Witam posiadam domek parterowy 116m, jestem na takim etapie że, czekam na wyższą temperaturę i ekipa wchodzi z tynkami. Po tynkach styropian i wylewki i tutaj moje pytanie. Od dłuższego czasu wałkuję temat jakiś izolacji chudziaka i powiem szczerze że mam już trochę mętlik w głowie. Czy według was zrobienie tego w taki sposób będzie poprawne? Między ścianami a fundamentem mam papę. Czy jeśli w budynku położę na chudziaku folię i wsadzę pod tą papę uszczelniając, a następnie jeszcze jedną warstwę folii będzie to wystarczające ? Patrząc i czytając w internecie ludzie robią cuda na setki różnych sposobów, tylko czy ma to w ogóle sens ? Zapraszam do dyskusji jak ktoś ma u siebie, jak planuje zrobić, albo po prostu pracuje w takim zawodzie i jak robi na codzień. Pozdrawiam