-
Liczba zawartości
186 -
Rejestracja
kef's Achievements
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)
10
Reputacja
-
Witam komfortowiczów Przede mną dosyc istotny etap budowy domu - sufit podwieszany (niestety nie da się go nie zauważyc). W związku z tym mam pytanie do wszystkich budujących komfortowego z drewnianym stropem. Jak rozwiązaliście ten element, zeby zminimalizowac liczbę peknięc ? (bo podobnao zawsze sie pojawiają tylko kwestia czasu ). Tj. płyty gk dawaliscie dawaliscie pojedynczo czy podwójnie? No i jakie? Mój wykonawca upiera sie przy ogniochronnych. Będe wdzięczny za wszelkie sugestie Pozdrawiam
-
Widze robertmm, że idziesz pełną parą. U mnie tez roboty ruszyły ale jestem krok za tobą. Elewacje zostawiłem na razie bez tynku. Hydraulicy zaczeli dłubaninę, a druga ekipa kończy podbitkę i jutro zaczyna sufity, wiec bedzie trochę ciasno. Ale muszę nieco przyspieszyc bo synek od wrzesnia zaczyna edukacje na naszej wsi . Olgo napisz czy już mieszkacie. Fajnie byłoby zobaczyc jakies fotki . Ja też postaram się juto coś podrzucic Pozdrawiam wszystkich komfortowiczów
-
W tym wątku znajdziesz fotki dachu z tą dachówką: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?104844-Komfortowy-dla-rodzinki pozdrawiam
-
Nie wiem czy faktycznie wyceniałeś. Jeśli nie wyceń i porównań. W moim przypadku tak faktycznie wyszło. Zdecydował wysoki koszt robocizny. Mnóstwo niepowtarzalnych elementów niemal każdy dzwigar inny+ użytkowe poddasze. W twoim przypadku prosty dwuspadowy dach, a więc wszystkie elementy niemal takie same (= mniej pracochłonne) być moze powodują taką dysproporcję. Nie jestem na etacie żadnej wytwórni i nie mam potrzeby nikogo na siłę przekonywać. Ja jak na razie jestem zadowolony. Sprawny montaż, drzewo wysuszone i oheblowane wszstko równo. Dla laika, jakim jestem wygląda bardzo solidnie (: Pozdrawiam i życzę doświadczonej ekipy
-
W projekcie mojego domu również prewidziano wiązary zbijane na budowie. Zamiast płytek połączenia (nakładki węzłowe) za pomocą sklejki 26 mm. Łączenia w węzłach na gwożdzie ( każdy element łączący 5 gwoździ 82 mm). Wiedziałem, że konstrukcja dachu to kluczowy element mojego domu więc szukałem doswiadczonej w temacie ekipy. Nie znalazłem więc zastosowałem płytki kolczaste ... w wiązarach prefabrykowaych. Ekipa z montażem uwinęła się w 6 dni. Koszty były nieco wyższe (ok 10-15 %) ale jak napadało prawie pół metra śniegu i porobiły się zaspy na dachu spałem nieco spokojniej Pozdrawiam
-
Za mój dosyć połamany wielospadowy dach (dużo wiazarów niepowtarzalnych) o powierzchni 440 m2, kacie nachylenia dachu 33/41 stopnie z częściowo uzytkowym poddaszem wraz z montazem wyszło ok 100 zł m2. Pozdrawiam kef
-
Witajcie Olga i Mmisha do waszego etapu jeszcze daleko ale miło popatrzeć.. My prawie zrealizowaliśmy założenia. tj przykryliśmy dach dachówką oraz wybudowaliśmy garaż który właśnie kończony jest przez dekarza. Poza tym dechy w oknach. Zima, więc mamy czas na dalsze planowanie by ruszyć jak najwcześniej wiosną i na jesień się przeprowadzić. Okapy to już temat zamkniety ostatecznie tam gdzie są drzwi po ociepleniu budynku będą miały 75 cm + rynna 15 cm i faktycznie 10 cm wiecej by nie zaszkodziło. Jeśli chodzi o zmiany to podobnie jak ty mmisha zrobiliśmy wiatrołap, za ścianką TV równieź planujemy szafę, a tam gdzie w projekcie byłą garderoba(ta przy głównej łazience) robimy pralnie choć również rozważaliśmy drugi prysznic. Dzięki za zdjecia jak mozesz to wrzuć jescze parę Jak wspomniałem miło popatrzeć. Dabrek ja buduję niedaleko od Ciebie. Jak chcesz wpaść popatrzeć i pogadać to daj znać Pozdrawiam kef
-
ale jaka deske? jak ? i gdzie ???. Przepraszm ale nie rozumiem ;( Bede wdzięczny za nieco szersze wyjasnienie dzieki z góry pozdrawiam
-
mail własnie poszedł. Czy da sie w miarę estetycznie urznąć struktonit bez jego odkrecania?? Tomku wielkie dzięki za pomoc!!!!
-
Tomku widzę że, i ty widzisz nadzieję dla mojego dachu. Bardzo Cię proszę napisz dokłądniej jak to zrobić w mojej sytuacji, gdzie struktonit jest ok 3 cm wyżej niż deska czołowa i niemal dotyka blachy nadrynnowej. Przeciskać się przez tę szparę czy ciąć struktonit równo z płytą ???
-
MistrzuJanie bardzo dziękuję za twoją radę. Powtórzyłem ja w moim poście żeby upewnić się, że właściwie zrozumiałem Pozdrawiam
-
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc A tak się cieszyłem że zdążyłem z dachem przed opadami śniegu. A tu kolejny problem (z fachowcami). No ale trzeba iść dalej skoro się zaczęło.... Jak wam się wydaje czy bez rewolucji można sprawić żeby okap spełniał swoje funkcje. Może spróbować wypuścić skropliny pod rynną po struktonicie na zewnątrz wprowadząjąc pod folię obróbkę. Ale czy tak będzie dobrze ???? Pozdrawiam
-
Na wstępie bardzo dziękuję za wszelkie komentarze i sugestię Znawców tematu posłucham chętnie w kwestii wykonania kosza na moim dachu. Dodakowy pas folii w tym elemncie ma chyba zadanie doszczeliające? http://images38.fotosik.pl/451/b4df3b184e716d3cm.jpg http://images49.fotosik.pl/457/cc723ca918f45221m.jpg Poza tym proszę o pomoc czy zostawić jak jest czy coś poprawiać, jesli oczywiście jest taka możliwość na tym etapie zawansowania prac (roboty zakończone) . Tym bardziej, że spacerując dziś po użytkowej części poddasza głaskałem membranę i ku mojemu zdziwieniu wyczułem przesuwający się po jej powierzcni śnieg. Było go naprawdę sporo. Nie wiem czy to normalna sytuacja nawet przy silnie wiejących wiatrach i intensywnych opadach jakie nawiedziły takze moją okolicę. http://images41.fotosik.pl/453/f7ef70204d46cd0em.jpg http://images49.fotosik.pl/457/883e4ba355bf0e86m.jpg I tu wraca kwestia zakończenia okapu jak tak zostawię to podczas roztopów będe miał mokrą podbitkę. Wykonawca twierdzi, że oczywiście przy braku uszkodzeń dachówki potków wody nie będzie, a wszystko uleci w powietrze. Nie bardzo dowierzam takiej argumentacji. Płacić czy nie? Pozdrawiam serdecznie
-
Witam serdecznie Mimo zapewnień wykonawcy wydaję mi się, że membrana na moim dachu nie jest położona zgodnie ze sztuką dekarską ale mam nadzieję że się mylę. Chodzi szczególnie o sposób zakończenia okapu. U mnie membrana położona jest na krokwiach (dom bez użytkowego poddasza), zakończona w ten sposób, że nie osłonięta dachówką odprowadza wodę pod obróbką blacharską po struktonicie, a w kilku miejscach wisi luźno stykając się od wewnątrz z deską okapową tak jak na załączonych zdjęciach Bardzo proszę wtajemniczonych Forumowiczów o pomoc w tym temacie Dziękuję z góry pozdrawiam http://images46.fotosik.pl/434/9cfd5dfebc419a63m.jpg http://images47.fotosik.pl/453/d9a396c1d2b56958m.jpg http://images50.fotosik.pl/453/a8340fb371a9b3dcm.jpg http://images41.fotosik.pl/448/74016b4a25da2a52m.jpg http://images38.fotosik.pl/447/8b49e616680eb0a6m.jpg
-
Witaj Olgo. Pięknie Wasz komfortowy sie przeobraża. Zanosi się rychła przeprowadzka. Musimy was koniecznie odwiedzić i zaczerpnąć trochę inspiracji. U nas przed chwilą było tak: http://images50.fotosik.pl/344/f4af2239a1530516m.jpg Obecnie jest tak: http://images36.fotosik.pl/202/cf5128935ef182bcm.jpg http://images38.fotosik.pl/339/84507e5792fc3543m.jpg http://images50.fotosik.pl/344/7aead39074ba5690m.jpg http://images36.fotosik.pl/202/9c318d91311adcafm.jpg W poniedziałek wchodzi dekarz. Dachówka będzie ciemnobrązowa. W tym roku oprócz zadaszenia całości planujemy postawić garaż, ogrodzić i rozrzucić ziemię co by na wiosne się zazieleniło. Zimę pozostawiamy na dalsze przemyślenia. Przeprowadzka planowana na koniec lata 2011 ale jak będziemy się trzymali terminów jak do tej pory to obawiam się, ze możemy nie zdążyć przed zimą Pozdrawiam Wszystkich Komfortowiczów