Witam! Co do oddziaływania pola to można poczytać tutaj: http://www.pse.pl/03/?branch=0318 W skrócie można to tak ująć dla linii 50Hz, nie ma pola elektromagnetycznego, tylko osobno występuję pole magnetyczne i elektryczne i tak: W linii 110 kV natężenie pola magnetycznego jest stosunkowy niski (w stosunku dopuszczalnych wartości natężenia), jego wpływ na zdrowie według pewnych teorii jest najbardziej niekorzystny (ktoś przeprowadzał badania i wyszło że pole magnetyczne powoduje większy odsetek zachorowalności na białaczkę), pola magnetycznego nie można zbytnio zatrzymać np. przez ekrany. Pole elektryczne – dopuszczalne natężenia w pewnych odległościach od linii (tak do 10 m), jest przekroczone, więc ono zazwyczaj określa strefę ochronną. W porównaniu z polem magnetycznym to pole elektryczne jest dosyć podatne na przeszkody, ekrany , itp. Najmniejsze pole elektryczne i magnetyczne jest koło słupa a największe przy zwisie linii. Więc jak już mieszkać to przy słupie (mamy też w tym przypadku darmową ochronę odgromową – ale do pewnej tylko odległości). Ja osobiści mieszkam w odległości 10 m od 110 kV, i jeszcze żyję, chociaż teraz jestem na etapie modernizacji budynku i mam problemy z pozwoleniem na budowę. Problem jest taki że zgodnie z przepisami nie ma ustalonych min odległości są tylko wymogi na natężenia pól magnetycznych i elektrycznych, dla mojej linii jeszcze nikt nie określił (zmierzył) strefy bezpieczeństwa. Dostałem warunki zabudowy i tam był punkt że projekt musi zaakceptować energetyka, a energetyka powiedziała że muszę sobie strefę bezpieczeństwa sam określić. Więc jeżeli byś się zdecydował to musiałbyś się upewnić czy wyznaczone są strefy bezpieczeństwa. Dom budować jak najdalej linii.