilka sztuk, bo mam wrażenie, że te krzewy dość duże rosną (zwłaszcza krzewuszki i tawuły), boje się, że na niezbyt dużej rabacie się nie zmieszczą. Ale mam zamiar wyrysować sobie rabatę w skali i spróbować porozmieszczać na niej wybrane rośliny - być może zmieści mi się ich więcej. Dlatego najpierw chciałam wybrać gatunki i odmiany, które ładnie będą wyglądały po przekwitnięciu cebulowych i zimą, potem poszukać ich docelowych wielkości i rozrysować na planie. Tylko nie wiem jeszcze jak pogodzić krzewy z cebulowymi, żeby całość ładnie wyglądała. Co do śnieguliczki to ją wyrzucę. Dodam ostrokrzew, tylko poczytam jeszcze, czy wszystkie odmiany potrzebują pary odmiennej płci. Może znajdę jeszcze jakieś pasujące byliny lub niewielkie krzewy. Dziękuję za wszystkie podpowiedzi:) Pozdrawiam, Kasia

Pozostała część ogrodu jeszcze nie ma stylu, bo ogród dopiero powstaje:) W zasadzie zrobiłam do końca tylko jedną małą rabatkę owocową (borówka, porzeczka, agrest, truskawki i poziomki, zostało jeszcze miejsce na maliny). Planuję ogród przyjazny dla ptaków i motyli, kolorowy, z krzewami podsadzonymi bylinami. Koniecznie muszą być lilaki (dziś posadziłam dwa:)), ostrokrzewy - już czekają na swoją kolej, oprócz tego będą derenie, krzewuszki, berberysy, kaliny, trzmieliny, tawuły i tawułki. Chcę więcej liściastych, ale też kilka iglastych, np. drzewko świąteczne - jodła koreańska, cisy, jałowce. Z bylin mam już żurawki, planuję sporo kwitnących, typu jeżówki, kocimiętka, ostróżki. Forsycje też chciałam, może dać jedną przy froncie a drugą z boku? Podpowiesz jakąś karłowa odmianę? Wiem, że cebule kwiatów sadzi się plamami - czy lepiej sadzić plamy jednego gatunku, czy trochę pomieszać? I pomiędzy tymi plamami krzewy? Czy jakoś inaczej? Pozdrawiam, Kasia

Elfir, W końcu i ja odważyłam się zawrócić Ci głowę i poprosić o pomoc:) Mam do zagospodarowania prostokątną rabatę 9mx1,4m, przy wjeździe na działkę, więc w dość reprezentacyjnym miejscu. Rabata oddziela podjazd od siatki sąsiada, za siatką rośnie już rząd żywotników sąsiada. Zależy mi na osłonięciu się od sąsiada na wysokość ok. 1-1,2m, bo jego thuje są już od dołu ogołocone przez dwa owczarki niemieckie. Chciałabym, aby na rabacie rosły wiosenne kwiaty cebulowe, mam już nawet cebulki tulipanów, hiacyntów, krokusów i przebiśniegów. Jakie rośliny mogę tam dosadzić, aby rabata dobrze wyglądała cały rok? Kwiaty? Krzewy? Nieduże drzewka? W jakim układzie je sadzić i jak wykończyć powierzchnię? Korą? Myślałam o pięciornikach i krzewuszkach i podsypaniu korą, ale już nie wiem, czy to dobry pomysł. Podpowiedz coś, proszę. Rabata jest po północnej stronie działki, więc oświetlona całkiem dobrze od południa, w zimie może być zacieniana przez dom (oddalony o ok. 10m na południe od rabaty). Przyjmuję, że jest tam słoneczny półcień Ziemia gliniasta. I jeszcze jedno pytanie: w maju wysiałam do skrzynki nasiona stokrotki pomponowej, mam teraz kilkadziesiąt sadzoneczek, które pewnie w przyszłym roku zakwitną. Co mogę z nimi zrobić trzymać w skrzynce w domu czy wysadzić do ogródka? Czy mogą rosnąć na wspomnianej wyżej rabacie? Pozdrawiam, Kasia