Drodzy muratorzy, kładę nowe kable pod elektrykę i oświetlenie w mieszkaniu i potrzebuję porady jak okablować poniższy przypadek użycia:
Włączniki: Wł1, Wł2, Wł3,
Lampy: L1, L2, L3
Funkcje:
Wł1 - włącza/wyłącza L1 i L2 (opcjonalnie L3)
Wł2 - włącza/wyłącza L1, L2 i L3
Wł3 - włącza/wyłącza L1, L2 i L3
Jeśli chodzi o same włączniki to jak rozumiem Wł1 musiałby być podwójny, a Wł2 i Wł3 potrójne. Ale doradźcie jak to okablować jeśli chodzi o komunikację. Jak dobrze zrozumiałem materiały w sieci to przynajmniej pomiędzy samym Wł1 i Wł2 powinienem puścić 2 kable komunikacyjne czyli 2x(4x1.5), Tylko jak obsłużyć L3 na Wł2 i Wł3 i wstecznie L1 i L2 na Wł3? Czy wystarczy dodatkowa komunikacja 2x(4x1.5) pomiędzy Wł3 a Wł1 i Wł2?
A może użyć do tego przekaźnika bistabilnego i włączniki zwierne? Ale jak wtedy zapewnić rozłączalność obwodów L1 L2 i L3?
Odległość pomiędzy włącznikami kilkumetrowe, mniej więcej po środku między nimi ma znajdować się rozdzielnia.
Proszę o pomoc.