Zgadzam się z Acentem, że warto drewno heblować. Ponieważ zastałem drewno już wbudowane i nie mogłem użyć heblarki "przeleciałem" drewno szlifierką z papierem ściernym. Następnie zagruntowałem 2 razy Drewnochronem, przy czym do drugiej warstwy dodałem 1 część zwykłego lakieru bezbarwnego na 2 części Drewnochronu. Niewielki dodatek lakieru zapobiega wypłukiwaniu Drewnochronu przez deszcz co z czasem następuje, a drewno pozostaje w sposób naturalny matowe.