Cześć!
Rozpocznę temat, który mam wrażenie, że wywołuje ogromne emocje na różnych forach, mianowicie jak ocieplić mieszkanie od środka i czy w ogóle mogę tak zrobić? Zakładam nowy wątek, bo zauważyłem, że powstają coraz to nowsze technologie i możliwości. Chciałbym znaleźć najlepsze rozwiązanie.
Mam mieszkanie rogowe na 2 piętrze w starej, 100 letniej kamienicy, 90m2. Stare ceglane mury mają około 40 cm grubości. Niestety nie mogę ocieplić elewacji od zewnątrz, bo wiadomo - drogo. Wpadłem więc na pomysł, żeby docieplić mieszkanie od środka. Tu pojawia się problem, nie mam doświadczenia w takich pracach więc pytam:
- Czy warto w ogóle to ocieplać, czy może po prostu zagruntować, przykleić płytę GK i mieć święty spokój?
- Czym ocieplać i ile ocieplenia użyć? Każdy "specjalista" z którym rozmawiam ma swoją teorię - dostawałem pomysły od styropianu po wełnę. Co będzie najlepsze?
- Jak uniknąć zagrzybienia ścian? Słyszałem, że ściana "oddycha"
- Czy płyty klimatyczne lub podobne materiały to temat warty uwagi?
Jeśli to istotne, to mieszkanie będzie ogrzewane gazem (kaloryfery).