Cześć,
wynajmuję pokój bez okna. Jest tam tylko wentylator wyciągowy (jak do łazienki), ale nie ma żadnego nawiewu świeżego powietrza – drzwi są szczelne, nie ma nawet kratki. Przez to w ogóle nie działa wymiana powietrza. Po malowaniu ścian dalej czuć farbę i jest zaduch, a po paru godzinach boli głowa. Odbierajac pokój wiedziałam, że nie ma w nim okna, ale nie byłam świadoma jak bardzo okaże się to uciążliwe.
Czy takie pomieszczenie (bez okna, bez naturalnego oświetlenia, z działającym tylko wywiewem i brakiem nawiewu) może być zgodnie z prawem wynajmowane jako pokój mieszkalny?
Czy brak nawiewu + brak okna = niesprawna wentylacja według przepisów?
Czy taki stan może stanowić podstawę do rozwiązania umowy najmu ze skutkiem natychmiastowym?
Będę wdzięczna za opinie.