Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

przemmko

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    23
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez przemmko

  1. Może zależy to od rejonu, zadzwoń do Pinb i dystrybucji. Ja mam ten sam problem i nie przeszło. PINB wymaga umowy na zasilanie budynku mieszkalnego lub oświadczenia o gotowości świadczenia usługi dla budynku mieszkalnego wystawionego przez PGE,a umowy ani oświadczenia PGE nie wystawi dopóki nie będzie przyłącza docelowego. Nadmienię, że 10 lat temu też czekałem na przyłącze docelowe i nie było najmniejszego problemu z odbiorem na budowlanym - też PGE, tylko inny rejon.
  2. Absolutnie nie, to nadinterpretacja, ale nie można pozostawać głuchym i ślepym na zmiany i warto wiedzieć, że może się to zmienić, tymbardziej, że stosunkowo niedawno obserwowaliśmy podobne trendy. Ale To nie znaczy, że PC czy PV jest złe, tylko warto mieć świadomość i zaakceptować, że zysk może być mniejszy od oczekiwanego. Pewny jest tylko koszt inwestycji. Jak się da, to lepiej zbudować dom o niskiej zapotrzebowaniu energetycznym, tak by go zapałką ogrzać - wydaje się rozsądniejsze. Koszt ogrzewania to koszt wytworzenia GJ i zapotrzebowanie budynku, nie ma tu nic związanego z zarobkami. Nie. Myślę, że je można zainwestować inaczej, niektórzy pewnie umieją pomnożyć, ale na pewno z wydanymi już nic nie zrobisz.
  3. Absolutnie nie, nie chodzi o cenę prądu tylko o PV i współczynnik rozliczenia oddanej energii z ZE. Dla kogoś kto ogrzewa dom kopciuchem, a prąd wykorzystuje do żarówy i TV, wzrost ceny prądu będzie miał znacznie mniejsze znaczenie, niż dla kogoś kto tego prądu potrzebuje dużo, np do ogrzania domu.
  4. Przeczytaj jeszcze raz, powoli i ze zrozumieniem, nie ma tam nic o obawach, strachach, a personalne uszczypliwości to brak kultury, lepiej spierać się na argumenty. Myślenie, że jak dzisiaj ogrzewanie PC z PV wychodzi tanio i tak będzie za 10 lat jest naiwnością. Mam od 3 lat PC i działa tak samo jak wcześniejszy piec, tzn grzeje, ale nie można zapominać o dużym koszcie zakupu, i aby być uczciwym należałoby go uwzględniać w kosztach ogrzewania. U mnie różnica pomiędzy olejakiem, a PC wychodzi 1500zł rocznie, czyli w najlepszym wypadku z pompa wyjdę na czysto za 15-20 lat, ale byłem ciekaw, to sobie założyłem.
  5. Matti09 - dobry wybór. Najmądrzejsze to właściwy wybór projektu, olbrzymia trudność decyzyjna pomiędzy: potrzebami, tym co się podoba, wielkością i prostotą bryły. Niestety to ostatnie ma jeden z największych wpływów na koszty utrzymania - tylko nie zbuduj domu, który Ci się nie podoba
  6. Najważniejsze to mieć budynek o niskim zapotrzebowaniu energetycznym, wtedy jest stosunkowo bezpiecznie i ceny energii mają mniejsze znaczenie. Warto by, instalacja umożliwiała zmianę medium grzewczego. To, że teraz wyprodukowaną energię z PV odbiera się ze stosunkowo dobrym przelicznikiem, to nie znaczy, że tak będzie za 3 lata, wystarczy jedno rozporządzenie. W tym kraju, przerabialiśmy już dotacje i tanie kredyty na: piece na olej, piece na ekogroszek, panele solarne, farmy wiatrowe... i to wszytko jedną decyzją przestało być opłacalne, niektórzy jeszcze kredytów nie zdążyli spłacić! Podwyżki cen prądu są już faktem, jak będzie trzeba dosypać do sakiewki, to wiadomo gdzie szukać (a co ważne nie będzie to nowy podatek). Opinia jest, że PC, PV i całe EKO robią bogaci, będzie można ich złupić i a i jeszcze przyklask społeczny będzie. Wybór, to banalna kalkulacja, wydanie 60-70tyś na PC, PV licząc, że w przyszłości będzie tanio, to utopia, to ma grzać, a nie głaskać po tyłku, lepiej już wydać na kasyno, wycieczkę czy inną zachciankę.
  7. Niezależnie czy gaz, czy PC do ogrzania będziesz musiał dostarczyć tą sama ilość energii. Policz co wyjdzie taniej i to zamontuj, a resztę zainwestuj w ocieplenie. Niezależnie od rozwiązania, oba są komfortowe i wymagają przeglądów (dodatkowy koszt), pompa jest bardziej skomplikowana. Co będzie w przyszłości, nie ma co gdybać, może gaz będzie 4x droższy, a może współczynnik rozliczenia z ZE nasi decydenci zmienią w jedną noc na 0,2 i już zysk z PV uleci - a nie raz tak zrobili. Ja mam PC i jestem zadowolony, znaczy robi co ma robić, jak bym miał na działce gaz, to wybrałbym gaz i pewnie z 20tyś zł zostałby w kieszeni. Kwestia chłodzenia poprzez PC to marketing i potencjalne problemy, byle jaki split za 3tyś zrobi to o niebo lepiej.
  8. Jestem użytkownikiem Nibe Splik AMS 10-12 kW + HKS 200 i SMO 20, od roku i jest ok. COP za zeszły rok wyszedł lekko ponad 3 (mam opomiarowaną pompę) i w całym domy tylko grzejniki, temp. w domu 21,5. Sterowanie pogodówką od tego roku czujnikiem temp.w pomieszczeniu. Mieszkam na wsi więc ciągłe przepięcia, braki prądu - pompa działa nic jej się nie dzieje, a cuda się dzieją, także eletronika dość wytrzymała. Ja wybrałem Nibe bo nie chciałem mieć składaka, tylko kompletny zestaw od jednego producenta i podpisałem umowę z firmą, która jest dość blisko i może usunąć sprawnie ewentualną awarię. Z rzeczy irytujących to programowanie, stopniominuty - ale da się z tym żyć.
  9. Mam trochę taki przewrotne pytanie ,kiedy właściwie nie powinno się stosować Crystal Right, mam bardzo kłopotliwa wodę, przekroczona górna norma twardości, mangan 16razy, żelazo 3 razy , a utlenialność prawie 10mg/l,ph-7. Jeden z oferentów na rynku zaproponował złoże CR - 40litrow (po testach). Testy polegały na zasypaniu złożem filtra BB i zbadaniu wody po przepuszczeniu przez taki zestaw. Eksperyment się powiódł, po szybkim przepuszczeniu wody żelazo, mangan na granicy normy +2%, utlenialnosc na 6mg/l. I generlanie byłoby ok ale czy takie złoże ma szansę działać poprawnie w dłuższej perspektywie czasu no i jakich faktycznie kosztów eksploatacji się spodziewać, mam szambo więc ilość wody do regeneracji jest istotna, miesięcznie zużywamy 6-7m^3 wody. Głowica Clack. WS1 CI
  10. Hej w listopadzie 2011 budowałem garaż dwustanowiskowy z dachem dwuspadowym. Garaż (7mx8m) posadowiony na płycie, przykryty dobra blachodachówka z Budmata wyniósł mnie dokładnie 30tys, oczywiście jest to stan surowy otwarty. Na allegro to tynkowane blaszaki też się dowiadywałem i przy tym projekcie, który mam wychodził w tej cenie około 40tys ale już gotowy, także mój murowany po otynkowaniu, stalorka itp, wyjdzie pewnie 40-50, ale mam porządny murowany budynek, a nie blaszak. Tak jak ktoś tu pisał jak ma być tanio,tymczasowo to zwykły blaszak za 2000zl, jak ma być dobrze to murowanie wychodzi najlepiej. Pozdrawiam Przemek
  11. Poprosiłbym Cię o więcej szczegółów. Rozumiem że chodzi o podchloryn sodu, gdzie mogę go kupić i w jakich ilościach zastosować, rozumiem że jeśli chodzi o wkład węglowy to poprostu kupić jakąś najtańszy filtr z takim wkładam węglowym, ale tutaj znowu rodzą się pytania ile tego wkładu węglowego powinno tam być i jak długo wodę filtrować, może na tym etapie nie ma większego znaczenia . Niezależnie od powyższego dostałem propozycję uzdatnienia wody poprzez zastosowanie poniższych urządzeń: Slimline ECOPLUS Mini 11 - 2700zł netto Tap 1047M - prawie 4400 netto Co o tym sądzicie, czy te ceny nie są za duże, tap1047 znalazłem i za 3200 brutto ale może różnica jest w wypełnieniu. Pozdrawiam Przemek
  12. W takim razie jest wyzwanie:) Chlorowanie studni i pewnie poprawienie jakości jej wykonania oraz przyłącza na pewno trzeba zrobić (mam wrażenie że "kosz ssący" jest zbyt blisko dna zamontowany, a i do sprawdzenia są również połączenia kręgów). Natomiast zastanawiam się na ile takie niedoróbki mogą mieć wpływ na parametry wody(twardość, mangan, utlenialność itp). Sama studnia była robiona we wrześniu 2011 i do końca stycznia używana na potrzeby budowy, dopiero w tym miesiącu regularnie z niej korzystamy, ale też nie jakoś dużo patrząc po szambie to pewnie jakieś 250l/dobę. Odległość szambo -studnia to pewnie ponad 35m. Zdaję sobie sprawę że woda jest delikatnie mówiąc kłopotliwa, ale może dałoby się choć trochę poprawić jej parametry do stanów akceptowalnych. Z dodatkowych informacji które może coś ułatwią to zbiornik hydroforowy z przeponą 150l, pompa grundfos jp-5, instalacja wodna- plastik - zgrzewana. Ciepła woda posiada delikatny specyficzny zapach, pewnie siarkowodór, ale w takiej intensywności że nie wszyscy to wyczuwają nawet. Przed hydroforem jest zamontowany filtr anty piaskowy. Co do studni głębinowej to też jest jakieś rozwiązanie ale temat już trochę przemyślany i na pewno będzie to wydatek bardzo duży i nie pewny a zakładając że taką wodę również trzeba by uzdatnić to to są kolejne koszty. Dla mnie oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłaby woda z wodociągów i jeśli taka będzie możliwość to z niej skorzystam, na dzień dzisiejszy muszę poradzić sobie z tym co mam i oczywiście w określonych kosztach. Dlatego każdy pomysł rozwiązania choć częściowo problemu jest dla nas bardzo cenny. Pozdrawiam Przemek
  13. No tak tylko wynikiem m. in. budowy studni kręgowej jest rozmowa ze studniarzem z mojego terenu, mało tego jest to osoba bardzo utytułowana na tym forum i niestety warunki lokalne sprawiają, że wiercenie studni to spore ryzyko niepowodzenia, co potęguje dodatkowo powierzchnia działki. Zgadzam się że parametry wody będą się zmieniały, ale jest to cecha tego typu studni. Dlatego tę wodę chcemy uzdatnić na tyle aby nadawała się do celów gospodarczych, to że teraz wodociągu nie ma, nie znaczy, że go nie będzie za parę lat, teren się urbanizuje. Dla mnie dość istotną informacją jest jak poprawić parametry tej wody aby dało się z niej w domu korzystać, a jeśli chodzi o wożenie butli z wodą to widzę z jaką częstotliwością jest to teraz robione i niestanowi to najmniejszego problemu. Najważniejsze dla mnie jest to aby ta woda była bezpieczna do mycia dla nas i nadmiernie nie niszczyła urządzeń. Pozdrawiam Przemek
  14. Niestety, wodociągów nie ma, i nie szykuje się aby miały być, ze studnią głębinową w tym rejonie (okolice Piaseczna) jest ten problem ze trzeba zrobić kilka odwiertów aby cokolwiek znaleźć a to koszty i brak pewności co do jakości wody, choć jest to oczywiście opcja do rozważenia. Nie mniej jednak może tańszym rozwiązaniem byłoby doprowadzenie parametrów wody do celów gospodarczych, do spożycia byśmy używali wodę butelkowaną. Jeśli są potrzebne dodatkowe informację to proszę pytać, na pewno odpowiem. Pozdrawiam Przemek
  15. Witam Prosiłbym o opinie na temat wody i propozycję systemu który poprawił by jej jakość. Aktualnie posiadam tylko badania fizykochemiczne, wkrótce pewnie będą również bakterie. Woda z własnego ujęcia, studnia z kręgów(6-7m głębokości),hydrofor z przeponą, woda do badania pobierana w domu. Zapotrzebowanie na wodę dla dwóch dorosłych osób z tym, że system do uzdatniania chcielibyśmy zainstalować już przyszłościowo. Poniżej parametry wody Azotany 5,4 Azotyny 0,05 Barwa >40 (44-N) Chlorki 49,6 indeks nadmanganiowy 9,6 Jon amonowy 0,39 Mangan 0,85 Mętność 5,67 Przewodność elektryczna 921 siarczany 83,3 sumaryczna zawartość wapna, magnezu, twardość ogólna - 550 temp wody - 20st ph 7,03 żelazo - 0,66 Dziękuję za zainteresowanie. Pozdrawiam Przemek
  16. Dodałem jeszcze kilka zdjęć przedstawiających rozgałęzienia, mam nadzieje, że teraz coś się wyjaśni.
  17. ArtiP jasne, że masz racje, nie wiem gdzie mam głowę (chyba za dużo już się naczytałem o tych świerkach) ,oczywiście chodzi o świerk kłujący. Sorrki za zamieszanie.
  18. OK, na pewno zrobię lepsze zdjęcia. Dzisiaj było już dość późno jak je robiłem stad taka średnia jakość. ps. Na 6,7 zdjęciu widać taki białawy naciek, specjalnie zrobiłem jego fotkę bo występował na kilku drzewkach, nie wiem co to jest, może stanowi przyczynę. Pozdrawiam Przemek
  19. Witam serdecznie W 2008 roku późną jesienią posadziliśmy na działce około 100 świerków kłujących. Świerki 5 letnie kopane z gruntu. Sprzedawca zapewniał, że się przyjmą z tym, że trzeba się liczyć z odpadem około 10%. Późną wiosną 2009 (maj,czerwiec) świerki zaczęły wypuszczać młode gałązki więc zadowoleni stwierdziliśmy, że prawie wszystkie się przyjęły. Kłopoty zaczęły się w sierpniu i nasiliły się dość mocno jesienią. Wyrwaliśmy około 30 drzewek, wszystkie miały uschnięte gałęzie, przez jakiś czas był spokój a teraz widać, że problem narasta. Poniżej link do galerii gdzie są zdjęcia tych nieszczęsnych świerków.Może ktoś będzie umiał pomóc. http://picasaweb.google.pl/przemmko/ChoreSwierki# Warunki glebowe to iły i glina, część działki wilgotna druga część bardziej sucha ale nie wpływa to na zachowanie świerków. Dodam jeszcze, że mamy również sporo świerka pospolitego posadzone około 60sztuk ( sadzone 3 latki, teraz mają około 5 lat) i problem w ogóle ich nie dotyczy, nic się z nimi nie dzieje. Może ktoś się spotkał z takim przypadkiem. Proszę o radę . ps. Świerki rosną w pełnym słońcu, nie ma nic na działce co by mogło dawać cień Pozdrawiam Przemek
  20. Hej ja tez bym bardzo poprosił o taki skan projektu, niestety mam dosc mocno ograniczone miejsce na budowe takiej oczyszczalni, a bardzo wysoki poziom wod gruntowych praktycznie eliminuje rozsaczanie, zostaja mi tylko oczyszczalnia z osadem czynnym ale to juz inny przedział cenowy. Aktualnie mam szambo betonowe atestowane, ale niestety szczelnosc to ma tylko w atescie na dzien dzisiejszy ilosc wody w szambie jest poniezej 20 cm od poziomu gruntu. Nadmienie jeszcze ze dom jest jeszcze nie zamieszkaly.Bardzo prosilbym o skan ze stronami dzialania takiej oczyszczalni, jestem juz po krotkiej wymianie maili z carpathians ale zanim kogos od nich zaprosze chcialbym wiedziec czy nie mam jakis oczywistych problemów wykluczających budowe takiej oczyszczalni. Pozdrawiam Przemek
  21. Heh faktycznie szkoda ze juz po fakcie;). Myslałem ze juz przeczytałem wszystko na ten temat,no nic teraz czeka mnie rozprawa z "fachowcami" Serdeczne dzieki Pozdrawiam Przemek
  22. Ta nierówność ta fale wynikle po szpachlowaniu i linia pojawiajaca sie na polaczeniu jest pofalowana.
  23. Cześć Od dłuższego czasu czytuje forum, ale narazie nie mialem potrzeby o nic pytac, albo znalazłem rozwiązanie, teraz niestety nie obędzie sie bez waszej pomocy,ale do tematu. Otóż pare tygodni temu skonczono u mnie ocieplanie poddasza i przykręcanie płyt gipsowych do profili stalowych + szpachlowanie połaczeń i wszystko bylo ok, dopóki nie pomalowałem tych pomieszczen. Po malowaniu wyszla nierówność na połączeniu płyt tzn połączeniu płyty która jest na skosie poddasza z płyta umieszczona poziomo. Moje pytanie jest jak wyprowadza sie takie połączenie zeby bylo równe i liniowe, czy stosować jakies narozniki, kątowniki, listwy. Jeszcze nie rozmawiałem z wykonawca o tym ale chciałbym widziec jak to sie robi porządnie, bo narazie jest to dla mnie ewidentna fuszerka wykonawcy. Dzieki za odpowiedź Pozdrawiam Przemek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...