Podam 2 lata wstecz jak to wyglądało. Stan aktualny na pierwsze półrocze 2023 wyniosło 113,9 m3 (poprzednie pół roku 95,6 m3). Drugie pół roku 2023 wyniosło 130,6 m3. Pierwsze pół roku 2024 wyniosło 148 m3, początek drugiego półrocza 2024 wyniósł 188,133 m3.
Czyli rozpisując te dane mamy:
95,6m3 (ll półrocze 2022)
113,9 m3 (l półrocze 2023)
130,6 m3 (ll półrocze 2023
148 m3 (l półrocze 2024)
188,133 m3 (początek ll półrocza, stan na 24.07.2024 po wymianie licznika)
Czyli widzimy, że mamy podobne zużycie w stosunku półrocze do polrocza (trochę rosnące) a stan na początek ll półrocza na 24.07 to +40 m3.
Zastawia mnie fakt, że ta różnica 188,133-148 = 40,133 jest bardzo równa. Tak jakby ktoś zamienił 4 z 8.
Niestety na dzisiaj nie mam poprzednich lat, ale nie było drastycznych zamian ze względu na stałe rachunki, nie było nigdy tak wielkich dopłat.