Witam,
mam taką sytuację, że mam ścianę fundamentową, która wraz z wieńcem ma 92cm. Kupiłem XPS 10cm do ocieplenia fundamentów właśnie i teraz pytanie - jak rozwiązać strefę cokołową? Myślałem pierwotnie, żeby:
- dojechać XPS do końca wieńca fundamentu, ale wtedy - zakładając że płaszczyzna płytki odbojowej będzie właśnie na poziomie wieńca - nie będzie cokołu praktycznie, tylko do samej odbojówki styropian elewacyjny, dodatkowo zaraz nad odbojówką będzie styro zachodził na nią aż 10cm;
- wjechać XPS na pierwszy bloczek ścian zew. - czyli wstawiać całe płyty (120cm), wtedy cokół będzie miał ok. 30cm, ale z kolei będzie ogromny ząb na wierzchu (10cm XPS / 20cm elewacyjny)
Czy są jakieś inne opcje? Średnio uśmiechało mi się pchać 15cm pod ziemię, bo - wiem to - nie ma to sensu. Średnio też podoba mi się opcja wyciągania 30cm na ścianę XPS 10cm bo jednak w miejscu gdzie będą już warstwy posadzki wolałbym żeby na ścianie było te 20cm.
Ratujcie