Basia i Mumek

Zaraz po zamieszczeniu tego postu pojawił się po prawie czterech miesiącach instalator i wymienił mi szybę w ramach przecieków z rur, które usunąłem we własnym zakresie, zagotował w kominku. Jednak za materiały nadal chce ode mnie 2200zł + 1000 za instalacje. Poprosiłem go o fakturę na te materiały. Co zrobić, jeżeli ceny na fakturze będą nadal zawyżone? Jeszcze jedno pytanie. Czy ktoś ma elektrozawór pomiędzy junkersem, a zasobnikiem CWU i jak to chodzi? Np. junkersa mam ustawionego na 45 stopni, a w zasobniku woda ma temperaturę 55 stopni. Elektor zawór ustawiony jest na 50 stopni i idze mi woda z junkersa, a według mnie powinna iść z zasobnika.

Zaraz po zamieszczeniu tego postu pojawił się po prawie czterech miesiącach instalator i wymienił mi szybę w ramach przecieków z rur, które usunąłem we własnym zakresie, zagotował w kominku. Jednak za materiały nadal chce ode mnie 2200zł + 1000 za instalacje. Poprosiłem go o fakturę na te materiały. Co zrobić, jeżeli ceny na fakturze będą nadal zawyżone? Jeszcze jedno pytanie. Czy ktoś ma elektrozawór pomiędzy junkersem, a zasobnikiem CWU i jak to chodzi? Np. junkersa mam ustawionego na 45 stopni, a w zasobniku woda ma temperaturę 55 stopni. Elektor zawór ustawiony jest na 50 stopni i idze mi woda z junkersa, a według mnie powinna iść z zasobnika.

Chciałem opisać moje problemy związane z instalacją Makroterma. W grudniu 2005 kupiłem Makrtoterma 18kW z zasobnikiem 140l i dodatkowo zestaw pompowy + PZZ. Przywieźli w terminie, kompletnie, super. W kwietniu 2006 zadzwoniłem do firmy mikroterm w Zakopanem, żeby polecili mi ich autoryzowanego montera, ponieważ chciałem mieć ważną gwarancję i pewność solidnego wykonania instalacji. Miałem już zamontowany junkers dwubiegowy z wyprowadzonymi końcówkami według instrukcji instalatora z Makrotermu, który na miejscu wycenił podłączenie na kwotę 1000-1500zł. Wraz z materiałami. 24 kwietnia polecany przez Makroterm instalator Pan Zenon Wąchała przysłał ekipę, która wykonała instalację. Następnego dnia zaczęło kapać z rurek i zaworów. Po trzech telefonach i tygodniu czasu przyjechał pan instalator i podłączył elektronikę i poprawiał szczelność rur zarazem przywiózł mi fakturę proforma. Za sam materiał w kwocie 2500 zł, a za montaż chciał jeszcze 1000zł. Na fakturze proforma ceny były zawyżone. U siebie w normalnym sklepie mogłem kupić, bez żadnych rabatów te same elementy instalacji do 50% taniej. Po za tym długość rurek była zawyżona, ilość manometrów była dwukrotnie większa niż zamontowana. Podobnie było z odpowietrzaczami i wieloma innymi rzeczami. Moja interwencja w sprawie zawyżenia wartości faktury zaowocowała ponownym przeliczeniem zużytego materiału (było to ok. 4 Maja).Bylibyśmy już prawie szczęśliwi gdyby nie to, że zaginął jeden PZZ Pan Z.W. powiedział, że skoryguje fakturę, niepotrzebnie jednak wypłaciłem mu 2500zł. Zapalił w kominku, ale wody nie zagotował, tym samym nie sprawdził obiegu przewałowego, bo było zbyt późno. Obiecał, że przyjedzie z poprawioną fakturą i zagotuje wodę. Po jego wyjeździe okazało się, że z rurek nadal kapie (mniej, ale kapie). Po ok. dwudziestu telefonach od 5 maja do dzisiaj (czyli jak na razie 4 miesiące) nie mogę doprosić się o załatwienie tej sprawy. A chodzi mi konkretnie o obiecany przyjazd instalatora z fakturą i zagotowanie wody. Po za tym umówiłem się z nim, że w zamian za usunięcie we własnym zakresie jego przecieków z instalacji, otrzymam szybę od kominka, która pękła podczas montażu. Gościa jak nie widać tak nie widać. Kafle do obudowy czekają w sąsiednim pokoju, ale boję się obudować kominka. Nie polecam nikomu tego gościa. A przyszłych klientów Makrotermu ostrzegam przed polecanym przez Makroterm instalatorem panem Z.W. Jeszcze jedno !!!! Radzę nie płacić wcześniej żadnych zaliczek i spisać umowę na wykonanie instalacji! Zdjęcia instalacji http://img247.imageshack.us/img247/4278/zdj281cie011to9.jpg http://img154.imageshack.us/img154/5459/zdj281cie012ij6.jpg http://img69.imageshack.us/img69/2593/zdj281cie013lx2.jpg PS . Pikanterii całej sprawie dodaje fakt ,że byłem łatwym łupem, ponieważ jestem osobą niewidomą . Pozdrowienia!

Chciałem opisać moje problemy związane z instalacją Makroterma. W grudniu 2005 kupiłem Makrtoterma 18kW z zasobnikiem 140l i dodatkowo zestaw pompowy + PZZ. Przywieźli w terminie, kompletnie, super. W kwietniu 2006 zadzwoniłem do firmy mikroterm w Zakopanem, żeby polecili mi ich autoryzowanego montera, ponieważ chciałem mieć ważną gwarancję i pewność solidnego wykonania instalacji. Miałem już zamontowany junkers dwubiegowy z wyprowadzonymi końcówkami według instrukcji instalatora z Makrotermu, który na miejscu wycenił podłączenie na kwotę 1000-1500zł. Wraz z materiałami. 24 kwietnia polecany przez Makroterm instalator Pan Zenon Wąchała przysłał ekipę, która wykonała instalację. Następnego dnia zaczęło kapać z rurek i zaworów. Po trzech telefonach i tygodniu czasu przyjechał pan instalator i podłączył elektronikę i poprawiał szczelność rur zarazem przywiózł mi fakturę proforma. Za sam materiał w kwocie 2500 zł, a za montaż chciał jeszcze 1000zł. Na fakturze proforma ceny były zawyżone. U siebie w normalnym sklepie mogłem kupić, bez żadnych rabatów te same elementy instalacji do 50% taniej. Po za tym długość rurek była zawyżona, ilość manometrów była dwukrotnie większa niż zamontowana. Podobnie było z odpowietrzaczami i wieloma innymi rzeczami. Moja interwencja w sprawie zawyżenia wartości faktury zaowocowała ponownym przeliczeniem zużytego materiału (było to ok. 4 Maja).Bylibyśmy już prawie szczęśliwi gdyby nie to, że zaginął jeden PZZ Pan Z.W. powiedział, że skoryguje fakturę, niepotrzebnie jednak wypłaciłem mu 2500zł. Zapalił w kominku, ale wody nie zagotował, tym samym nie sprawdził obiegu przewałowego, bo było zbyt późno. Obiecał, że przyjedzie z poprawioną fakturą i zagotuje wodę. Po jego wyjeździe okazało się, że z rurek nadal kapie (mniej, ale kapie). Po ok. dwudziestu telefonach od 5 maja do dzisiaj (czyli jak na razie 4 miesiące) nie mogę doprosić się o załatwienie tej sprawy. A chodzi mi konkretnie o obiecany przyjazd instalatora z fakturą i zagotowanie wody. Po za tym umówiłem się z nim, że w zamian za usunięcie we własnym zakresie jego przecieków z instalacji, otrzymam szybę od kominka, która pękła podczas montażu. Gościa jak nie widać tak nie widać. Kafle do obudowy czekają w sąsiednim pokoju, ale boję się obudować kominka. Nie polecam nikomu tego gościa. A przyszłych klientów Makrotermu ostrzegam przed polecanym przez Makroterm instalatorem panem Z.W. Jeszcze jedno !!!! Radzę nie płacić wcześniej żadnych zaliczek i spisać umowę na wykonanie instalacji! Zdjęcia instalacji http://img247.imageshack.us/img247/4278/zdj281cie011to9.jpg http://img154.imageshack.us/img154/5459/zdj281cie012ij6.jpg http://img69.imageshack.us/img69/2593/zdj281cie013lx2.jpg PS . Pikanterii całej sprawie dodaje fakt ,że byłem łatwym łupem, ponieważ jestem osobą niewidomą . Pozdrowienia!