Mam kocioł olejowy stalowy typ KOD firmy DomGaz (model gulliver bs1 z 1998 roku). Mieliśmy wyciek gazu (niedokręcona rura). Awaryjnie zakręciliśmy gaz i wyłączyliśmy piec. Po naprawie wycieku piec (palnik) włącza się, przez moment pracuje, potem się wyłącza. Wygląda na to, że pompa nie dostaje zasilania (żadne kontrolki się nie świecą i nie pracuje. Bezpieczniki wyglądają na całe. Przed całym wyciekiem wszystko działało od 3 dni bez problemów, więc sama pompa i reszta komponentów powinna być w sprawna.
Jakieś rady co można próbować zrobić? Ciężko znaleźć jakiś serwis w weekend. Temperatury nie są jakieś straszne, ale z małym dzieckiem w domu w trakcie remontu noce są ciężkie.
