Witamy, witamy. To rzeczywiście dziwne, że w tej podgrupie dość mało uczestników. Ten obszar to olbrzymi plac budowy, a zalew - największy mało wykorzystany (w stosunku do możliwości) obszar. W dobie kapitalizmu i rozsądku gospodarczego powinno tu się aż roić od inwestycji. Chyba powoli się to zmienia na korzyść ale na razie chyba głównie z powodu ilości przybywających budów nowych domów.