sys

możesz mieć nieocieplony dom, okna drewniane po Gierku...najwyżej dostaniesz klasę D.

franek spadł dziś na 2,92... (wg.rmffm)

a ile unia dodaje euronów do jednego wiatraka? wie ktoś?

przerabiałem to na swoim "klocku"...jeżeli masz do wymiany rynny to oczwiście dawaj 12, oczywiście najpierw przerób dach zanim zaczniesz ocieplać. ...ja tam rynny miałem OK więc ociepliłem przy tej grubości ścian styropianem 5cm, sąsiad zrobił to samo...oboje mamy "o niebo lepiej"

no to ja na spokojnie... osobiście kładę instalację w korytach PCV w podłodze, różne przekroje od 18x25 do nawet 40x100, odsłonięte przewody np.przechodzące przez mur zabezpieczam pianą montażową... na to przychodzi styropian+ wylewka coś około 18cm... ...koryta jednak prowadzę minimum 25cm od ścian, na których są okna... robię to jako ukłon w stronę hydraulika by mógł swobodnie operować w miejscach podejścia do grzejnika... ...a teraz koszty... jeżeli ktoś myśli, że ułożenie przewodów w podłodze pozwoli mu zaoszczędzić to srodze się myli (no chyba, że ktoś da się namówić na "golasy" połączone za pomocą taśmy w pęczki leżące na podłodze- wtedy wychodzi najtaniej bo KORYTA to też koszt)... dałem się ostatnio namówić na instalację kładzioną tradycyjną metodą, po ścianach- i już sobie chyba następne odpuszczę, podłogowa instalacja to czas robocizny ok.3 dni ... na ułożenie tradycyjnej musiałem zużyć 7 dni- wyszło taniej w materiale ale koszty dla elektroinstalatora większy(zwłaszcza, że cena była umówiona tak jak za podłogową- machnęłem ręką i powiedziałem sobie "jakoś to będzie") np. musiałem wywiercić ponad 2/3 otworów więcej niż zazwyczaj coś około 2000, a wiadomo że jednym czy trzema wiertlami nie da się tego zrobić... kończąc- pdłogowa instalacja w połączeniu z systemem bez puszkowym(bez puszek fi70-90) to typowa deweloperka, przede wszystkim szybko kładziona,koszty robocizny małe, wiadomo gdzie idą kable ponieważ odchodzą od puszki albo w górę albo w dół...jedynym zagrożeniem dla niej są buciory i taczka tynkarza(stąd koryta) oraz duży bosch hydraulika (stąd te 25cm od ścian)...

cały kłopot polega na tym, że ten przyklejany komin będzie na widocznej ścianie budynku więc taki przyklejaniec drażnić będzie oko...

Muszę wybudować komin pod "kozę" która ma stanąć w salonie na piętrze. W mojej sytuacji pozostaje wybudowanie komina wewnątrz salonu co oczywiście zabierze trochę miejsca i wymusi jakąś tam zabudowę , nie mniej wpadłem na taki oto pomysł: http://images39.fotosik.pl/75/0e3b29346557632am.jpg w miejscu komina było okno i wnęka pod kaloryfer, pomyślałem że dobrze byłoby wsadzić komin (ceramiczny, składany) , niestety musiałbym obejść wieniec pod kątami 45' .... Czy to dobry pomysł?... oczywiście zastanawiam się nad kominem ocieplonym z "kwasówki" ale jakoś nie widzę czegoś takiego przyklejonego z boku do budynku...

a ja uważam, że cena czyni cuda więc o ile dom jest w rozsądnej cenie jak na jego wielkość, umiejscowienie i stan to należy zastanowić się nad skorzystaniem z okazji nabycia przechodzonego domu... cena może sprawić , że akurat łazienka znajdzie się w miejscu w którym właściwie może być.

...jak mi teraz załatwi refinans ze złotego na franka...wybacze

Frankai bardzo dobrze rozumiem świadomość ryzyka lecz czy w momencie wyjścia z kryzysu bank zawiadomi swych klientów o zmniejszeniu marżyna niższą no i wogóle rezygnacji ze wszystkich zabezpieczeń?- (to tak dla zabawy)... Nie można się z Twymi argumentami spierać lecz czy nakładanie dodatkowych obciążeń na klientów w momencie recesji może spowodować zwiększenie niespłacalnych kredytów a tym samym upadek banku? (banków).

nie mam telewizora ...za to moja żona ma i muszę go oglądać

coś dziś około wieczora na RMF FM mówili coś o tym, że banki chcą wymusić na klientach walutowych dodatkowe zabezpieczenie, lub wogóle zmieniać umowę... "w momencie kryzysu banki są zdolne do nie wyobrażalnych rzeczy"-tak brzmiał ostatni komentarz.... ...ponoć motywują tym, że jeżeli ktoś wziął 100 tys franków po kursie 2,1zł w całości na zakup mieszkania to miał w polskich złotówkach długu 210tys, teraz franek zwyżkuje i może się okazać, że już niedługo do spłaty będzie ponad 300tys.zł... wg. kilku banków mieszkanie w razie "W" kupione w przeliczeniu z franka na złotówki za 210tys.zł, jego wartość w dobie kryzysu będzie wynosiła mniej niż 200tys.zł, a to nie pokryje w razie ewentualnych kłopotów ze spłatą tego 300tys. zadłużenia...(mam nadzieję, że nic nie przekręciłem ) ...kurcze wydaje się , że wszyscy odczują kryzys a tylko banki nie...

domofonowa i antenowa ...ale to chyba zalicza się do elektrycznej zresztą możesz zrobić wszystko sam, potem tylko potrzeba zrobić wszelkie potrzebne ekspertyzy i pomiary i jak nic zaoszczędzisz parę tysięcy ... straconego zdrowia jednak nie da się odzyskać

wykonanie instalacji elektrycznej w domku jednorodzinnym zajmuje mi i mojej ekipie 5-9 dni roboczych, więc wybacz ale nie poproszę o zaliczkę bo to świadczyłoby źle o mnie... co innego gdy prowadzę duże inwestycje dla firm... tam z reguły po rozpoczęciu prac wystawiam fakturę częściową opiewającą na cały materiał... ...ale OK, być może teraz jest właśnie okres na branie zaliczek...

nooo, 340zł za wentylator ...osobiście mam zamontowanego Kanluxa(230V) z czujnikiem działającym na światło, a po jego zgaszeniu (oświetlenie łazienki) działa zadaną długość czasu... zapłacilem za niego 70zł... no ale jest na 230V

zapraszam

A MY jesteśmy kompletnie niezadowoleni z usług Expandera choć pokładaliśmy w nim największe nadzieje co do jakości obsługi (mieliśmy nieprzyjemne doświadczenia z wcześniejszym kredytem w PEKAO SA- dziennik remontowy)... Wybraliśmy właśnie Poznań odalony o 85km , pomyśleliśmy, że większe miasto więc i lepsze standardy obsługi. Nam nie trzeba było tłumaczyć o ryzyku, ubezpieczeniach (co prawda nie chcieliśmy ich) . Pojechaliśmy na Głogowską, i spotkaliśmy na swej drodze akwizytora kredytów p. Jakuba J.-oficjalnie doradca finansowy Expander .... Miła gadka, wszystko cacy, mówię, że potrzebuję refinans kredytu z Pekao 79tys + zaciągnięcie 50 tys na remont(a właściwie szybkie jego dokończenie)- razem +- 130tys , dom wart w mojej wycenie min.250tys.zł... co prawda w tej chwili moja żona nie pracuje i opiekuje się dziećmi ale mam od ponad 13mies. własną firmę... spokojnie starcza na życie, koszyk zamówień choć się uszczuplił ale jest spory , netto ok 12tys.zł/mies za zeszły rok - no ale jestem na ryczałcie i czasem z tych 12tys zostaje mi 90% a czasem 30%- nie mniej dla swego banku(Pekao sa) jestem OK i nawet dostaliśmy kartę VIPa ( o czym informuję Expanderowca)... ... dostaliśmy oferty ING BŚ SA i BGŻ SA ... chcemy kredyt w złotówkach, ponoć nie ma problemu, informuję, że próbnie sprawdziłem zdolność w Pekao i nie ma najmniejszego problemu bym zaciągnął 50 tys zł kredytu , ale jest to dodatkowy kredyt, a ja chcę skosolidować w jeden z jedną "mniejszą ratą" -- chwila analizy i - najlepsza oferta płynęła z ING, 860zł na miesiąc na 30 lat... ale tylko 1003zł na lat 20 ! super, 140 zł więcej na racie ale 10lat mniej udręki... zgadzamy się na warunki... należy przygotować komplet dokumentów na następne spotkanie, zostaniemy poinforrmowani o terminie w ciągu 3-4 dni czy mamy zdolność... a było to 19.01- oczywiście dzwoniłem ale nie odbierano mojego telefonu ... ... jak dobrze, że równolegle prowadziłem rozmowy z rodzimym bankiem Pekao(co zapewne pozwoliło mi zaoszczędzić wielotygodniowego czekania) i choć jestem z nich bardzo niezadowolony i zniesmaczony próbą wciśnięcia mi kart kredytowych , to okazało się że dbają o mnie trochę lepiej...teraz jestem już po oględzinach rzeczoznawcy, a w ponedziałek podpiszę umowę kredytową... a Expander niech sobie zwleka... zapewne jestem słabym klientem dla nich, być może nie mogą mi wcisnąć ubezpieczenia jako drugiego produktu, ale powinno się nas potraktować poważnie i choćby zadzwonić informując o zaawansowaniu mojej sprawy, a zwłaszcza odebrać telefon... ...Na tyle wizytówki widnieje napis "Exspander- Poleć nas swoim znajomym"- mogą być pewni, że odpowiednio ich zareklamuję.

ej, zaraz zaraz, w większości tematów w tym dziale mówi się, że najpierw robota wykonana a potem zapłacona, i że żadnych zaliczek... Niestety mi osoby prywatne "wiszą" też parę ładnych złoty ale moje miasto jest małe więc i przytoczenie nazwisk nie przyniesie nic... ... wykonawca, który zrobił swą pracę dobrze ale klient mu nie zapłacił, nie może nic, jest poszkodowany dwukrotnie bo nie ma pieniędzy i nie może zszargać opini klientowi...nawet już się mi nie chce pisać dlaczego ...temat niestety zaginie (był już wcześniej taki jeden) bo wykonawca nie może się użalać nad sobą ale przeć do przodu i zarabiać dalej ... choć pewnie w dobie kryzysu może się zapełnić nazwiskami

zawsze należy się ugadać przed robotą, ile czego z czego...w elektryce np. za nowe instalacje budowlane stawka podatku ryczałtwego wynosi 5,5% a na naprawy i remonty 8,5% i jest płatne zwykle z mojej kieszeni, jest to wtedy cenna netto, natomiast Vat dodaję (22%) i wychodzi mi brutto, więc jak się ktoś uprze,że chce fakturę to cena jest o 1/5 wyższa... to vatwcem można się stać albo na własne rządanie albo automatycznie po przekroczeniu 50000zł przychodu w danym roku podatkowym. ...przez część zeszłeggo roku wystawiałem rachunkii osobą prywatnym i firmą i była to akceptowalna forma rozliczenia ze wszystkimi. O RACHUNKU UPROSZCZONYM nie mówię bo czegoś takiego nie ma... jak ktoś wspomniał wcześniej jest tylko RACHUNEK. PS. Teoretycznie firma będąca na ryczałcie+vat powinna być tańsza niż ta na warunkach ogólnych+ vat.( 5,5%+22%) < (19%+22%)

zawsze używany sprzęt markowy to sprzęt markowy. Z doświadczenia wiem, że lepiej kupić używanego dewalta lub hillti niż nowego "bosca" z marketu. Tak samo będzie z pilarkam... * ale zawsze możesz trafić na sprzęt od " rzeźnika". poza tym 500zł za używanego stihla np.18-stkę to wcale nie jakaś nadzwyczajna cena.

nagrać...wulgaryzmy zgłoś do jakiegoś towarzystwa opieki nad zwierzętami że króliki są hodowane w złych warunkach...może będzie musiał całkiem zamknąć hodowle?...ale z tego co piszesz to mandat murowany ze straży miejskiej.

na wszystko co ma fundament potrzeba zgody, jak zgoda to i musi być projekt, jak graciarnia to nie przeznaczenie do nocowania... tak ciężko będzie. lepiej postaw tam domek holenderski

kurcze , ale nie fart!...ta łazienka nadaje się do...remontu. Weź jakiegoś inspektora budowlanego, niech wypisze wszelkie buble, potem oficjalne pismo do właściciela firmy z podaniem terminu naprawy ... po tym czasie naprawiasz sam.(oczywiście nie płacąc ani grosza firmie nr.1) ... a ze swego podwórka... mam kolegę, doskonałego murarza... niestety problemy rodzinne spowodowały, że zawalił kilka robót , coś tam nie dokończył i poszła zła opinia...teraz podnosi się , ale jest ciężko...za wiele zawalił. Też myśli o wyprowadzce do innego miasta i tam zaczęcie życia od nowa...wielki pech tych co wzięli człowieka któremu zawalił się na głowę świat

rzeczywiście nie Twoje słowa .. ale to wcale nie oznacza że jeżeli ktoś powie jakąś bzdurę (150zł/mies.), należy się nad tym głośno zastanawiać i szukać wyjaśnienia ... ...a jedynie co może zmniejszyć atrakcyjność ekogrochu to sama cena ...ekogrochu ...co do grzania gazem to w 100% zgadzam się z Tobą , jest to jeden z najdroższych sposobów ogrzania mieszkania...tyle, że zupełnie bezobsługowy

7tonik piszesz ciągle, słyszałem, podobno... dowiedz się porządnie i dopiero pisz, że ekogroch pochłania 200zł/mies. PS. i to, że jakieś urządzenie jest włączone 24h do sieci to nie znaczy że tak naprawdę pracuje dłużej niż 3h na dobę... (patrz choćby lodówka)