Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

plisiecka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

plisiecka's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

  • Week One Done Rare
  • Conversation Starter Rare

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Dzień dobry. Ponad miesiąc temu ociepliłam od wewnątrz sypialnię - wełna mineralna Isover + ścianka g-k Rigips, na to gips + malowanie farbą Tikkurila Optiva Mat 5. Do tej pory w pokoju wciąż czuć "poremontowy" zapach - z początku octowy, teraz słodkawo-stęchly (trudno go opisać, nigdy wcześniej nie spotkałam się z niczym podobnym). Prace trwały dwa dni, przeprowadziła je profesjonalna ekipa. Pokój był porządnie wietrzony od razu po remoncie, przez cały miesiąc okno otwierane było regularnie; był przeciąg i dogrzewanie pomieszczenia czyli teoretycznie warunki optymalne, żeby wszystko wyschło jak należy. Niestety - efektów brak. Zapach wciąż wraca, jest nieco słabszy, ale nadal wyczuwalny, szczególnie gdy stanie się tuż przy nowej ściance. Czuć go też - paradoksalnie - podczas wietrzenia w ciepłe dni lub gdy słońce nagrzeje pokój. Podejrzewam, że coś jest nie tak z wełną lub płytą, malowania raczej bym nie podejrzewała - tę samą farbę Tikurilla stosowałam w całym mieszkaniu i nigdzie zapach nie trzymał się dłużej niż dobę. Nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z podobną sytuacją, mimo licznych prac w mieszkaniu wszelkie poremontowe zapachy znikały w ciągu góra paru dni. Czy ktoś z Państwa spotkał się z podobnym problemem i może cokolwiek podpowiedzieć? Od miesiąca nie korzystam z sypialni, zapach irytuje i drażni i mimo, że bardzo na tym ociepleniu mi zależało (chłodny, narożny pokój) rozważam demontaż.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...