Witam wszystkich,
chciałem zrobić wyciąg dla okapu w formie tunelu w ścianie, tak żeby rura wyrzucała powietrze na zewnątrz obok okna. Powiedziałem majstrowi, żeby zrobić o średnicy fi 15, bo tyle fabrycznie ma okap. Majster zrobił ku mojemu zdziwieniu rurę o średnicy fi 10 na zasadzie "będzie Pan zadowolony", po moim widocznym zirytowaniu kazałem mu powiększyć tę dziurę, ale upiera się, że to nie możliwe teraz.
Wybaczcie, może zadam głupie pytanie, ale czy mi się dobrze wydaje, że wystarczy "objąć" obecną dziurę otwornicą o większej średnicy i po prostu wiercić?? Mam wrażenie, że facet chce mnie zniechęcić do dodatkowej roboty - czyli poprawek zmierzających do efektu finalnego takiego jak sobie zażyczyłem...
Zdjęcie jak to teraz wygląda w załączniku.
Z góry dziękuję za wszelkie rady i pomoc.