Cześć,
Mam taki oto problem. Kupiłem mieszkanie w bloku, wyremontowałem (łącznie z wymianą okien), teraz się do niego wprowadziłem i okazało się, że z kratki wentylacyjnej w kuchni mocno dmucha powietrze do środka. Powietrze jest zimne i zawiera zapachy od sąsiadów.
Aby wentylacja zasysała powietrze muszę uchylić jedno z okien. Ustawianie w pozycji rozszczelnienia niewiele pomaga (3 okna były rozszczelnione a wentylacja nadal wdmuchiwała powietrze). Przebywanie w mieszkaniu z uchylonym oknem jest ok przez 15 minut, dłużej powoduje straszne wyziębienie mieszkania.
Kominiarz ze spółdzielni powiedział, że wszystko działa prawidłowo.
Zastanawiam się czy aby na pewno wszystko jest ok. W mieszkaniu są jeszcze dwie kratki (łazienka i garderoba). Z tych kratek przy zamkniętych oknach nie dmucha powietrze do środka. Bardzo słabo ale jednak wylatuje na zewnątrz.
W bloku jest chyba wentylacja mechaniczna (na dachu kręcą się wentylatory).
Co jeszcze mogę sprawdzić? Rozumiem, że potrzeba świeżego powietrza do działania wentylacji ale nigdy nie spotkałem się z tym, że trzeba mieć okno cały czas otwarte.
Czy jedyna opcja to zamontowanie nawiewników okiennych? Nie będą powodowały wyziębienia mieszkania?
Z góry dzięki za sugestie i pomoc.