Mam pytanie o montowanie takich płyt do elewacji. Budynek ma 10 lat i z tego co wiem są montowane na klej. To dość grube płyty i ciężkie bo na oko z 15-20 kg każda z nich (kiedyś miałem z nimi styczność przed montowaniem). Wymiary to 60x120
Z pewnych względów musimy kilka płyt zdjąć i kupujemy na zapas jakby pękły nowe. Gość w sklepie jak się dowiedział, że one są klejone to złapał się za głowę i powiedział, że takie płyty mocuje się na nity lub haki. W przeciwnym wypadku jak klej puści i odpadnie to tragedia gotowa.
No i teraz zastanawiam się nad dwiema rzeczami:
1. Czy faktycznie takie płyty mocuje się tylko na nity/haki? W necie widzę artykuły, że klej też jest ok. Z drugiej strony nie miałbym wątpliwości do kleju gdyby płyty były to 2 metrów wysokości, a nie po dach czyli z 6-7…
2. Jeżeli jednak tylko nity, to czy po fakcie można zlecić przewiercenie przez każdą płytę i zamontowanie nitów lub dokręcenie śrubami?