mira it

kolega chce wziąść kredyt w banku i pytał się mnie za ile wybuduje dom , bo nie wie ile wziąść kredytu, pow użytkowa 150m2, fundamenty beton b15 szer 60cm, ściany fundamentowe wys 1m, ściany zew i we porotherm 25cm,12 cm, strop żelbetowy gr 15cm, dach dwuspadowy, dachówka cementowa brasa, 6 okien dachowych, 3 lukarnie,rynny plastik, ocieplenie 12cm styropian+tynk akrylowy, tynki gipsowe, posadzki syropian 15cm na parterze i 5 na poddaszu, poddasze 15+5 wełna i płyty g-k w sumie wyliczyłem mu tak ok 180tś z robocizną, czy zmieści się w tej cenie? dodatkowo dochodzi elekrtyka , hydraulika (podłogówka łazienki kuchnia hol) , stolarka okienna i drzwiowa plastiki, + papierologia w sumie na wszystko to 250 tś powinien wziąść kredytu czy może więcej? ziemię ma jest tam woda, kanalizacja

ale dzis miałem jazdę z kierownikiem budowy, robiłem tynki wew, wcześniej jak to bywa były ułożone kable i zamontowane puszki (o położeniu kabli to można by referat napisać, montowane były na gwożdzie na gipsie to montowali tylko puszki,do montażu mieli tylko młotek bo dziury na puszki byłu wykute młotkiem tak jak sie wykuło tak zostało, no i mieli młotek żeby przybić kabel gwozdziami do sciany więcej nie chce mi się pisac bo mnie krew zalewa jak się mi to przypomina), przed tynkowaniem powiedzialem o tym inwestorce i kierownikowi , a okazało się że ci niby elektrycy to rodzinnka kierownika , według niego wsio wpożadku, dzis wpadł odebrac tynki i nie mial sie do czego doczepić to doczepił się do puszek, a jeszcze powiedzial mi ze bez flaszki to odbioru nie bedzie, ze sa za głęboko albo wystają i sie zaczeło że tynkaz ma sobie sam ustawic puszki pod tynkowanie, puszki ktore wczesniej elektrycy zawalili gipsem i zeby je oderwac to trzeba by bylo albo wykuc pol sciany albo zniszczec puszke, kłocilismy sie z godzine kto ma montowac puszki, pokazuje mu ze na jednej scianie sa 2 puszki jedna na jednym rogu wysunieta druga na drugim odwrotnie na dodatek nie są do poziomicy ułożone np sa zamontowane 4 puszki i niemaja ani pionu ani poziomu , powiedzial mi ze mogłem sobie sam te puszki ustawic i skasowac inwestorke 10 zl za puszke, opierd/.... go i powiedzialem ze dzwonie po inwestorke, to zaraz sie zmyl z budowy

możliwe w 4 miesiące to wiem ale głównie chodzi mi o cenę 200tś na gotowo

o ile jest np ytong 36 drozszy niz pustak porotherm 36 zadko buduje z ytonga ludzie wola zamienic go na zwykły gazobeton 400

mam pytanie , bo trudo mi uwierzyć. dzisiaj koleżanka w pracy pytała się mojej żony czy my jesteśmy w stanie postawić jej dom do zamieszknia w 4 miesiące. najlepsze jest to ,że ona ma firmę która wyceniła jej dom tj 150m2 powierzchni urzytkowej, prosty dwu spadowy dach, (tyle wiem) materiały + robocizna za 200tś , ona im tyle daje i za 4 miesiące się wprowadza. dom murowany z Ytonga, dachówka ceramiczna , tynki gipsowe,posadzki, elektryka, hydraulika,zabudowa poddasza,malowanie, parkiety, kafle, lazienki dwie, itp. cena bez stolarki a tak z wszystkim , wnosimy meble i mieszkamy. czy jest to realne, liczac sobie mi wychodzi duzo wiecej. my budując dom , budujemy go z materiałów zakupionych przez inwestora, a w wiekszosci jest tak ze w pierwszym roku stan surowy a na drugi rok wykonczenie,

[. Polecam HILTI, nie do zajeżdżenia, drogie to fakt, ale można się targować. W domowych warunkach do śmierci a serwisowałes kiedyś Hilti ? ja tak i już nigdy nie kupię toego złomu!!! ostatnio piła szablasta cena zakupu ok 3tś, po gwarancji nawaliła zębatka, w innych maszynach sam takie rzeczy wymieniam (znajomy pracuje w firmie naprawiającej sprzed typu DeWalt, Bosch itp) to mi przywozi jak coś potrzebuję. a Hilti poszła zebatka , cena naprawy 1100zł!!!! gdyż zebatka polaczona jest z jakas tuleja i trzeba wszystko wymienic ,niewazne ze ta tulej jest dobra, i po kij Hilti, jak kiedys oddałem szlifierke do naprawy i jak nie chcialem naprawiac ze wzgledu na koszt to mi przysłali rozebrana na czesci pierwsze. tak wiec nie polecam Hilti ze wzgledu na serwis. a różnicy w uzytkowaniu nie widze pracuje na sprzecie DeWalt, Bosch, Makita, Hilti,

mozesz ofugowac raz jeszcze cegly fugą wodoodporną posmarować komin płynem zapobiegajacym wchlanianiu wody posilikonowac fugi czape masz z cegły pełnej a reszta z dziurawki? to może dlatego ta woda się sączy?

Poważnie? nie dla jaj

ciezko kogos znalez fachowo-niedrogo szybciej fachowo-drogo albo

SĄ odpowiednie tasmy do sklejania foli dachowej

Cieplej nie będzie, chyba że na strychu.NO WLASNIE CHODZILO MI O STRYCH W mieszkaniu zimniej CZEGO W MIESZKANIU ZIMNIEJ????? TEGO NIE ROZUMIEMPRZECIEZ DO POZIOMU STROPU MASZ 25CM A STROP 15 NIE ROBI ROZNICY GDY BEDZIE OCIEPLONY CALY DACH. Jeśli nie planujemy przebywać na strychu kilka godzin tygodniowo to lepiej go nie ocieplać, i wentylować. Więżba będzie nam wdzięczna.

ja bym powiedział że to chyba roczku nie wytrzyma