Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

sli

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    490
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

sli's Achievements

STAŁY BYWALEC (min. 300)

STAŁY BYWALEC (min. 300) (4/9)

10

Reputacja

  1. Witam Mam problem, bo nie mogę znaleźć produktu, który odpowiadałby naszym oczekiwaniom odnośnie podłóg. Przechodząc do konkretów: - montaż na ogrzewaniu podłogowym, przyklejanie - raczej dąb, najchętniej kolor ciemny brązowy, niewpadający w czerwony - powierzchnia olejowana (ostatecznie olejowosk) - fazowanie krawędzi 4-stronne - grubość - około 15 mm Wstępnie przymierzaliśmy się do podłogi Decowood Ceffe lub Toffie (http://www.decowood.pl/paletabarw.html), spełnia ona większość oczekiwać (oprócz faktu zastosowania olejowosku zamiast oleju), do jej grubości dostosowany był m.in. montaż płytek. Jak jednak przyszedł temat ostatecznych decyzji przed zamówieniem zaczęły nachodzić duże wątpliwości: - odnośnie jakości - zacząłem szukać opinii w Internecie i niestety jest bardzo mało - 1 mocno negatywną (http://www.cylex.pl/firmy/drewnostyl-10577602.html , http://cokupic.pl/produkt/Decowood-COUNTRY-deska-lita-select-120mm) a kilka mocno pozytywnych (te jednak wyglądają na autoreklamę producenta) - czy stosowany olejowosk Osmo jest "akceptowalny", czy upierać się przy wosku Biorąc powyższe pod uwagę skłaniam się ku znalezieniu innego produktu (najchętniej z usługodawcą), tak aby spełnione były nasze oczekiwania odnośnie jakości i oczekiwanego efektu wizualnego. Dodam, że podług do montażu mam około 80m2 na parterze (taka jak powyżej napisałem) + około 90 m2 na piętrze (tam jeszcze rodzaju drewna nie wybraliśmy, jednak również jest ogrzewanie podłogowe).
  2. sli

    KOMINKI nasze !!!

    Witaj Mam do Ciebie pytanko. W wątku: http://forum.muratordom.pl/kominek-spartherm-sparke-czy-arysto,t145468.htm pokazałeś wkład Spartherma, a za nim szamotowy blok akumulacyjny. Czy to można nazwać typowym hypokaustum? Bo może na coś takiego to jednak miejsce bym znalazł... Gorąca prośba - napisz mniej-więcej ile może kosztować budowa ciepłej obudowy kominka (w nowoczesnej prostej formie) z i bez bloku akumulacyjnego (nie licząc kosztu wkładu kominkowego, bo one mogą różnie kosztować). I co tak naprawdę ma sens przy wykorzystaniu kominka rekreacyjnie, ale nie buchającego gorącym powietrzem na salon. Dzięki
  3. sli

    KOMINKI nasze !!!

    Witaj Rozumiem, że Twoje stwierdzenie odnosiło się do mojego wcześniejszego pytania o to, czy ktoś ma i czy używa kominka z ciepłą obudową oraz czy w związku z powyższym używa zwykły wkład kominkowy i czy nie ma z nim problemów? Hę, ciekawe. Zwróć uwagę, że pytałem o doświadczenia i ewentualne problemy z używania a nie o pomoc w budowie takiego kominka. Nie mam zamiaru budować samemu kominka, więcej - nie powierzę tego komukolwiek, chcę aby był to ktoś, kto ma w tym temacie doświadczenie. Chcę mieć zrealizowany kominek z ciepłą obudową w stonowanej, nowoczesnej stylistyce - bez kafli, bez kamienia. Wiem również, że nie będzie to hypokaustum, bo: 1. nie mam na to miejsca, 2. kominek będzie służył rekreacji, 3. jest to zbyt drogie (przynajmniej dla mnie). Ciepła obudowa (najlepiej bez kratek, jeśli tylko się to uda) interesuje mnie ze względu na fakt oddawania ciepła głównie przez promieniowanie, a nie przez konwekcję (jak w typowej izolowanej cieplnie zabudowie). Rozumiem, że z tego względu Forest napisał, że taka zabudowa jest świetna dla alergików. Tak więc prośba - jeśli masz w powyższym temacie osobiste doświadczenia (a czytając Twoje wypowiedzi wątpię) to napisz jakie wkłady można zastosować i jak to się sprawdza. I napisz kto mógłby mi pomóc w budowie takiego kominka w łódzkim. A jeśli doświadczenia nie masz - to nie pisz głupot i nie wkładaj ludziom do ust pytań, których nie zadali.
  4. sli

    KOMINKI nasze !!!

    Z tego co udało mi się ustalić, to kominek z "ciepłą obudową" i kominek "akumulacyjny" to może być to samo. Jednak jakąś większą ilość informacji może uzyskam w ciągu kilku dni, bo mam umówioną rozmowę na ten temat.
  5. sli

    KOMINKI nasze !!!

    Mam pytanie, czy ktoś z szanownych Grupowiczów robił może sobie kominek z ciepłą obudową (bez kratek wentylacyjnych?). A jeśli tak to czy do takiej obudowy stosowany był jakiś zwykły wkład kominkowy i czy nie ma z nim problemów? Tym bardziej ciekawi mnie to, iż podobno większość (jak nie wszyscy?) producenci wkładów zastrzegają, że należy w obudowie kominka wykonać kratki wywiewne o określonej powierzchni, a w technologii ciepłej obudowy kominka kratek nie robi się wogóle...
  6. Zgodnie z powyższym szukam wydajnej pompy do cyrkulacji c.w.u. Te standardowe Grundfosy czy Wilo są wyjątkowo wolne. Grundfos zrobił wydajną pompę do cyrkulacji c.w.u.: Alpha2 N, ale ona kosztuje 1400 zł. Może ktoś z panów spotkał się z jakąś inną, wydajną pompą do cyrkulacji c.w.u. (bez zegarów, termostatów i takich tam), w cenie do 500-600 zł?
  7. Jaką masz kubaturę ogrzewaną? Ja mam 470m3 i poważnie biorę pod uwagę tego Junkersa 14kW. MCR z wydajnoscią 24kW wydaje mi się przewymiarowany... Pzdr Krzych Wg danych wyliczonych w OZC (bardzo dokładnie i skrupulatnie): - powierzchnia ogrzewana 322,5 m2 (w tym garaż i inne techniczne 45,5 m2 o utrzymywanej niższej temperaturze od 5 do 10 st.C) - kubatura ogrzewana (łącznie z garażem) 862,4 m3 - współczynnik strat ciepła: 31,4 W/m2, a inaczej: 11,8 W/m3 - projektowane obciążenie cieplne: 10,1 kW (dla -20 st. C) - sezonowe zapotrzebowanie na ciepło: 51 kWh/m2 x rok -> dom tzw. 5-cio litrowy
  8. Przyznam, że mam mieszane uczucia jeśli chodzi o powyższą opinię. Czy dla np. zasobnika 120l taki kocioł naprawdę nie zapewni komfortu c.w.u??? Pzdr Krzych Ponieważ wywołano mnie do tablicy, to dodam jeszcze 3gr od siebie: - jak wcześniej pisałem wybrałem kocioł o mocy 3,3-14,2 KW - DD odpowiedziało, że dla potrzeb C.O. będzie on lepiej dopasowany niż kocioł o mocy min. 6KW (a maks. 24 KW - MCR 24 - dodane ode mnie ) - i z tą opinią się oczywiście zgadzam - DD ma wątpliwości czy 14 KW wystarczy dla zapewnienia komfortu CWU - też takie wątpliwości miałem/mam i w związku z tym na wszelki wypadek instaluję zasobnik 200 litrów; jak wyjdzie - to się okaże w praniu za kilka miesięcy Moim zdaniem odpowiedź, czy te 14 KW faktycznie wystarczy na potrzeby CWU zależy od indywidualnych potrzeb/warunków. Ogrzanie 200 l wody o 35 st.C zajmie około 20 min. 20 sek. przy mocy 24 KW i około 34 min. 50 sek przy mocy 14KW. I teraz trzeba sobie odpowiedzieć - czy potrzebuję więcej niż kolejne 200 l ciepłej wody w czasie krótszym niż 35 minut? Ja sądzę, że nie, więc zdecydowałem się na Junkersa 3,3-14,2KW z zasobnikiem 200 l. Być może ktoś będzie potrzebował tej wody więcej - to rozwiązania są 2: mocniejszy kocioł lub większy zasobnik. Albo jedno i drugie. Od siebie dodam jeszcze pytanie odmienne w stosunku do tego, które zadało DD: Czy jeśli pompy ciepła mają moc maks. na poziomie 6-16KW nie są w stanie zapewnić użytkownikowi komfortu cieplnego dla CWU? Czytając odpowiedź DD trzeba byłoby stwierdzić, że te np. 10KW w pompie ciepła na pewno nie dadzą komfortu CWU, bo to jest jeszcze mniej niż 14KW Junkersa. To, co przeczytaliśmy od DD - jest niestety naciągane, bo wynika z ich odpowiedzi, że w domkach konieczny jest kocioł 24KW (-> patrz DD MCR 24 II), a to prawdą nie jest . A jeśli faktycznie w domkach potrzebne byłoby min. 24KW na potrzeby CWU, to DD powinien zrezygnować z oferowania pomp ciepła, bo one takiej mocy maksymalnej nie mają. Tak naprawdę jaka moc maksymalna kotła wystarczy na CWU zależy od tego jakie jest zapotrzebowanie na ciepłą wodę, w jakim czasie i jak duży jest zasobnik wody - i wtedy odpowiedź byłaby rzetelna.
  9. to czerwone to moje, dałem się zgłuptaczyć tak to jest jak pracuje się na kaskadach kotłów gdzie ten czujnik na wyjściu ze sprzęglą jest konieczny, pokazuje on aktualną temperaturę kaskady... ...w małych kotłach DD temperatura zasilania jest mierzona w kotle i temperatura na sprzęgle jest taka sama jak na kotle, Może w kotłach DD tak to wygląda, jednak np. w zwykłym wiszącym Buderusie można opcjonalnie podłączyć czujnik temperatury sprzęgła, a w np. takim taniutkim Junkersie Cerapur Smart to czujnik temp. sprzęgła można podłączyć w standardzie (chyba tylko trzeba dokupić sam czujnik - do 100 zł). Jednocześnie nie zgodzę się, że temp. sprzęgła jest taka sama, jak w kotle. Przecież wiadomo, że sprzęgło pośredniczy w przekazywaniu energii do odbiorników, w związku z czym musi na nim występować jakaś delta T. Oczywiście, jeśli pompa w kotle będzie pracowała cały czas (podobnie w Buderusie mimo czujnika sprzęgła) to przy braku odbioru ciepła przez układ temperatura w kotle i sprzęgle będą podobne. Jednak w przypadku pojawienia się zapotrzebowania na ciepło obie te temp. będą na pewno różne. Inaczej jest w tanim Junkersie, gdzie pompa w kotle może "inteligentnie" się wyłączać w zależności od temp. sprzęgła. Pewnie da to szansę szybszej reakcji kotła, w przypadku zapotrzebowania na ciepło, mimo, że pompa w kotle w danej chwili nie pracowała (jakaś tam oszczędność prądu). Poza tym (w moim przypadku) przy zapotrzebowaniu budynku 10 KW przy -20 C, zapotrzebowanie w okresach przejściowych mieści się w zakresie 2,5 - 5 KW, więc mniej niż minimalna moc MCR 24 II (6 KW). Np. w Junkersie Cerapur Smart ZSB 14-3C zakres modulacji to 3,3-14,2 KW, a jego cena (bez pogodówki) to około 3.600 zł ( http://www.rtvagd.sklep.pl/junkers/cerapur_smart_zsb_14_3c_19028.php5 ). Do tego wypasiona pogodówka za 690 zł netto (cennikowo) i mamy zestaw bez zasobnika. Zostaje nam około 1.800 zł luzu (na zasobnik) do ceny Twojego zestawu: A więc spokojnie przy Junkersie wyrobię się w cenie MCR-a z pogodówką i zasobnikiem; a będę posiadał kocioł z taką minimalną mocą, jaką chciałem (około 3KW), możliwością podpięcia czujnika temp. sprzęgła, fajną pogodówką, "inteligentnym" sterowaniem pompy w kotle i 3-ma latami gwarancji. Taką też ostatecznie decyzję podjąłem. Jeszcze tylko napiszę, że w ostatecznej decyzji pomógł mi Twój wpis: Z powyższego najważniejsze: - dobra jest niska modulacja - przy starcie kocioł ma największe zużycie paliwa (co nie musi przekładać się na straty, ale może ) - lepsza jest ciągła praca z mocą minimalną niż włączenie/wyłączanie - najważniejsza i tak jest automatyka - kocioł z niską modulacją kosztuje kilka tysięcy więcej niż (domyślny) MCR 24 II Nie wiem, jaki kocioł miałeś na myśli (taki drogi), ale wybrany przezemnie Junkers Cerapur Smart ZSB 14-3C ma właściwą modulację (dla mnie), dobrą automatykę i wyjdzie mnie mniej niż MCR 24 II. Nawet, gdyby wyszło podobnie, albo i nieco więcej to i tak wybrałbym Junkersa, ze względu na modulację. Tym niemniej bardzo Ci dziękuję za wyjaśnienia moich wątpliwości, choć częściowo rozjaśnił się mój punkt widzenia. Jednocześnie życzę dużej sprzedaży kotłów DD, a przede wszystkim pojawienia się kotła typu MCR 24 II o zakresie modulacji jakieś 3-15 KW, który byłby dużo bardziej odpowiedni do obecnie budowanych domów, niż aktualna wersja MCR-a.
  10. No... dziękuję za taką odpowiedź, która choć częściowo mnie satysfakcjonuje Prośba jeszcze o uszczegółowienie Twojej odpowiedzi w kontekście zastosowania sprzęgła hydraulicznego w instalacjach z kotłami De Dietrich MCR 24 II i Innovens: Swoją drogą, prośba o kontakt tel. na priv.
  11. ok, biorę to na klatę - pewnie po części masz rację jednak nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że nie obchodzi mnie Twoja opinia Mamy więc rozbieżne zdanie dotyczące sterowania odbiorem ciepła przez poszczególne pomieszczenia. Nie dyskutuję z tym, może chcę uzyskać więcej/lepiej niż powinienem . Jednak do wyjaśnienia moich końcowych wątpliwości dotyczących budowę kotłowni przyjmę założenie, że nie będzie zainstalowanego sterownika pokojowego (bo nie mam/nie chcę mieć typowego pomieszczenia referencyjnego; wyjaśnienie we wcześniejszych moich postach), a będzie zainstalowany czujnik zewnętrzny z "pogodówką" i nastawioną krzywą grzewczą). Teraz technikalia, pewnie nie wszystkich zainteresują, więc mniejszą czcionką: Poczytałem trochę, podyskutowałem z instalatorami i wychodzi, że przy moim domu wskazane/konieczne będzie sprzęgło hydrauliczne. Potwierdza się to również tu na forum: - Twoje stwierdzenie: "w przypadku tylko podłogówki, w całym domu: i gdy spelniasz, jeden z tych warunków, - różnica temperatury zasilania i powrotu, mniejszą niż 10 C, - przepływ przez instalację, większy niż 1000 l/h - pojemność wodna instalacji, większą niż 150 l. to powinieneś, zastosować sprzęgło hydrauliczne" http://forum.muratordom.pl/post1147173.htm?highlight=sprz%EAg%B3o#1147173 -Reziego: "potrzebna rzecz i niestety tyle to kosztuje, u mnie pomogło na wszystkie problemy z ogrzewaniem" http://forum.muratordom.pl/post2169725.htm?highlight=sprz%EAg%B3o#2166631 Dlaczego u mnie będzie potrzebne sprzęgło - bo pojemność wodna instalacji wychodzi jakieś 200-250 litrów (dużo podłogówki, sporo deski 3-warstwowej lub paneli na niej, ewentualność kiedyś podłączenia pompy ciepła - więc zrobiona na niskie parametry z małym rozstawem rur), a więc maksymalny przepływ przez instalację wychodzi nieco ponad 1300 l/h (przy delta T = 7 st. C). Dodatkowo, jak wcześniej pisałem, oprócz podłogówki odbiornikiem ciepła będzie też 6 kaloryferów. Również w instrukcji do MCR 24 (pkt. 4.4.4), jeśli jest osobna pompa do podłogówki to piszą, że sprzęgło ma być. Także przy Buderusie GB 152 piszą, że jeśli przy niewielkich różnicach temperatur (np. ogrz. podłogowe) wysokość podnoszenia zintegrowanej pompy jest niewystarczająca, należy zainstalować zewnętrzną, drugą pompę obiegową, a w związku z tym sprzęgło hydrauliczne. Podsumowując - w kotłowni zainstaluję sprzęgło hydrauliczne. A teraz prośba do Ciebie o wyjaśnienie mi jednego tematu i przełożenie tego na rozwiązanie w kotłach De Dietrich (MCR 24 lub Innovens, stojących raczej nie biorę pod uwagę): Skoro jest sprzęgło i są odbiorniki ciepła, które biorą sobie energię kiedy chcą (otwierają się zawory termostatyczne na grzejnikach lub też pojawia się zapotrzebowanie na ciepło prze podłogówkę) to odbiorniki te odbierają ciepło od sprzęgła - więc sprzęgło obniża temperaturę. Rozumiem, że na sprzęgle powinien być zainstalowany czujnik temperatury, i jak tylko spadnie temp. sprzęgła, to uruchomi się kocioł, zgodnie z mocą ustaloną przez krzywą grzewczą w pogodówce. Jeśli natomiast temperatura sprzęgła zbyt mocno wzrośnie (nie ma już odbioru ciepła przez odbiorniki lub jest ono mniejsze niż chwilowa moc kotła), to kocioł wyłączy palnik i wyłączy swoją pompę obiegową w pierwotnym, małym obiegu. Tak przynajmniej zrozumiałem z instrukcji do Buderusa GB 152 (jest tam specjalny, opcjonalny moduł do obsługi instalacji ze sprzęgłem) oraz z rozmowy z hydraulikiem. Napisz proszę, czy powyższe jest słuszne oraz jak ten temat jest rozwiązany w "Twoich" kotłach. Niestety nie znalazłem instrukcji technicznych od MCR ani od Innovensa, abym mógł sobie to tak prześledzić jak w Buderusie. Czy w przypadku używania sprzęgła hydraulicznego w instalacjach z kotłami De Dietrich również zainstalowany jest czujnik temperatury na sprzęgle, a jeśli nie, to jak to działa? Dzięki z góry za szybką merytoryczną odpowiedź, bo do wtorku chcę podjąć decyzję o wyborze kotła.
  12. No właśnie mam wątpliwości. Regulator pokojowy, aby działał właściwie wymaga zainstalowania go w pomieszczeniu referencyjnym, gdzie nie będzie termostatu na kaloryferze (dobrze rozumuję?). Czyli kocioł grzeje wtedy, kiedy w pomieszczeniu referencyjnym jest zbyt zimno w stosunku do ustawionych parametrów na regulatorze pokojowym, modulując palnikiem zgodnie z krzywą grzewczą w funkcji temperatury zewnętrznej (pogodówka) (dalej dobrze rozumuję?). Ale powyższe nie daje mi nagrzać szybko jakiegoś innego pomieszczenia (np. garaż z dużym kaloryferem normalnie mocno skręconym w dół czy też pomieszczenie rekreacyjne - zlokalizowane nad garażem, normalnie wychłodzone i oddzielone ciepłą ścianą od reszty budynku). Powodem jest regulator pokojowy, który siedzi sobie np. w korytarzu na parterze, a tam jest wystarczająco ciepło, bo i podłogówka nagrzała będący obok salon i właśnie gotuje się w pobliskiej kuchni i ktoś sobie w salonie odpalił kominek lub zamiennie po stronie południowej w okna dość mocno świeci słoneczko (a penetruje głęboko, bo jest wiosna i słońce jest nisko, więc promienie mają duży zasięg). W wątkach dotyczących sterowania podłogówką kiedyś wyczytałem (teraz nie mogę tego znaleźć), że przy podłogówce często wogóle nie stosuje się regulatora pokojowego tylko pogodówkę z dobrze dobraną krzywą grzewczą (właśnie ze względu na dużą bezwładność), niektórzy stosują regulatory PID (kupne lub samoróbki) "Regulatora PID używa się np. do sterowania temperaturą procesu, w tym wypadku działa on jak bardzo dokładny termostat." http://pl.wikipedia.org/wiki/Regulator_PID , jednak takie regulatory nie załatwią regulacją w poszczególnych pokojach (chyba, że się ich kupi dużo) ale one są też drogawe i na dodatek nie widziałem wersji do powieszenia na ścianie. Tutaj są przykładowe do powieszenia w jakiejś szafce instalacyjnej: http://lemi.pl/sklep/product_info.php?cPath=91&products_id=715 http://www.elpronix.pl/rgt-550MS.htm http://www.apar.pl/regulatory-temperatury.html Pewnie taniej, dokładnie sterować poszczególnymi obiegami (oraz centralnie kotłem) wyjdzie przy elektronice OJ. Ale oczywiście drożej, niż na samym sterowniku kotła. Odnośnie kaloryferów mniej więcej zgadzam się - temat temperatury załatwi głowica termostatyczna przy kaloryferze, warunkiem jest jednak, aby do tego kaloryfera zawsze kiedy jest potrzebna dopływała ciepła woda. Gorzej będzie w sytuacji, kiedy regulator pokojowy (będący w innym pomieszczeniu) wyłączył kocioł, bo tam temperatura jest o.k. Ale u mnie kiedy będę chciał np. nagrzać pokój rekreacyjny (standardowo będzie wychłodzony) mogę mieć z tym problem, bo odkręcę głowice termostatyczne, ale tam nie będzie ciepłej wody, bo kocioł jest aktualnie wyłączony. Jak to rozwiązać? A teraz odnośnie termostatów KANa do podłogówki zainstalowanych w różnych pokojach - patrzyłem na nie, ale niestety wygląda, że są głupiutkie (nie są to termostaty PID) - tzn. badają tylko temperaturę powietrza, i jak osiągnie ono wymagany poziom dopiero wtedy odcina daną pętlę. A jak wiadomo od tego momentu podłoga oddaje ciepło jeszcze dość długo (akumulacja ciepła przez wylewkę), więc może pomieszczenie nieco się przegrzać. Podobny problem jest w drugą stronę - jak temperatura powietrza spadanie poniżej pewnego poziomu (zgodnie z histerezą na termostacie KANa) otworzy on daną pętlę, jednak podłoga zacznie oddawać ciepło po, no nie wiem 1-2 godzinach? Takie zwykłe termostaty powodują dość duże wahania temperatury przy podłogówce, a jeszcze gorzej temat wygląda, jak nagle zaczyna świecić słoneczko, czy też odpali się kominek. Powyższe problemy w dużym stopniu rozwiązuje elektronika OJ, która sama adaptuje się dodanego budynku, i np. jak dogrzewa dane pomieszczenie wyłącza daną pętlę, zanim temperatura powietrza osiągnie wymaganą wartość - uwzględnia ona, że podłoga będzie oddawała ciepło jeszcze przez pewien czas. Tak samo uruchamia konkretną pętlę, zanim spadnie temperatura powietrza, aby podłoga zdążyła się nagrzać w odpowiednim czasie. I właśnie powyższa funkcjonalność mnie interesuje i niestety prawdopodobnie nie załatwię takiego sterowania elektroniką kotła ani prostymi termostatami, choć bardzo bym chciał. Wiem, że chyba mam wymagania ponadprzeciętne, ale chcę raz zrobić temat sterowania ogrzewaniem, i na dodatek tak, abym mógł niezależnie i dokładnie sterować temperaturę w poszczególnych pomieszczeniach.
  13. :D:D A teraz do rzeczy, a konkretniej do moich wątpliwości technicznych związanych z budową kotłowni. Założenia dotyczące domu wcześniej opisywałem, teraz uszczegółowienie o sterowaniu: Cała podłogówka (niemalże 230 m2) ma być sterowana przez elektronikę OJ ( http://www.ojelectronics.com/Wodne-ogrzewanie-pod%C5%82ogowe-3299.aspx ) - potrafi ona: 1. sterować siłownikami na rozdzielaczach (na podstawie podłączonych do "centrali" termostatów w pokojach) 2. sterować pracą pompy od podłogówki 3. zaworem trójdrogowym do obniżenia temperatury na podłogówkę 4. pracą kotła (włącz/wyłącz) 5. może działać ze swoim czujnikiem temp. zewnętrznej Jak to dokładniej wygląda można dokładniej poczytać tutaj: http://www.ojelectronics.com/Admin/Public/DWSDownload.aspx?File=Files%2fFiler%2fPOLAND%2fWLM_II_KARTA_KATALOGOWA.pdf. Elektronika podobno z czasem dostosowuje się do budynku i uruchamia/wyłącza np. grzanie z odpowiednim wyprzedzeniem związanym z bezwładnością podłogówki. Mnie to rozwiązanie przekonało i będę je instalował. Problem pojawia się jednak z kaloryferami (posiadającymi zawory termostatyczne) - są one rozmieszczone w różnych miejscach (łazienki, garaż, kotłownia, pom. techniczne i rekreacyjne) i żadne z tych pomieszczeń nie jest dla mnie pomieszczeniem referencyjnym odnośnie temperatury. W związku z powyższym chciałbym, aby dowolny kaloryfer zaczynał grzać od razu, jak tylko otworzy mu się zawór termostatyczny, a nie dopiero po otrzymaniu jakiegoś zewnętrznego sygnału sterującego od np. OJ czy czegoś innego. Tak więc kocioł powinien pracować (zgodnie z krzywą grzewczą zależną od ustawień w pogodówce) zarówno kiedy jest zapotrzebowanie z podłogówki (załatwi to sterowanie OJ), jak i w przypadku zapotrzebowania na ciepło z dowolnego kaloryfera (tutaj nie mam przygotowanego okablowania i elektroniki w ten temat nie chciałbym pchać - chyba, że w kotłowni - to ok). Oczywiście mam przygotowane osobne obiegi z kotłowni do rozdzielaczy od podłogówki i od kaloryferów (myślę, że one powinny pracować na nieco wyższym parametrze niż podłogówka). I teraz pytanie - jak rozwiązać sterowanie kotłem, aby włączał się w każdym momencie, kiedy jest zapotrzebowanie na ciepło z dowolnego odbiornika, jak zrealizować stały obieg wody w kaloryferach (pompa elektroniczna?). Czy do takiego układu wypadałoby zastosować sprzęgło hydrauliczna, a jeśli tak to jakie? Generalnie obawiam się właściwej pracy kotła i uzyskiwania przez niego wysokiej sprawności (dlatego myślę o takim z dużą modulacją), bo nie wiem co się np. będzie działo, kiedy np. wiosną otworzy się tylko jedna pętla ogrzewania podłogowego lub tylko jeden zawór termostatyczny w kaloryferze (zapotrzebowanie na ciepło np. 1 KW) a kocioł będzie pracował z minimalną mocą 4,5 lub 6 KW. Czy w takim przypadku kocioł będzie przez np. 30-60 min. (okres zapotrzebowania jednego pokoju z podłogówką na ciepło) cały czas sobie taktował, a jeśli tak, to czym i w jaki sposób temu zapobiec? Jeśli będą potrzebne jakieś dodatkowe wyjaśnienia z mojej strony to służe informacją. Moja prośba jest o ustosunkowanie się do powyższych problemów i podpowiedź jak je rozwiązać (głównym priorytetem jest dobra praca i ekonomika eksploatacji) oraz taką konkretną informację, jak to rozwiązać przy wykorzystaniu kotłów De Dietrich (który konkretnie dla mnie model byś polecał i z jakim dodatkowymi opcjami, aby wszystko pięknie grało).
  14. Dziękuję jeszcze raz za informacje, ale jeśli można - będę miał jeszcze dość szczegółowe pytania techniczne. Postaram się później dokładnie opisać w czym widzę problem w mojej instalacji. A teraz o ofertcie De Dietricha i jak ją widzę tak (proszę o ewentualne wyprostowanie): - jest tani wiszący MCR i jego odpowiednik stojący ECODENS - jest bardziej wypasiony wiszący INOVENS i jego odpowiednik stojący ELIDENS Ładnie (w dużym zakresie) modulują INOVENS i ELIDENS, mają też chyba jakieś lepsze palniki od tych tańszych (które modulują dopiero od około 6 kW). Pisałeś wcześniej, jako propozycję dla mnie: - Elidens DTG 130-15 Eco.NOx PLUS (myślę, że jakaś mała pomyłka i w moim przypadku chodziło o Elidens DTG 130-25 Eco.NOx PLUS) bez zasobnika lub - Inovens MC 25 LP/BS 150 z zasobnikiem stojącym pod kotłem Ja jeszcze znalazłem w ofercie Elidens DTG 1300-25 Eco.NOx PLUS/V130 (stojący z wbudowanym zasobnikiem 130 l) - czy to jest ciekawy model kotła i jak ma się cenowo do powyższego Inovensa z osobnym zasobnikiem 150 l? Czyli, czy Elidens DTG 1300-25 Eco.NOx PLUS/V130 to dokładny odpowiednik Inovens MC 25 LP/BS 150 tyle, że jeden stojący, drugi wiszący? W folderze Elidens DTG 1300-25 Eco.NOx PLUS/V130 wyczytałem, że ma on specjalny program ładowania c.w.u., dzięki czemu również przy tej pracy stara się kondensować, dzięki czemu niby jest bardziej sprawny. Jak takie ładowanie c.w.u. wygląda w Inovens MC 25 LP/BS 150? I jeśli dobrze kojarzę, mają się lada chwila pojawić nowe modele MC, wiesz może już coś na ich temat (w czym są lepsze i jak z cenami)? Acha, teraz jeszcze jedno pytanie, czy w podanych wcześniej cenach Inovensa i Elidensa są zawarte jakieś sterowniki pogodowe? Ja będę u siebie potrzebował tylko pogodówki mierzące temperaturę zewnętrzną, bez pomiaru wewnątrz budynku (to załatwię elektroniką OJ), ale o to pozwolę sobie zapytać później, jak dokładnie opiszę moje wątpliwości techniczne odnośnie rozwiązania kotłowni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...