o rany, w jakim ty byłas expanderze? Polecam oddział we Wrzeszczu (widzę, że z Pomorskiego) i poleciłabym konkretną babkę, tylko tu jakoś głupio nazwiskami (moje gg 3000315). To nieprawda, że tylko te trzy banki udzielają na szkielety: my mamy w BGŻ. Składaliśmy tez papiery do Reiffeisena i PKO (i GE i BPH itd....), tyle że jesteśmy z gatunku bardzo trudnych klientów i nie dostalibyśmy tam tyle kasy ile chcieliśmy. Nigdzie natomiast nie było problemem to, że domek ma być drewniany. W wybieraniu banku braliśmy jedynie pod uwagę, czy udzielają łączonego kredytu na zakup działki i budowę domu. A banki z kolei rewidowały nas pod kątem naszej porąbanej zdolności i historii... UDało nam się dostać kredyt we CHF jeszcze przed zmianą przepisów, tzn. na 100 % inwestycji, w związku z tym chyba jednak dośc wysoko oprocentowany libor do wyboru (mamy 3-miesięczny) + 2% marży banku. Ale i tak jestśmy bardzo zadowoleni, z obsługi kredytu jak na razie również - nie czepiają sie szczegółów, nie wymagają nierealnychdokumentów do rozliczania transz, nie ma problemów w kontaktach z bankiem (chyba mamy szczęście do ludzi) i na kolejne transze czeka się bardzo krótko (1-2 dni). Dla mnie bomba:)
Aha no i nie było obowiązkowego ubezpieczenia na życie i jak do tej pory także ubezpieczenia budynku (ale nie jestem pewna, czy na czas budowy nie trzeba będzie... już mi się merdają te banki:) )