lilajar

Zaniedbuje temat, ale to przez to, ze jak sie mieszka juz wiecej roku, niedorobienia w domu zaczynaja juz nieprzeszkadzac. Cos tam grzebniemy od czasu do czasu, ale jakos nic sie nie dzieje. Pochwale sie, ze w jadalni i nad zlewem mam po lampie. Nad stolem w jadalni beda dwie, ale druga jeszcze jedzie http://s005.radikal.ru/i211/1002/33/ae2ff7b3b45a.jpg http://i062.radikal.ru/1002/2e/15aa5aa6ed94.jpg

http://s39.radikal.ru/i084/0912/f2/1b409446b897.jpg Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku odwiedzajacym moja galerie!!!

Leila, dziekuje za zdjecia. Ladne lozko, ale jest jeden problem, my juz mamy materac, ktore jest 180*200, i z tej serii nie ma takich wymiarow. A naprawde mi sie spodobaly te meble.

I takie przed chwila obcykalam lozko: http://www.ltinterior.lt/uploads/shop/images/305x305_crop/57_75cc00454348fb495106d81561077773.jpg

Do salonu przed swietami chcialabym nareszcie kupic oprawy. Trzeba 9 szt., wybralam takie: http://www.kwazar-lighting.pl/oswietlenie-oprawy-do-wbudowania-oprawa-halog.-wodoodporna-k-11n*kwazar-o_l_119_9108.html Dp tego zarowki led, moze ktos to ma, czy dobrze swieca? W koncu trzeba zaczac oszczedzac na czyms... http://www.kwazar-lighting.pl/zrodla-swiatla-zarowki-led-zarowka-led-jcdrgu5,3-230v---20pkt-o_l_78_599.html Juz mam naprawde dosc wystajacych kabli z sufitu. Pewnie myslalabym o lampach rowniez, ale jakos nie moge sie zdecydowac, a po za tym moj kochany namowil mnie na nowy tv, wiec znowu nie ma kasy. Wynegocjowalam tylko tv nie 52, ale 46 calowy, wiec moze jest szansa na kupienie lozka. A w kwestii lozka niestety nadal nic ciekawego. Mysle moze cos takiego: http://pliki.sklep.meble.pl/gfx/kalamantan/sklep_oferta/3521/1624838310.jpg tylko w kolorze kokos, ale musialabym kupowac przez internet, i boje sie, ze ten kokos to wcale taki bialy nie bedzie. WIdac bedzie, ze to drewno, tylko w tym wzorniku na stronie wpada w jakis roz, a to juz mi wogole by nie pasowalo. A moze strzele sobie skorzane lozko. Zupelnie niezdecydowana jestem...

No to dobrze kumam - walcze dalej o biale. Ale gdybyscie mialy na oku jakies konkretne biale super fajne lozko to dajcie znac.

Po raz kolejny odgrzebalam temat i daje nowosci. Naogladalam sie u Monah inspiracji koronkowych i stwierdzilam, ze skoro mi rece rosna z tego miejsca co nalezy i nawet nie dwie lewe, tylko jedna jest prawa, wiec zrobilam taka dekoracje do sypialni. To przedstawiam dla krytyki. Chodzi o to cos w ramce. http://s53.radikal.ru/i140/0911/86/33be13b7fce5.jpg http://i040.radikal.ru/0911/63/df5c88fd2a33.jpg http://s56.radikal.ru/i154/0911/7d/fc1dd8ec2963.jpg Przy okazji zrobilam zdjecie lamp. A sprawa lozka nadal nie rozstrzygnieta. Wczoraj z malzonkiem doszlismy do porozumienia, ze lozko kupujemy. Niestety w sprawie jakie lozko kupuje kompromisu nie ma. Ja chce biale. Pokazlam mu kilka wersji, a on stwierdzil, ze biale lozko jest be i mu sie nie podoba, bo to szkoda zamalowac drewno bialym kolorem, tak ze nie widac, ze to drewno jest. Skory nie chcemy oboje. Ciemne lozko mi wcale nie pasuje do mojej sypialni. Jasne drewno? Jakos mi nie lezy. I co ja mam poczac nieszczesliwa w tej kwestii . Doradzcie, co tu z tym lozkiem poczac. Mysle, ze przepchnelabym wersje bialego lozko, gdyby ono bylo wyjatkowe. Tylko czy juz ktos takie lozka robi?

No nikt nic nie mysli. Bede myslala samodzielnie. Kilka nowych fotek: W spizarni mamy polki. Juz nie musze niczego szukac na podlodze. http://lh5.ggpht.com/_8KcuiRZf_8w/Sr4STMx-OVI/AAAAAAAAAZo/z9wTXSIHKGw/s512/_IGP1945.JPG Jadalnia. Stol liczy sobie lat tyle co mniej wiecej ja. Jedna sprawa z tego jest pozytywna - moge na nim dekupazowac ile wlezie. Nie musze sie o niego bac. A reszta jak widac w stanie surowym. Czasem juz mam tego dosc. Ale jak sobie przypomne, ze mieszkalismy w takim maluputkim mieszkanku, znowu mi sie zaczyna podobac. http://lh4.ggpht.com/_8KcuiRZf_8w/Sr4SclNze3I/AAAAAAAAAZ0/LSJvMdt7TTI/s720/_IGP1952.JPG http://lh6.ggpht.com/_8KcuiRZf_8w/Sr4SYHATtwI/AAAAAAAAAZw/GOj5qh29D-A/s720/_IGP1951.JPG http://lh6.ggpht.com/_8KcuiRZf_8w/Sr4SUlH1EFI/AAAAAAAAAZs/POSkFWoS6DI/s720/_IGP1946.JPG A tu wlasnie wynik pracy na tym starym stole: http://lh3.ggpht.com/_8KcuiRZf_8w/Sr4Sldmf2EI/AAAAAAAAAZ4/8rgAEYUx2DU/s720/_IGP1954.JPG

Bardzo chetnie bym pokazala, ale mebli nadal nie wstawilismy. Teraz zajmujemy sie ogrodzeniem i na to idzie cala kasa. A jesli mowic o sypialni, to takie mam problemy. Kupilabym juz na mur beton biale Hemnes lozko z Ikei, ale problem polega na tym, ze lozko o 10 cm zasloni nisze co jest nad glowa. I teraz to juz nie wiem co robic. Brac tego Hemnesa czy nie brac? Co myslicie?

Zaniedbuje obowiazki. Zdjecia juz dwa tygodnie jak zrobione, a ja nie moge ich powrzucac, bo nie ma w domu internetu. Co by watek wygrzebac z drugiej strony dziennika wpisuje sie i wrzucam pytanko. Musze corce zamowic plakat z Harry Potterem, bo u nas na topie teraz ten pan jest. Przy okazji zamowilabym tez co nie co innego (koszty wysylki sie nie roznia). Moze taki plakat do lazienki obramowac? http://www.artsklep.pl/as/pstr/DP0260-STEVEBLOOM53-LIONS.jpg Jest dosc duzy, bo 53*158. Rozmiarowo wejdzie na sciane naprzeciwko lustra. Co myslicie? A taki Paryz by mi do pokoju roboczego pasowal: http://www.artsklep.pl/as/pstr/ph0194-paris-panorama.jpg Lubie Paryz .

Juz nie moge sie doczekac kiedy bedzie ciag dalszy tych zdjec. Kuchnia swietna, a widoki jak z wakacji.

Troche nowosci - krzeslo kupione na rynku staroci. Teraz tylko maluje kosz na ubrania na ten sam kolor. http://s53.radikal.ru/i140/0908/6f/357e12e3a96e.jpg

Wlasnie zauwazylam, ze Ikea podniosla ceny. Lozko bedzie mnie kosztowalo o 50 zl wiecej, i szafki tez drozsze. Ale to i tak najbardziej przyzwoita cena na biale lozko, jakie udalo mi sie znalezc...

TO moj kosztowal dwa razy mniej, ale podejrzewam, ze to cos podobnego - bo taki ratanowy w kolorze jak lustro. Teraz kosz na ubrania maluje w ten sam kolor. I jeszcze te dodatki. Dlugo jeszcze bede je kupowala... A potem pewnie zmienie i tak w kolko.

Ano wrzuce, wrzuce, tylko teraz to juz tak szybko nie bedzie, bo od poniedzialku wrocilam do pracy (po dwuletnim urlopie macierzynskim ) i cos w tej pracy musze zaczac robic. W koncu za cos pieniadze mi beda placili - kiepskie pieniadze, ale zawsze cos...