Evana

około 14 strop też już zrobiony i zaczynają stawiać piętro.... http://lh6.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbtPwkwyI/AAAAAAAAAS4/_aNDsPINhlM/s640/2008-10-15%20%2831%29.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbtPwkwyI/AAAAAAAAAS4/_aNDsPINhlM/s640/2008-10-15%20%2831%29.JPG http://lh3.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbu-k6DJI/AAAAAAAAAS8/NXvIwNY_QTQ/s640/2008-10-15%20%2832%29.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbu-k6DJI/AAAAAAAAAS8/NXvIwNY_QTQ/s640/2008-10-15%20%2832%29.JPG

około 14 strop też już zrobiony i zaczynają stawiać piętro.... http://lh6.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbtPwkwyI/AAAAAAAAAS4/_aNDsPINhlM/s640/2008-10-15%20%2831%29.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbtPwkwyI/AAAAAAAAAS4/_aNDsPINhlM/s640/2008-10-15%20%2831%29.JPG http://lh3.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbu-k6DJI/AAAAAAAAAS8/NXvIwNY_QTQ/s640/2008-10-15%20%2832%29.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbu-k6DJI/AAAAAAAAAS8/NXvIwNY_QTQ/s640/2008-10-15%20%2832%29.JPG

około 14 strop też już zrobiony i zaczynają stawiać piętro.... http://lh6.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbtPwkwyI/AAAAAAAAAS4/_aNDsPINhlM/s640/2008-10-15%20%2831%29.JPG http://lh3.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbu-k6DJI/AAAAAAAAAS8/NXvIwNY_QTQ/s640/2008-10-15%20%2832%29.JPG

Około 12 cały parter już był gotowy A dzwig na placu budowy widoczny był z daleka http://lh5.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFboN7nyNI/AAAAAAAAASw/weekde1mIhk/s640/2008-10-15%20%2828%29.JPG http://lh5.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbqLZfBNI/AAAAAAAAAS0/gqmIV4ZIPyA/s512/2008-10-15%20%2829%29.JPG

Około 12 cały parter już był gotowy A dzwig na placu budowy widoczny był z daleka http://lh5.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFboN7nyNI/AAAAAAAAASw/weekde1mIhk/s640/2008-10-15%20%2828%29.JPG http://lh5.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbqLZfBNI/AAAAAAAAAS0/gqmIV4ZIPyA/s512/2008-10-15%20%2829%29.JPG

Około 12 cały parter już był gotowy A dzwig na placu budowy widoczny był z daleka http://lh5.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFboN7nyNI/AAAAAAAAASw/weekde1mIhk/s640/2008-10-15%20%2828%29.JPG http://lh5.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbqLZfBNI/AAAAAAAAAS0/gqmIV4ZIPyA/s512/2008-10-15%20%2829%29.JPG

Oto następne zdjęcia dokumentujące montaż. Godzina około 10.00 http://lh4.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbgEuqMwI/AAAAAAAAASk/BnJ7TvPasAA/s640/2008-10-15%20%2820%29.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbgEuqMwI/AAAAAAAAASk/BnJ7TvPasAA/s640/2008-10-15%20%2820%29.JPG http://lh6.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbi0rRWEI/AAAAAAAAASo/nx4cV7bO3BU/s640/2008-10-15%20%2821%29.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbi0rRWEI/AAAAAAAAASo/nx4cV7bO3BU/s640/2008-10-15%20%2821%29.JPG http://lh6.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFblaGXvLI/AAAAAAAAASs/EbnJNijVEZk/s640/2008-10-15%20%2823%29.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFblaGXvLI/AAAAAAAAASs/EbnJNijVEZk/s640/2008-10-15%20%2823%29.JPG

Oto następne zdjęcia dokumentujące montaż. Godzina około 10.00 http://lh4.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbgEuqMwI/AAAAAAAAASk/BnJ7TvPasAA/s640/2008-10-15%20%2820%29.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbgEuqMwI/AAAAAAAAASk/BnJ7TvPasAA/s640/2008-10-15%20%2820%29.JPG http://lh6.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbi0rRWEI/AAAAAAAAASo/nx4cV7bO3BU/s640/2008-10-15%20%2821%29.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbi0rRWEI/AAAAAAAAASo/nx4cV7bO3BU/s640/2008-10-15%20%2821%29.JPG http://lh6.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFblaGXvLI/AAAAAAAAASs/EbnJNijVEZk/s640/2008-10-15%20%2823%29.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFblaGXvLI/AAAAAAAAASs/EbnJNijVEZk/s640/2008-10-15%20%2823%29.JPG

Oto następne zdjęcia dokumentujące montaż. Godzina około 10.00 http://lh4.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbgEuqMwI/AAAAAAAAASk/BnJ7TvPasAA/s640/2008-10-15%20%2820%29.JPG http://lh6.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbi0rRWEI/AAAAAAAAASo/nx4cV7bO3BU/s640/2008-10-15%20%2821%29.JPG http://lh6.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFblaGXvLI/AAAAAAAAASs/EbnJNijVEZk/s640/2008-10-15%20%2823%29.JPG

Hurra - wreszcie dom zaczyna być domem Cały dzień zarezerwowałam sobie na podglądanie ekipy budującej. Sama nie miałam tam co do roboty, po za obserwowaniem Panów z Haasa. Doskonale każdy wiedział co ma robić i za co jest odpowiedzialny, nie tak jak z innymi ekipami, które zawsze miały tysiąc pytań do.... Jedynym problemem okazał się TIR z dachówką, który nie dał radę wjechać pod górkę i trzeba było na szybko znaleźć miejsce i wózek do przeładunku dachówki na mniejszy samochód. Na szczęście niedaleko mam hurtownię budowlaną, i miły Pan właściciel urzeknięty moim uśmiechem i błagalną miną zlitował się nad biedną inwestorką i użyczył placu, wózka i ludzi do przeładunku ( za 100zł). Dziękuję

Hurra - wreszcie dom zaczyna być domem Cały dzień zarezerwowałam sobie na podglądanie ekipy budującej. Sama nie miałam tam co do roboty, po za obserwowaniem Panów z Haasa. Doskonale każdy wiedział co ma robić i za co jest odpowiedzialny, nie tak jak z innymi ekipami, które zawsze miały tysiąc pytań do.... Jedynym problemem okazał się TIR z dachówką, który nie dał radę wjechać pod górkę i trzeba było na szybko znaleźć miejsce i wózek do przeładunku dachówki na mniejszy samochód. Na szczęście niedaleko mam hurtownię budowlaną, i miły Pan właściciel urzeknięty moim uśmiechem i błagalną miną zlitował się nad biedną inwestorką i użyczył placu, wózka i ludzi do przeładunku ( za 100zł). Dziękuję

Hurra - wreszcie dom zaczyna być domem Cały dzień zarezerwowałam sobie na podglądanie ekipy budującej. Sama nie miałam tam co do roboty, po za obserwowaniem Panów z Haasa. Doskonale każdy wiedział co ma robić i za co jest odpowiedzialny, nie tak jak z innymi ekipami, które zawsze miały tysiąc pytań do.... Jedynym problemem okazał się TIR z dachówką, który nie dał radę wjechać pod górkę i trzeba było na szybko znaleźć miejsce i wózek do przeładunku dachówki na mniejszy samochód. Na szczęście niedaleko mam hurtownię budowlaną, i miły Pan właściciel urzeknięty moim uśmiechem i błagalną miną zlitował się nad biedną inwestorką i użyczył placu, wózka i ludzi do przeładunku ( za 100zł). Dziękuję

powiększenie - bo sama nie wierzyłam moim oczom.... http://lh5.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbbOUrz1I/AAAAAAAAASg/DoJtjb6O16c/s640/2008-10-15%20%2819%29.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbbOUrz1I/AAAAAAAAASg/DoJtjb6O16c/s640/2008-10-15%20%2819%29.JPG

powiększenie - bo sama nie wierzyłam moim oczom.... http://lh5.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbbOUrz1I/AAAAAAAAASg/DoJtjb6O16c/s640/2008-10-15%20%2819%29.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbbOUrz1I/AAAAAAAAASg/DoJtjb6O16c/s640/2008-10-15%20%2819%29.JPG

powiększenie - bo sama nie wierzyłam moim oczom.... http://lh5.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbbOUrz1I/AAAAAAAAASg/DoJtjb6O16c/s640/2008-10-15%20%2819%29.JPG

15.10.2008 - "nadejszła wiekopomna chwila" dzień montażu początek montażu domu został ustalony na godzinę 7.00 rano, więc gnana ciekawością o godzinie 6.55 zjawiłam się na placu budowy. I oto co ukazało się moim spragnionym domu oczom : http://lh6.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbYnuauRI/AAAAAAAAASc/EkzJhXP6_6w/s640/2008-10-15%20.JPG Dżwig stoi, dom na ciężarówce stoi - i pierwsze ściany budynku też już stoją

15.10.2008 - "nadejszła wiekopomna chwila" dzień montażu początek montażu domu został ustalony na godzinę 7.00 rano, więc gnana ciekawością o godzinie 6.55 zjawiłam się na placu budowy. I oto co ukazało się moim spragnionym domu oczom : http://lh6.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbYnuauRI/AAAAAAAAASc/EkzJhXP6_6w/s640/2008-10-15%20.JPG Dżwig stoi, dom na ciężarówce stoi - i pierwsze ściany budynku też już stoją

15.10.2008 - "nadejszła wiekopomna chwila" dzień montażu początek montażu domu został ustalony na godzinę 7.00 rano, więc gnana ciekawością o godzinie 6.55 zjawiłam się na placu budowy. I oto co ukazało się moim spragnionym domu oczom : http://lh6.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SoFbYnuauRI/AAAAAAAAASc/EkzJhXP6_6w/s640/2008-10-15%20.JPG Dżwig stoi, dom na ciężarówce stoi - i pierwsze ściany budynku też już stoją

Było cudownie Ale minęło..... Po powrocie w październiku do twórczej rzeczywistości ( yeah ) pierwsze dni października spędziłam na dostawaniu szału od wyczekiwania na sądny i niesądny dzień 15 października. Dnia 14 października po południu, łaziłam po działce, sprawdzałam czy z fundamentem wszystko w porządku i ogólnie robiłam wszystko aby już był 15. Jakież było moje zdziwienie - a tu na mojej "autostradzie" jedzie sobie duuuży samochód dostawczy Kierowca - czy tu będzie montaż jutro? Ja - tak Kierowca - bo ja miałem być jutro, ale trasa poszła szybciej i jestem wcześniej Ja - aha Kierowca - to ja sobie tu zaparkuję i popilnuję towaru i poczekam do jutra. Ja - oczywiście, dobrze. A rozmawiając wyglądałam chyba dokładnie tak : Wieczorem znów wyglądałam tak : (aby mi tak nie zostało ) Dlaczego? Leżę sobie już w łóżeczku około 22 a tu telefon: Sąsiad - Proszę Pani po ulicy jeździ duży TIR, jeździ tak od godziny tam i z powrotem. Jest na zagranicznych rejestracjach. A ja wie Pani też jestem kierowcą i wiem jak to jest się zgubić, więc podeszłem do niego, a on się pyta o Panią, daję telefon... Ja - tak? II Kierowca - U Pani jutro ten montaż Haas (tłumaczenie z czeskiego)? Ja - tak II Kierowca - bo Ja już jestem i poczekam do jutra na placu Ja - dobrze II Kierowca - ten Pan pokazał już mi gdzie mogę zaparkować. To ja będę spał w samochodzie. Ja - Dobrze, dobranoc. A tyle się nasłuchałam o nierzetelności co do terminów i godzin firm budowlanych, nagminnych spóźnień itp - a tu takie niespodzianki. Są przed czasem !!! Więc właśnie obalono mi mój stereotyp

Było cudownie Ale minęło..... Po powrocie w październiku do twórczej rzeczywistości ( yeah ) pierwsze dni października spędziłam na dostawaniu szału od wyczekiwania na sądny i niesądny dzień 15 października. Dnia 14 października po południu, łaziłam po działce, sprawdzałam czy z fundamentem wszystko w porządku i ogólnie robiłam wszystko aby już był 15. Jakież było moje zdziwienie - a tu na mojej "autostradzie" jedzie sobie duuuży samochód dostawczy Kierowca - czy tu będzie montaż jutro? Ja - tak Kierowca - bo ja miałem być jutro, ale trasa poszła szybciej i jestem wcześniej Ja - aha Kierowca - to ja sobie tu zaparkuję i popilnuję towaru i poczekam do jutra. Ja - oczywiście, dobrze. A rozmawiając wyglądałam chyba dokładnie tak : Wieczorem znów wyglądałam tak : (aby mi tak nie zostało ) Dlaczego? Leżę sobie już w łóżeczku około 22 a tu telefon: Sąsiad - Proszę Pani po ulicy jeździ duży TIR, jeździ tak od godziny tam i z powrotem. Jest na zagranicznych rejestracjach. A ja wie Pani też jestem kierowcą i wiem jak to jest się zgubić, więc podeszłem do niego, a on się pyta o Panią, daję telefon... Ja - tak? II Kierowca - U Pani jutro ten montaż Haas (tłumaczenie z czeskiego)? Ja - tak II Kierowca - bo Ja już jestem i poczekam do jutra na placu Ja - dobrze II Kierowca - ten Pan pokazał już mi gdzie mogę zaparkować. To ja będę spał w samochodzie. Ja - Dobrze, dobranoc. A tyle się nasłuchałam o nierzetelności co do terminów i godzin firm budowlanych, nagminnych spóźnień itp - a tu takie niespodzianki. Są przed czasem !!! Więc właśnie obalono mi mój stereotyp

Było cudownie Ale minęło..... Po powrocie w październiku do twórczej rzeczywistości ( yeah ) pierwsze dni października spędziłam na dostawaniu szału od wyczekiwania na sądny i niesądny dzień 15 października. Dnia 14 października po południu, łaziłam po działce, sprawdzałam czy z fundamentem wszystko w porządku i ogólnie robiłam wszystko aby już był 15. Jakież było moje zdziwienie - a tu na mojej "autostradzie" jedzie sobie duuuży samochód dostawczy Kierowca - czy tu będzie montaż jutro? Ja - tak Kierowca - bo ja miałem być jutro, ale trasa poszła szybciej i jestem wcześniej Ja - aha Kierowca - to ja sobie tu zaparkuję i popilnuję towaru i poczekam do jutra. Ja - oczywiście, dobrze. A rozmawiając wyglądałam chyba dokładnie tak : Wieczorem znów wyglądałam tak : (aby mi tak nie zostało ) Dlaczego? Leżę sobie już w łóżeczku około 22 a tu telefon: Sąsiad - Proszę Pani po ulicy jeździ duży TIR, jeździ tak od godziny tam i z powrotem. Jest na zagranicznych rejestracjach. A ja wie Pani też jestem kierowcą i wiem jak to jest się zgubić, więc podeszłem do niego, a on się pyta o Panią, daję telefon... Ja - tak? II Kierowca - U Pani jutro ten montaż Haas (tłumaczenie z czeskiego)? Ja - tak II Kierowca - bo Ja już jestem i poczekam do jutra na placu Ja - dobrze II Kierowca - ten Pan pokazał już mi gdzie mogę zaparkować. To ja będę spał w samochodzie. Ja - Dobrze, dobranoc. A tyle się nasłuchałam o nierzetelności co do terminów i godzin firm budowlanych, nagminnych spóźnień itp - a tu takie niespodzianki. Są przed czasem !!! Więc właśnie obalono mi mój stereotyp

http://lh5.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SpfI9CE55sI/AAAAAAAAAW8/M-BdJEd5qiY/s512/BARCELONA4.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SpfI9CE55sI/AAAAAAAAAW8/M-BdJEd5qiY/s512/BARCELONA4.jpg

http://lh5.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SpfI9CE55sI/AAAAAAAAAW8/M-BdJEd5qiY/s512/BARCELONA4.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SpfI9CE55sI/AAAAAAAAAW8/M-BdJEd5qiY/s512/BARCELONA4.jpg

http://lh5.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SpfI9CE55sI/AAAAAAAAAW8/M-BdJEd5qiY/s512/BARCELONA4.jpg

http://lh5.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SpfI6EnJqvI/AAAAAAAAAW4/sXHtCNGwv6c/s640/S6300247.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SpfI6EnJqvI/AAAAAAAAAW4/sXHtCNGwv6c/s640/S6300247.JPG